Poezja, która
w mym życiu gości,
odskocznią jest
od codzienności.
I prosto słowa
w rymy składam...
A i z radości
się nie posiadam.
Że wciąż przybywa
wejść na liczniku.
Co za tym idzie
i Czytelników.
I jestem prawie
wniebowzięta,
gdy ktoś napisze
mi komentarz.
Za co z całego
serca dziękuję,
bo się potrzebna
jeszcze czuję.
I obiecuję
w życia niedoli,
pisać, jak długo
Pan Bóg pozwoli.
Tak się ratuję
i zabawiam...
Tu Czytelników
wszystkich pozdrawiam!
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz