niedziela, 29 stycznia 2017

Pech i śmiech

Dzisiejsze panny,
tu winne licho,
oddają wianki
chłopcom za friko...

Gdy ją poprosi
chłopak o rękę
udaje grzeczną,
skromną panienkę.

Oddaje chłopcu
obie dłonie.
Do ślubu każda
idzie w welonie.

I jak sie taka
Boga nie boi.!?
Jej welon przecież
nie przystoi.

Tak, czy inaczej
dla chłopca pech,
a dla panienki
kpina i śmiech...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz