Praca, to czynność
zawodowa.
Praca fizyczna
lub umysłowa.
Pracują głowa
albo ręce.
A zawiaduje
wszystkim serce.
Wysiłek mózgu
albo mięśni,
gdy znaleźć pracę
się poszczęści.
To coś, co życie
nam uświetnia
i co człowieka
uszlachetnia.
Gdy bezrobocie
ściele się gęsto,
praca to także
błogosławieństwo.
Halina Gąsiorek-Gacek
niedziela, 30 kwietnia 2017
Świety Józefie!
Patronie robotników,
Obrońco inaczej,
spraw by każdy Polak
znalazł w kraju pracę.
By godnie pracował
w każdej pracy chwili
i by pracodawcy
uczciwie płacili.
Tak, by każdy ojciec
robotnik, inżynier,
mógł za swoją pensję
utrzymać rodzinę...
Halina Gąsiorek-Gacek
Obrońco inaczej,
spraw by każdy Polak
znalazł w kraju pracę.
By godnie pracował
w każdej pracy chwili
i by pracodawcy
uczciwie płacili.
Tak, by każdy ojciec
robotnik, inżynier,
mógł za swoją pensję
utrzymać rodzinę...
Halina Gąsiorek-Gacek
Wspomnienie z młodości
Pamiętam z czasów
moich młodych
pierwszomajowe
tłumne pochody.
Szli prawie wszyscy,
jak makiem usiał.
Nie zawsze chciał iść
każdy, lecz musiał.
Za nieobecność,
nie inaczej,
mógł stracić szkołę
albo i pracę.
Mnie też pochodów
droga nie obca.
Mnie pozdrawiano,
jako sportowca.
Halina Gąsiorek-Gacek
moich młodych
pierwszomajowe
tłumne pochody.
Szli prawie wszyscy,
jak makiem usiał.
Nie zawsze chciał iść
każdy, lecz musiał.
Za nieobecność,
nie inaczej,
mógł stracić szkołę
albo i pracę.
Mnie też pochodów
droga nie obca.
Mnie pozdrawiano,
jako sportowca.
Halina Gąsiorek-Gacek
Podatki i datki
Od: W imię Ojca,
aż do Amen
dziś wszystko
opodatkowane.
Wszelaka czynność
i rzecz każda
ma sweój podatek.
To prawda ważna.
Za nowoczesne
i co z lamusa
oddaje haracz
do Fiskusa.
I zanim odejdziemy
do nieba
za wszystko w życiu
zapłacić trzeba.
Ciekawe kiedy,
darmo świecące,
opodatkują
także słońce?
Halina Gąsiorek-Gacek
aż do Amen
dziś wszystko
opodatkowane.
Wszelaka czynność
i rzecz każda
ma sweój podatek.
To prawda ważna.
Za nowoczesne
i co z lamusa
oddaje haracz
do Fiskusa.
I zanim odejdziemy
do nieba
za wszystko w życiu
zapłacić trzeba.
Ciekawe kiedy,
darmo świecące,
opodatkują
także słońce?
Halina Gąsiorek-Gacek
sobota, 29 kwietnia 2017
Szczęście niemożliwe
Gdy przyszła miłość,
to nie wszystko
i wielkie szczęście
stało blisko.
Można się było
o nie potknąć,
ale nie wolno
było go dotknąć.
A kto pokocha
mocna, aż tak,
chciałby garściami
szczęście rwać.
A kiedy jest to
niemozliwe,
serca i dusze
cierpią dotkliwie.
Tłumione serce
słabiej bije.
Miłość umiera,
a dusza wyje.
A samo szczęscie
w łez powodzi,
jak przyszło nagle,
tak odchodzi.
Halina Gąsiorek-Gacek
to nie wszystko
i wielkie szczęście
stało blisko.
Można się było
o nie potknąć,
ale nie wolno
było go dotknąć.
A kto pokocha
mocna, aż tak,
chciałby garściami
szczęście rwać.
A kiedy jest to
niemozliwe,
serca i dusze
cierpią dotkliwie.
Tłumione serce
słabiej bije.
Miłość umiera,
a dusza wyje.
A samo szczęscie
w łez powodzi,
jak przyszło nagle,
tak odchodzi.
Halina Gąsiorek-Gacek
piątek, 28 kwietnia 2017
Nie ma sprawy?
Odchodzi gorszy...
Przychodzi lepszy?
Jeżeli czegoś
znowu nie spieprzy.
Bo ten, co spieprzył
niejedna sprawę
dostaje za to
niezłą odprawę!
A sprawiedliwie,
głupota kwiczy,
powinien odejść
i to z niczym.
Halina Gąsiorek-Gacek
Przychodzi lepszy?
Jeżeli czegoś
znowu nie spieprzy.
Bo ten, co spieprzył
niejedna sprawę
dostaje za to
niezłą odprawę!
A sprawiedliwie,
głupota kwiczy,
powinien odejść
i to z niczym.
Halina Gąsiorek-Gacek
Ot, samo życie
Tak się kochali.
Los szczęściem raczył.
Nagle, nie mogą
na siebie patrzyć.
Nagle nie mogą
ze sobą być,
ani przebywać
i razem żyć.
Nagle nie mogą
siebie znieść
i mówią sobie:
Żegnaj! Lub cześć!
I swoich uczuć
się nie wstydzą.
Tak jak kochali,
tak nienawidzą.
Halina Gąsiorek-Gacek
Los szczęściem raczył.
Nagle, nie mogą
na siebie patrzyć.
Nagle nie mogą
ze sobą być,
ani przebywać
i razem żyć.
Nagle nie mogą
siebie znieść
i mówią sobie:
Żegnaj! Lub cześć!
I swoich uczuć
się nie wstydzą.
Tak jak kochali,
tak nienawidzą.
Halina Gąsiorek-Gacek
Za granicami
Trzeba to przyznać,
wielu Polaków
zaczyna pracę
na zlewozmywaku.
A wielu z nich
z losem boryka,
uczy się nie
tylko języka.
Zdobywa zawód
zacny. Rzecz w tym,
ma dobrą pracę
i tam jest kimś...
Cieszy go życie.
Cieszy go praca.
Do kraju nie ma
zamiaru wracać.
I tam daleko
na obczyźnie
przynosi chlubę
ojcom, Ojczyźnie.
Halina Gąsiorek-Gacek
wielu Polaków
zaczyna pracę
na zlewozmywaku.
A wielu z nich
z losem boryka,
uczy się nie
tylko języka.
Zdobywa zawód
zacny. Rzecz w tym,
ma dobrą pracę
i tam jest kimś...
Cieszy go życie.
Cieszy go praca.
Do kraju nie ma
zamiaru wracać.
I tam daleko
na obczyźnie
przynosi chlubę
ojcom, Ojczyźnie.
Halina Gąsiorek-Gacek
Prawda i też prawda
Rządni się chwalą
i to fest,
że bezrobocie
najniższe jest...
Czy jest naprawdę
ich za co chwalić,
gdy bezrobotni
wyjechali?
Halina Gąsiorek-Gacek
i to fest,
że bezrobocie
najniższe jest...
Czy jest naprawdę
ich za co chwalić,
gdy bezrobotni
wyjechali?
Halina Gąsiorek-Gacek
czwartek, 27 kwietnia 2017
To już nie ja
Minęło życie.
Choć nadal trwa.
To już niestety
nie jestem ja.
Już nie nadaję
się do kochania.
Zmieniłam się
nie do poznania.
Już nie uśmiecham
się, jestem smutna.
Nie patrzę w przyszłość.
Boję się jutra.
Przeszłość nieważna.
W tym cała rzecz.
A ja się ciągle
oglądam wstecz.
Halina Gąsiorek-Gacek
Choć nadal trwa.
To już niestety
nie jestem ja.
Już nie nadaję
się do kochania.
Zmieniłam się
nie do poznania.
Już nie uśmiecham
się, jestem smutna.
Nie patrzę w przyszłość.
Boję się jutra.
Przeszłość nieważna.
W tym cała rzecz.
A ja się ciągle
oglądam wstecz.
Halina Gąsiorek-Gacek
środa, 26 kwietnia 2017
Zmarszczki
Co to są zmarszczki
małe, czy duże?
To pomarszczenia,
bruzdy na skórze.
To ślady trosk
i ambarasów,
przeżytych zmartwień.
Patyna czasu.
Zwierciadło uczuć
i przypadłości
oraz oznaka
naszej starości.
Halina Gąsiorek-Gacek
małe, czy duże?
To pomarszczenia,
bruzdy na skórze.
To ślady trosk
i ambarasów,
przeżytych zmartwień.
Patyna czasu.
Zwierciadło uczuć
i przypadłości
oraz oznaka
naszej starości.
Halina Gąsiorek-Gacek
Viola sivestris
Już wiosna, kwiecień.
My w miłość strojni.
W zaroślach kwitną
pachnące fiołki.
Te wonne kwiatki
dziko rosną.
Są fioletowe
i pachną wiosną.
Podarowne
wiosną panience
pachną miłością
oraz sercem.
Halina Gąsiorek-Gacek
My w miłość strojni.
W zaroślach kwitną
pachnące fiołki.
Te wonne kwiatki
dziko rosną.
Są fioletowe
i pachną wiosną.
Podarowne
wiosną panience
pachną miłością
oraz sercem.
Halina Gąsiorek-Gacek
wtorek, 25 kwietnia 2017
Nowy przyjaciel
Mam przyjaciela.
Tworzymy zespół.
Żeby się tylko
on nie zepsuł.
Na każde jedno
moje pytanie
odpowie i to
nie jednym zdaniem.
Można powiedzieć
encyklopedia
albo po prostu
alfa omega.
Kiedy się nudzę
mam niepokoje,
gra ze mną w szachy
albo przeboje.
Nigdy nie powie
mi żem jest zerem,
mój ukochany
komputerek.
Halina Gąsiorek-Gacek
Tworzymy zespół.
Żeby się tylko
on nie zepsuł.
Na każde jedno
moje pytanie
odpowie i to
nie jednym zdaniem.
Można powiedzieć
encyklopedia
albo po prostu
alfa omega.
Kiedy się nudzę
mam niepokoje,
gra ze mną w szachy
albo przeboje.
Nigdy nie powie
mi żem jest zerem,
mój ukochany
komputerek.
Halina Gąsiorek-Gacek
poniedziałek, 24 kwietnia 2017
Trudno sie cieszyć
Trudno się cieszyć
z kraju rozkwitu,
gdy ciagle nie ma
dobrobytu.
Trudno się cieszyć
i z wolności,
gdy w czyimś życiu
bieda gości.
Trudno się cieszyć,
trudno się śmiać...
Jedynie kląć:
Psiakrew! Psia mać!
Wielu klnie ostrzej
na czym świat stoi,
lecz mnie powtarzać
nie przystoi.
A to nikogo
z nas nie śmieszy.
I z tego tylko
diabeł się cieszy.
Halina Gąsiorek-Gacek
z kraju rozkwitu,
gdy ciagle nie ma
dobrobytu.
Trudno się cieszyć
i z wolności,
gdy w czyimś życiu
bieda gości.
Trudno się cieszyć,
trudno się śmiać...
Jedynie kląć:
Psiakrew! Psia mać!
Wielu klnie ostrzej
na czym świat stoi,
lecz mnie powtarzać
nie przystoi.
A to nikogo
z nas nie śmieszy.
I z tego tylko
diabeł się cieszy.
Halina Gąsiorek-Gacek
niedziela, 23 kwietnia 2017
Wolni jak ptaki
Na tej samej ziemi.
Pod tym samym niebem.
Młodzi jak ptaki
wędruja za chlebem.
I za granicą
w obcych nam miastach
żyją, pracują
i wiją gniazda.
Ojcowie, matki
płaczą, się smucą,
że do Ojczyzny
nigdy nie wrócą.
I ronią łzy.
Krwawią im serca,
że tu nie było
dla nich miejsca.
Halina Gąsiorek-Gacek
Pod tym samym niebem.
Młodzi jak ptaki
wędruja za chlebem.
I za granicą
w obcych nam miastach
żyją, pracują
i wiją gniazda.
Ojcowie, matki
płaczą, się smucą,
że do Ojczyzny
nigdy nie wrócą.
I ronią łzy.
Krwawią im serca,
że tu nie było
dla nich miejsca.
Halina Gąsiorek-Gacek
sobota, 22 kwietnia 2017
Miłosierdzie Boże
Miłosierdzie Boże
jest nieodgadnione,
nieograniczone
oraz niezmierzone...
Największy przymiot
to Pana Boga.
Niezmierna dobroć
dla grzesznika, wroga.
To bezustanne
wybaczenie
i wszystkich grzechów
odpuszczenie.
To źródło łask
w uczuć kobiercach
wypływające
z Jezusa Serca.
Halina Gąsiorek-Gacek
jest nieodgadnione,
nieograniczone
oraz niezmierzone...
Największy przymiot
to Pana Boga.
Niezmierna dobroć
dla grzesznika, wroga.
To bezustanne
wybaczenie
i wszystkich grzechów
odpuszczenie.
To źródło łask
w uczuć kobiercach
wypływające
z Jezusa Serca.
Halina Gąsiorek-Gacek
Dotyk nieba
Wiem,że mi niebo
dało awansem
na wielkie szczęście,
nadzieję, szansę.
Wiem, co to szczęście,
powiedzieć trzeba
i jak smakuje
dotyk nieba.
Coś cudownego,
co nie plami.
Nie da opisać
się słowami.
I od tej pory
z duszy śpiewem
marzę i tęsknię
ciągle za niebem.
Halina Gąsiorek-Gacek
dało awansem
na wielkie szczęście,
nadzieję, szansę.
Wiem, co to szczęście,
powiedzieć trzeba
i jak smakuje
dotyk nieba.
Coś cudownego,
co nie plami.
Nie da opisać
się słowami.
I od tej pory
z duszy śpiewem
marzę i tęsknię
ciągle za niebem.
Halina Gąsiorek-Gacek
Smutna prawda
Rzecz niebezpieczna to
sprawa jasna,
gdy ktoś wśród innych
wyżej wyrasta.
Znajdą się chętni,
że tak powiem,
którzy skróciliby
go o głowę.
Halina Gąsiorek-Gacek
sprawa jasna,
gdy ktoś wśród innych
wyżej wyrasta.
Znajdą się chętni,
że tak powiem,
którzy skróciliby
go o głowę.
Halina Gąsiorek-Gacek
piątek, 21 kwietnia 2017
Ziemia
Ziemia jest planetą,
która kwitnie życiem.
Powabna i piękna
jest niesamowicie.
Dobra, jak matka.
Co nie dziwi.
Wszystkie stworzenia
karmi i żywi.
To dar od Boga,
jak najpiękniejszy,
tak i po życiu
najcenniejszy.
Który człowiekowi
Bóg dał we władanie.
Dzięki za Ziemię
Boże i Panie!
Halina Gąsiorek-Gacek
która kwitnie życiem.
Powabna i piękna
jest niesamowicie.
Dobra, jak matka.
Co nie dziwi.
Wszystkie stworzenia
karmi i żywi.
To dar od Boga,
jak najpiękniejszy,
tak i po życiu
najcenniejszy.
Który człowiekowi
Bóg dał we władanie.
Dzięki za Ziemię
Boże i Panie!
Halina Gąsiorek-Gacek
Narodziny plotki
Ktoś coś w tajemnicy
zwierzy lub w sekrecie.
Ktoś jej dotrzyma,
ktoś nie, jak wiecie.
Coś tak go korci,
nęka i kusi,
że choćby nie chciał
powiedzieć musi.
Ktoś coś przykręci,
dołoży błotka,
dopowie i tak
się rodzi plotka.
Halina Gąsiorek-Gacek
zwierzy lub w sekrecie.
Ktoś jej dotrzyma,
ktoś nie, jak wiecie.
Coś tak go korci,
nęka i kusi,
że choćby nie chciał
powiedzieć musi.
Ktoś coś przykręci,
dołoży błotka,
dopowie i tak
się rodzi plotka.
Halina Gąsiorek-Gacek
czwartek, 20 kwietnia 2017
O-sądy
O co tu chodzi
i co sie dzieje?
Strajkuje grupa,
co ma przywileje...
"W miarę jedzenia"...
Tą prawdę streszczę.
O co im chodzi?
Proste. O jeszcze.
Mądrość w przysłowiach.
Z zachodu jękiem:
"Daj komuś palec,
chce całą rękę."
Halina Gąsiorek-Gacek
i co sie dzieje?
Strajkuje grupa,
co ma przywileje...
"W miarę jedzenia"...
Tą prawdę streszczę.
O co im chodzi?
Proste. O jeszcze.
Mądrość w przysłowiach.
Z zachodu jękiem:
"Daj komuś palec,
chce całą rękę."
Halina Gąsiorek-Gacek
O soli
Sól to przyprawa.
Ma słony smak.
Jadło niesmaczne,
gdy soli brak.
Tej prawdy nigdy
nikt nie zmieni,
że dobrzy ludzie
są solą ziemi.
Konkluzja: Prawda
jak w przetaku.
Bez soli życie
nie ma smaku.
Halina Gąsiorek-Gacek
Ma słony smak.
Jadło niesmaczne,
gdy soli brak.
Tej prawdy nigdy
nikt nie zmieni,
że dobrzy ludzie
są solą ziemi.
Konkluzja: Prawda
jak w przetaku.
Bez soli życie
nie ma smaku.
Halina Gąsiorek-Gacek
środa, 19 kwietnia 2017
Nie martw się!
Nie martw się,
bo to nic nie da.
Zmartwienie to
psychiczna bieda.
A co naprawdę
daje zmartwienie?
Wpędza w żal,w smutek
i w przygnebienie.
I jak donoszą
życia echa,
martwieniem się
przyciąga pecha.
Halina Gąsiorek-Gacek
bo to nic nie da.
Zmartwienie to
psychiczna bieda.
A co naprawdę
daje zmartwienie?
Wpędza w żal,w smutek
i w przygnebienie.
I jak donoszą
życia echa,
martwieniem się
przyciąga pecha.
Halina Gąsiorek-Gacek
Szeptem na uszko
Pewien jegomość,
tu prawdy strużka,
chciał jednej pani
szeptać do uszka.
A to odwrotnie,
nie powiem czemu,
jak już powinna
to ona jemu...
Halina Gąsiorek-Gacek
tu prawdy strużka,
chciał jednej pani
szeptać do uszka.
A to odwrotnie,
nie powiem czemu,
jak już powinna
to ona jemu...
Halina Gąsiorek-Gacek
wtorek, 18 kwietnia 2017
Na łez padole
Człowiek ma rozum
i wolną wolę,
a roni łzy
na łez padole.
Na ziemi płaczą
nie tylko matki,
lecz i ojcowie
i ich dziatki.
Gdy brak im pracy
i pieniędzy.
I w niedostaku
żyją i w nędzy.
Albo ich dzieci,
samo życie,
też wyjechały
za granicę.
A ich ojcowie,
prawda aż boli,
na stare lata
są bez ostoi.
Albo gdy choroby
ich gnębią.
Tak, czy inaczej
wszyscy cierpią.
I tak na ziemi
jest jak jest.
Dlatego zwana
padołem łez.
Halina Gąsiorek-Gacek
i wolną wolę,
a roni łzy
na łez padole.
Na ziemi płaczą
nie tylko matki,
lecz i ojcowie
i ich dziatki.
Gdy brak im pracy
i pieniędzy.
I w niedostaku
żyją i w nędzy.
Albo ich dzieci,
samo życie,
też wyjechały
za granicę.
A ich ojcowie,
prawda aż boli,
na stare lata
są bez ostoi.
Albo gdy choroby
ich gnębią.
Tak, czy inaczej
wszyscy cierpią.
I tak na ziemi
jest jak jest.
Dlatego zwana
padołem łez.
Halina Gąsiorek-Gacek
poniedziałek, 17 kwietnia 2017
Sami swoi
Wiatr porywa
prawdę niesie...
Tu rodzina,
tam kolesie!
I co? Wszędzie
sami swoi.
Ten coś smyknie,
ten nabroi.
Tu zgorszenie,
a tam kpiny.
Proceder kwitnie
od gminy.
Kończy na
najwyższych szczeblach.
I stąd afera
niejedna.
Halina Gąsiorek-Gacek
prawdę niesie...
Tu rodzina,
tam kolesie!
I co? Wszędzie
sami swoi.
Ten coś smyknie,
ten nabroi.
Tu zgorszenie,
a tam kpiny.
Proceder kwitnie
od gminy.
Kończy na
najwyższych szczeblach.
I stąd afera
niejedna.
Halina Gąsiorek-Gacek
Oto pytanie
Afera za aferą.
Sensacja za sensacją.
Jak cwaniacy dziś kradną,
nieuczciwue bogacą...
Tu wypada zapytać:
Po co się je wykrywa,
gdy zaraz po wykryciu
zamiata się pod dywan?
Halina Gąsiorek-Gacek
Sensacja za sensacją.
Jak cwaniacy dziś kradną,
nieuczciwue bogacą...
Tu wypada zapytać:
Po co się je wykrywa,
gdy zaraz po wykryciu
zamiata się pod dywan?
Halina Gąsiorek-Gacek
Co krok, to szok!
Ktoś ma tysiąc.
Toż to szok!
Tylko dwanaście
na rok.
A urzędas
ma pięćdziesiąt
tysięcy tylko
na miesiąc.
Taki cwaniak
nieprzeciętny
ma na rok
sześćset tysięcy!
A do tego
inne gaże,
przywileje,
apanaże...
I to dowód,
jak miłości,
tak nie ma
sprawiedliwości!
Halina Gąsiorek-Gacek
Toż to szok!
Tylko dwanaście
na rok.
A urzędas
ma pięćdziesiąt
tysięcy tylko
na miesiąc.
Taki cwaniak
nieprzeciętny
ma na rok
sześćset tysięcy!
A do tego
inne gaże,
przywileje,
apanaże...
I to dowód,
jak miłości,
tak nie ma
sprawiedliwości!
Halina Gąsiorek-Gacek
niedziela, 16 kwietnia 2017
Śmigus dyngus
Poniedziałek
polewany.
Protestują,
piszczą panny.
Wylewają
wyśmiewani
wodę wigusy
wiadrami.
Sik! Strażacy
sikawkami.
Sęk, szprycują
strumieniami.
Znany zwyczaj
zachowany,
nie zostanie
zapomniany.
Halina Gąsiorek-Gacek
polewany.
Protestują,
piszczą panny.
Wylewają
wyśmiewani
wodę wigusy
wiadrami.
Sik! Strażacy
sikawkami.
Sęk, szprycują
strumieniami.
Znany zwyczaj
zachowany,
nie zostanie
zapomniany.
Halina Gąsiorek-Gacek
Zadziwił i zbawił
Zaprzeczył znawcom,
i zdrajca zyskał,
Zwycięzca, Zbawiciel
Zmartwychwstał...
Zadziwił złoczyńców,
zuchwalców
i zabijaków
i zaprzańców...
Zrealizował
znane zadanie
i zdobył zachwyt
i zaufanie...
Halina Gąsiorek-Gacek
i zdrajca zyskał,
Zwycięzca, Zbawiciel
Zmartwychwstał...
Zadziwił złoczyńców,
zuchwalców
i zabijaków
i zaprzańców...
Zrealizował
znane zadanie
i zdobył zachwyt
i zaufanie...
Halina Gąsiorek-Gacek
Zadziwił i zbawił
Zaprzeczył znawcom,
i zdrajca zyskał,
Zwycięzca, Zbawiciel
Zmartwychwstał...
Halina Gąsiorek-Gacek
i zdrajca zyskał,
Zwycięzca, Zbawiciel
Zmartwychwstał...
Halina Gąsiorek-Gacek
sobota, 15 kwietnia 2017
Jezu, nasze zmartwychwstanie!
Panie Jezu,
szczęście moje,
wylej na świat
łaski zdroje.
Łaski wiary
i miłości
i nadziei
i radości.
Łaski dobroci,
pokory...
Dałeś tego
przykład, wzory.
Niechaj serce,
nawet zbója,
śpiewa wdzięczne
Alleluja!
Halina Gąsiorek-Gacek
szczęście moje,
wylej na świat
łaski zdroje.
Łaski wiary
i miłości
i nadziei
i radości.
Łaski dobroci,
pokory...
Dałeś tego
przykład, wzory.
Niechaj serce,
nawet zbója,
śpiewa wdzięczne
Alleluja!
Halina Gąsiorek-Gacek
Śpiewajmy Panu!
Śpiewajmy Panu!
Choćby dlatego,
że na tym swiecie
jest wszystko Jego.
Śpiewajmy Panu!
Pięknie, na schwał.
Dziękujmy za to,
co nam dał.
Śpiewajmy Panu!
Przez całe życie
oddajac hołd,
cześć należycie.
Śpiewajmy Panu!
Bijąc oklaski
za wszystkie cuda,
dary i łaski.
Śpiewajmy Panu!
Rzecz oczywista.
Za to ze zbawił
nas i Zmartwychwstał.
Śpiewajmy Panu
Bogu za miłość!
Bo bez niej świata,
nic by nie było.
Halina Gąsiorek-Gacek
Choćby dlatego,
że na tym swiecie
jest wszystko Jego.
Śpiewajmy Panu!
Pięknie, na schwał.
Dziękujmy za to,
co nam dał.
Śpiewajmy Panu!
Przez całe życie
oddajac hołd,
cześć należycie.
Śpiewajmy Panu!
Bijąc oklaski
za wszystkie cuda,
dary i łaski.
Śpiewajmy Panu!
Rzecz oczywista.
Za to ze zbawił
nas i Zmartwychwstał.
Śpiewajmy Panu
Bogu za miłość!
Bo bez niej świata,
nic by nie było.
Halina Gąsiorek-Gacek
W Wielkanoc
Alleluja! Piękny takt.
Śpiewa Panu cały świat.
Śpiewa niebo. Śpiewa ziemia,
bo większego święta nie ma.
Człowiek, zwierzę i roślina
w hołdzie przed Panem ugina.
Że na mękę wielką przystał,
zmarł na krzyżu i zmartwychwstał.
Że zwycieżył piekło, śmierć...
Za to chwała Bogu cześć!
Halina Gąsiorek-Gacek
Śpiewa Panu cały świat.
Śpiewa niebo. Śpiewa ziemia,
bo większego święta nie ma.
Człowiek, zwierzę i roślina
w hołdzie przed Panem ugina.
Że na mękę wielką przystał,
zmarł na krzyżu i zmartwychwstał.
Że zwycieżył piekło, śmierć...
Za to chwała Bogu cześć!
Halina Gąsiorek-Gacek
piątek, 14 kwietnia 2017
W Święta i szkoda...
W święta uczta jak
za króla Sasa.
Jaja, bekony,
szynki, kiełabasa...
Indyki, kaczki,
gęsi lub schab...
Do tego mnóstwo
pulchniutkich bab.
Serniki, torty
i makowce...
Każdy smakuje
co lubi, co chce.
Ponadto przednia
naleweczka.
Litrami leje
się wódeczka...
Istny dobrobyt,
co wciąż się śni.
Szkoda, że Święta
trwają dwa dni.
Halina Gąsiorek-Gacek
za króla Sasa.
Jaja, bekony,
szynki, kiełabasa...
Indyki, kaczki,
gęsi lub schab...
Do tego mnóstwo
pulchniutkich bab.
Serniki, torty
i makowce...
Każdy smakuje
co lubi, co chce.
Ponadto przednia
naleweczka.
Litrami leje
się wódeczka...
Istny dobrobyt,
co wciąż się śni.
Szkoda, że Święta
trwają dwa dni.
Halina Gąsiorek-Gacek
Wielka Sobota
Najsmutniejszy
dzień to w sobie,
gdy Pan Jezus
leżał w grobie.
Syn Boży co
Ojca słuchał,
na krzyżu
wyzionął Ducha.
Po strasznych
mękach, katuszach.
Prawda ta
do głębi wzrusza.
Do dziś cały
świat boleje
i łzy żalu
z oczu leje.
Halina Gąsiorek-Gacek
dzień to w sobie,
gdy Pan Jezus
leżał w grobie.
Syn Boży co
Ojca słuchał,
na krzyżu
wyzionął Ducha.
Po strasznych
mękach, katuszach.
Prawda ta
do głębi wzrusza.
Do dziś cały
świat boleje
i łzy żalu
z oczu leje.
Halina Gąsiorek-Gacek
Żałuj Człowieku!
Żałuj duszo
grzechem zbrukana.
Żałuj mocno
swego Pana.
Że przez Ciebie
Bóg i Człowiek
poniósł śmierć
i leży w grobie.
Poniósł śmierć
po strasznej męce.
Żałuj mocno
całym sercem.
Całą duszą,
całym sercem.
I się popraw!
Nie grzesz więcej!
Halina Gąsiorek-Gacek
grzechem zbrukana.
Żałuj mocno
swego Pana.
Że przez Ciebie
Bóg i Człowiek
poniósł śmierć
i leży w grobie.
Poniósł śmierć
po strasznej męce.
Żałuj mocno
całym sercem.
Całą duszą,
całym sercem.
I się popraw!
Nie grzesz więcej!
Halina Gąsiorek-Gacek
Smutny dzień
Świat cały w żalu
pogrążony.
Nie dzwonią dzwonki.
Nie biją dzwony.
I wiatr w konarach
drzew smutno świszcze
i leśne echo
w tym dniu milknie.
I nie śpiewają
wesoło ptaki,
bo dzień to smutny
i straszny taki.
Smuci się także
mizerny człowiek,
że Jezus Chrystus
spoczywa w grobie.
Halina Gąsiorek-Gacek
pogrążony.
Nie dzwonią dzwonki.
Nie biją dzwony.
I wiatr w konarach
drzew smutno świszcze
i leśne echo
w tym dniu milknie.
I nie śpiewają
wesoło ptaki,
bo dzień to smutny
i straszny taki.
Smuci się także
mizerny człowiek,
że Jezus Chrystus
spoczywa w grobie.
Halina Gąsiorek-Gacek
Wybacz Jezu!
Jezu Chryste,
co wiesz wszystko...
Jak mi żal
i jak mi przykro.
Jak mi wstyd
za nieprawości,
grzechy, duszy
ułomności.
Że cierpiałeś
Jezu Panie.
I umarłeś
także za nie.
Zdejmij ze mnie
grzechów pęta!
Wybacz mi
i nie pamiętaj!
Halina Gąsiorek-Gacek
co wiesz wszystko...
Jak mi żal
i jak mi przykro.
Jak mi wstyd
za nieprawości,
grzechy, duszy
ułomności.
Że cierpiałeś
Jezu Panie.
I umarłeś
także za nie.
Zdejmij ze mnie
grzechów pęta!
Wybacz mi
i nie pamiętaj!
Halina Gąsiorek-Gacek
czwartek, 13 kwietnia 2017
Jezu Chryste
Panie Jezu
ukochany.
Na krzyżu
zamordowany.
Cierpiałeś
męki, katusze,
żeby zbawić
ludzkie dusze.
Wyrwać je
ze szpon Szatana,
piekieł i
ciemnosci pana.
Wybacz grzechy
i sprośnoći...
Wlej w serca
łaskę miłości!
Halina Gąsiorek-Gacek
ukochany.
Na krzyżu
zamordowany.
Cierpiałeś
męki, katusze,
żeby zbawić
ludzkie dusze.
Wyrwać je
ze szpon Szatana,
piekieł i
ciemnosci pana.
Wybacz grzechy
i sprośnoći...
Wlej w serca
łaskę miłości!
Halina Gąsiorek-Gacek
Źródło miłosierdzia
Krwi Chrystusawa w Ogrojcu
na ziemię spływająca
i przy biczowaniu
mocno tryskająca.
Spod cierniowej korony
obficie brocząca.
Przelana na krzyżu.
Płynąca bez końca.
Najdroższa zapłato
naszego zbawienia.
Bez której nie ma
i przebaczenia.
Obmyj nas z grzechów,
gdy przyjdzie czas.
Od śmierci wiecznej
wybaw nas.
Halina Gąsiorek-Gacek
na ziemię spływająca
i przy biczowaniu
mocno tryskająca.
Spod cierniowej korony
obficie brocząca.
Przelana na krzyżu.
Płynąca bez końca.
Najdroższa zapłato
naszego zbawienia.
Bez której nie ma
i przebaczenia.
Obmyj nas z grzechów,
gdy przyjdzie czas.
Od śmierci wiecznej
wybaw nas.
Halina Gąsiorek-Gacek
Wesołego Alleluja!
Wielkiej radości
ze Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego
święconego!
Halina Gąsiorek-Gacek
ze Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego
święconego!
Halina Gąsiorek-Gacek
środa, 12 kwietnia 2017
Tuż przed Świętami
Już się zielenią
wyniosłe brzozy.
I już świąteczne
przyjmują pozy.
Ptaki śpiewają
już weselej
i ćwiczą swoje
świąteczne trele.
I człowiek robi
wszędzie porządki.
Na święta pieli
i duszy grządki.
Żeby zakwitła
w niej boska miłość,
wybuchła radość
z podwójną siłą.
Halina Gąsiorek-Gacek
wyniosłe brzozy.
I już świąteczne
przyjmują pozy.
Ptaki śpiewają
już weselej
i ćwiczą swoje
świąteczne trele.
I człowiek robi
wszędzie porządki.
Na święta pieli
i duszy grządki.
Żeby zakwitła
w niej boska miłość,
wybuchła radość
z podwójną siłą.
Halina Gąsiorek-Gacek
wtorek, 11 kwietnia 2017
Damulka
Kto to damulka?
To niewiasta.
Damie do pięt
nie dorasta.
Ale damę
naśladuje,
choć tak wiele
jej brakuje.
Bo ma głowę
od parady.
Brak jej wiedzy
i ogłady.
Tu przyznaję
z lekkim bólem,
dziś wsród nas
więcej damulek.
Halina Gąsiorek-Gacek
To niewiasta.
Damie do pięt
nie dorasta.
Ale damę
naśladuje,
choć tak wiele
jej brakuje.
Bo ma głowę
od parady.
Brak jej wiedzy
i ogłady.
Tu przyznaję
z lekkim bólem,
dziś wsród nas
więcej damulek.
Halina Gąsiorek-Gacek
Dzentelmen
Dżentelmen, o nim
mam dobre zdanie.
Prawdziwy, zawsze
szanuje panie.
Czy to matronę,
czy panienkę,
szanuje każdą
całując w rękę.
I czy to młodej,
czy zacnej damie,
gdy tylko trzeba
podaje ramię...
I bez wyjątku
każdej niewieście
w tramwaju, w busie
robi miejsce.
Tu nie chcąc żadnych
panów ganić,
mężczyzna z klasą
i z zasadami.
Halina Gąsiorek-Gacek
mam dobre zdanie.
Prawdziwy, zawsze
szanuje panie.
Czy to matronę,
czy panienkę,
szanuje każdą
całując w rękę.
I czy to młodej,
czy zacnej damie,
gdy tylko trzeba
podaje ramię...
I bez wyjątku
każdej niewieście
w tramwaju, w busie
robi miejsce.
Tu nie chcąc żadnych
panów ganić,
mężczyzna z klasą
i z zasadami.
Halina Gąsiorek-Gacek
poniedziałek, 10 kwietnia 2017
Gdy maj nastanie
Niedługo przyjdzie maj
i wszystko będzie naj!
Zakwitną kwiaty, miłość
i piękny będzie kraj.
Zakwitną tulipany
i pachnieć będą bzy...
Wszyscy będą szczęśliwi
i wyschną smutków łzy.
Ziemia zatętni życiem.
Wybujają nadzieje.
I żaden chłodny wiatr
ich nigdy nie rozwieje.
I będzie ciepło, miło...
Stopnieją chłodu pęta.
I nikt o mroźnej zimie
nie będzie już pamiętał.
Halina Gąsiorek-Gacek
i wszystko będzie naj!
Zakwitną kwiaty, miłość
i piękny będzie kraj.
Zakwitną tulipany
i pachnieć będą bzy...
Wszyscy będą szczęśliwi
i wyschną smutków łzy.
Ziemia zatętni życiem.
Wybujają nadzieje.
I żaden chłodny wiatr
ich nigdy nie rozwieje.
I będzie ciepło, miło...
Stopnieją chłodu pęta.
I nikt o mroźnej zimie
nie będzie już pamiętał.
Halina Gąsiorek-Gacek
Prawda o damie
Dziś to pani
wykształcona.
Bywa sędziwa
matrona.
Elokwentna,
szanowana
mądra i
dystyngowana.
Elegancka,
aplauz szczery,
bo wytworne
ma maniery.
Rzec by można
w życia tańcu,
savoir vivre
ma w jednym palcu.
Halina Gąsiorek-Gacek
wykształcona.
Bywa sędziwa
matrona.
Elokwentna,
szanowana
mądra i
dystyngowana.
Elegancka,
aplauz szczery,
bo wytworne
ma maniery.
Rzec by można
w życia tańcu,
savoir vivre
ma w jednym palcu.
Halina Gąsiorek-Gacek
Pamięci łza
Minęło już
siedem lat.
Odkąd samolot
rozbił się ,spadł.
W tej katastrofie,
gdyby ktoś pytał,
zginęła
polityczna elita.
Ponieśli śmierć
będąc na służbie.
Tragedia rodzin.
Pustki i próżnie.
I dzisiaj łza się
w oku kręci
na to wspomnienie.
Cześć ich pamięci!
Halina Gąsiorek-Gacek
siedem lat.
Odkąd samolot
rozbił się ,spadł.
W tej katastrofie,
gdyby ktoś pytał,
zginęła
polityczna elita.
Ponieśli śmierć
będąc na służbie.
Tragedia rodzin.
Pustki i próżnie.
I dzisiaj łza się
w oku kręci
na to wspomnienie.
Cześć ich pamięci!
Halina Gąsiorek-Gacek
niedziela, 9 kwietnia 2017
Priorytet i wina
Nie tylko kwiecień
plecie, przeplata.
Plączą się tłuste
i chude lata.
Spytać by trzeba,
jakimż to cudem,
jedni mają tłuste
wciąż, a inni chude?
Pierwsi dobrobyt
mają, drudzy biedę.
Głowi się nad tym
człowiek niejeden.
Winni są temu
ci co rządzą,
priorytet oddając
pieniądzom.
To ci co egzystują
przy żłobie,
przyznają ich
najwięcej sobie!
Halina Gąsiorek-Gacek
plecie, przeplata.
Plączą się tłuste
i chude lata.
Spytać by trzeba,
jakimż to cudem,
jedni mają tłuste
wciąż, a inni chude?
Pierwsi dobrobyt
mają, drudzy biedę.
Głowi się nad tym
człowiek niejeden.
Winni są temu
ci co rządzą,
priorytet oddając
pieniądzom.
To ci co egzystują
przy żłobie,
przyznają ich
najwięcej sobie!
Halina Gąsiorek-Gacek
Latawica
Kto to jest
ta latawica?
Kobieta prowadząca
rozwiązły tryb życia.
Co nie uznaje,
losie fatalny,
nigdy i żadnych
norm moralnych.
Może te być
też małolata,
co za chłopcami
gania i lata.
Halina Gąsiorek-Gacek
ta latawica?
Kobieta prowadząca
rozwiązły tryb życia.
Co nie uznaje,
losie fatalny,
nigdy i żadnych
norm moralnych.
Może te być
też małolata,
co za chłopcami
gania i lata.
Halina Gąsiorek-Gacek
Z łezką wzruszenia
Ach, co za radość!
Że tak powiem.
Młodzież się uczy
mych wierszy w szkole.
Uczy na pamięć
i recytuje.
To znów rozbiera,
analizuje.
Tutaj ukłony,
wdzięczność się ścieli,
serdeczne dzięki
dla Nauczycieli.
Halina Gasiorek-Gacek
Że tak powiem.
Młodzież się uczy
mych wierszy w szkole.
Uczy na pamięć
i recytuje.
To znów rozbiera,
analizuje.
Tutaj ukłony,
wdzięczność się ścieli,
serdeczne dzięki
dla Nauczycieli.
Halina Gasiorek-Gacek
Facet
Facet, mężczyzna,
gościu lada co,
jegomość, gostek,
koleś lub facio.
Indywiduum,
model, aparat,
osobnik, panek,
typek, ofiara.
Co jeszcze można
dodać do tego?
Że to zazwyczaj
nic dobrego.
Halina Gąsiorek-Gacek
gościu lada co,
jegomość, gostek,
koleś lub facio.
Indywiduum,
model, aparat,
osobnik, panek,
typek, ofiara.
Co jeszcze można
dodać do tego?
Że to zazwyczaj
nic dobrego.
Halina Gąsiorek-Gacek
sobota, 8 kwietnia 2017
Witaj Panie!!!
Witaj Jezu
Synu Boski
Królu Wszechświata
i Polski!
Witam Ciebie
w prostych słowach,
bo dziś Niedziela
Palmowa.
Moja palma,
też z zieleni,
z gałązek
nowych nadziei.
Halina Gąsiorek-Gacek
Synu Boski
Królu Wszechświata
i Polski!
Witam Ciebie
w prostych słowach,
bo dziś Niedziela
Palmowa.
Moja palma,
też z zieleni,
z gałązek
nowych nadziei.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brawo! I bis!
Brawo PiS! Brawo, bis!
Nic to tupot. Nic to gwizd.
Za to trzeba ich pochwalić,
że po pięćset dzieciom dali.
Słabnie bieda. Rzecz w istocie.
Zmniejszyło się bezrobocie.
Ale na to szansa nikła,
żeby bieda całkiem znikła.
Halina Gąsiorek-Gacek
Nic to tupot. Nic to gwizd.
Za to trzeba ich pochwalić,
że po pięćset dzieciom dali.
Słabnie bieda. Rzecz w istocie.
Zmniejszyło się bezrobocie.
Ale na to szansa nikła,
żeby bieda całkiem znikła.
Halina Gąsiorek-Gacek
Do duszki
Ty to masz dobrze!
Pójdziesz do nieba.
A mnie co czeka?
Ziemia i gleba.
Ty będziesz sobie
wiecznie żyć,
a ja w mogile
ciemnej gnić!
Tak duszce ciągle
wyrzucało
bezradne, słabe,
śmiertelne ciało.
Halina Gąsiorek-Gacek
Pójdziesz do nieba.
A mnie co czeka?
Ziemia i gleba.
Ty będziesz sobie
wiecznie żyć,
a ja w mogile
ciemnej gnić!
Tak duszce ciągle
wyrzucało
bezradne, słabe,
śmiertelne ciało.
Halina Gąsiorek-Gacek
Marionetki i sęk
Marionetki,
bez przechwałki,
to są teatralne
lalki.
Poruszane,
nieszamowite,
za pomocą
cienkich nitek.
Na scenie życia
to są figurki...
Sęk, kto pociąga
je za sznurki?!
Halina Gąsiorek-Gacek
bez przechwałki,
to są teatralne
lalki.
Poruszane,
nieszamowite,
za pomocą
cienkich nitek.
Na scenie życia
to są figurki...
Sęk, kto pociąga
je za sznurki?!
Halina Gąsiorek-Gacek
piątek, 7 kwietnia 2017
Tupot i gwizd
Większość rządzi.
Taki zwyczaj.
A kto tupie?
Opozycja.
Rządzi PiS.
Nabija kiesę.
Na czele
z Panem Prezesem.
Biją oklaski
poplecznicy.
I sojusznicy.
I zwolennicy.
A za to co
trzeba zbesztać,
głośno i słusznie
gwiżdże reszta.
Halina Gąsiorek-Gacek
Taki zwyczaj.
A kto tupie?
Opozycja.
Rządzi PiS.
Nabija kiesę.
Na czele
z Panem Prezesem.
Biją oklaski
poplecznicy.
I sojusznicy.
I zwolennicy.
A za to co
trzeba zbesztać,
głośno i słusznie
gwiżdże reszta.
Halina Gąsiorek-Gacek
Skromny człowiek
Skromny człowiek
tym się różni,
żyje skromnie,
nie jest próżny.
Czy jest wyższy,
czy też niższy,
nigdy niczym
się nie pyszni.
Ni niczym się
też nie chlubi,
bo tak skromność
wszelką lubi.
I pochwały
każdą porą
zawsze przyjmuje
z pokorą.
Halina Gąsiorek-Gacek
tym się różni,
żyje skromnie,
nie jest próżny.
Czy jest wyższy,
czy też niższy,
nigdy niczym
się nie pyszni.
Ni niczym się
też nie chlubi,
bo tak skromność
wszelką lubi.
I pochwały
każdą porą
zawsze przyjmuje
z pokorą.
Halina Gąsiorek-Gacek
czwartek, 6 kwietnia 2017
Pieniądze, ach pieniądze!
Pieniądze, ach pieniądze!
Są ważne. Tak sądzę.
By zaspokoić wszelkie
potrzeby oraz żądze.
Pieniądze, ach pieniądze!
Niejeden ma ich w wbród.
Inny wypruwa żyły,
by zaspokoić głód.
Pieniądze, ach pieniądze!
Wie mądry to i głupi.
Choć w zyciu są niezbędne,
nie wszystko za nie kupi.
Pieniądze, ach pieniądze!
Powiedzmy sobie szczerze.
Po śmierci żaden człowiek
z sobą ich nie zabierze.
Halina Gąsiorek-Gacek
Są ważne. Tak sądzę.
By zaspokoić wszelkie
potrzeby oraz żądze.
Pieniądze, ach pieniądze!
Niejeden ma ich w wbród.
Inny wypruwa żyły,
by zaspokoić głód.
Pieniądze, ach pieniądze!
Wie mądry to i głupi.
Choć w zyciu są niezbędne,
nie wszystko za nie kupi.
Pieniądze, ach pieniądze!
Powiedzmy sobie szczerze.
Po śmierci żaden człowiek
z sobą ich nie zabierze.
Halina Gąsiorek-Gacek
środa, 5 kwietnia 2017
Serce w kawałkach
Chciałabym wrócić
w tamte miejsca,
gdzie zostawiłam
kawałki serca.
Bo rozmieniłam
serce na drobne.
A miejsca te
pamięci godne.
I spotkać ludzi,
nie pyszałków,
którzy dostali
po kawałku.
Wiem, za niedługo
przyjdzie umierać.
Czy je potrafię
wszystkie pozbierać?
I Panu Bogu
nie kawałek
oddać kochając
serce całe?
Halina Gąsiorek-Gacek
w tamte miejsca,
gdzie zostawiłam
kawałki serca.
Bo rozmieniłam
serce na drobne.
A miejsca te
pamięci godne.
I spotkać ludzi,
nie pyszałków,
którzy dostali
po kawałku.
Wiem, za niedługo
przyjdzie umierać.
Czy je potrafię
wszystkie pozbierać?
I Panu Bogu
nie kawałek
oddać kochając
serce całe?
Halina Gąsiorek-Gacek
wtorek, 4 kwietnia 2017
Kukułczy śpiew
O czym kukają kukułki?
W sklepach mamy pełne półki.
I że ludziom słabo płacą
i nie mają kupić za co.
Wielu miesiąc za miesiącem
ledwo wiąże koniec z końcem.
Czart się cieszy! Tylko on,
że ludzie siarczyście klną!
I że w zmowie z nim do spółki
postępują jak kukułki!
Halina Gąsiorek-Gacek
W sklepach mamy pełne półki.
I że ludziom słabo płacą
i nie mają kupić za co.
Wielu miesiąc za miesiącem
ledwo wiąże koniec z końcem.
Czart się cieszy! Tylko on,
że ludzie siarczyście klną!
I że w zmowie z nim do spółki
postępują jak kukułki!
Halina Gąsiorek-Gacek
Polityka prorodzinna?
Rodzina: mama,
tato i dzieci
i babcia z dziadkiem.
Czas szybko leci.
Rząd dba o dzieci.
Pięćset dodatku.
A o rodziców
jak i o dziadków?
Że ci ostatni,
wśród nich najwięcej
ma minimalne,
głodowe pensje.
Halina Gąsiorek-Gacek
tato i dzieci
i babcia z dziadkiem.
Czas szybko leci.
Rząd dba o dzieci.
Pięćset dodatku.
A o rodziców
jak i o dziadków?
Że ci ostatni,
wśród nich najwięcej
ma minimalne,
głodowe pensje.
Halina Gąsiorek-Gacek
Kwa, kwa i kwa!
Kacza zgraja
głośno kwacze:
Będzie lepiej!
Jest inaczej.
Stare jaja
wysiaduje.
Ważne co się
z nich wykluje?
Jedno pewne
zawsze, wszędzie
kaczę łabędziem
nie będzie.
Halina Gąsiorek-Gacek
głośno kwacze:
Będzie lepiej!
Jest inaczej.
Stare jaja
wysiaduje.
Ważne co się
z nich wykluje?
Jedno pewne
zawsze, wszędzie
kaczę łabędziem
nie będzie.
Halina Gąsiorek-Gacek
poniedziałek, 3 kwietnia 2017
Kto i co?
Kto dziś rządzi,
a kto tupie?
A kto ma to
wszystko nisko?
Rządzi PiS,
a tupie PO...
I znów bieda
wieńczy dzieło!
Halina Gąsiorek-Gacek
a kto tupie?
A kto ma to
wszystko nisko?
Rządzi PiS,
a tupie PO...
I znów bieda
wieńczy dzieło!
Halina Gąsiorek-Gacek
Człowiek i ideał
Biorąc pod uwagę wszystkich,
człowiek ideału bliski.
Nic dziwnego, gdyby drążyć
temat. Bóg człowieka stworzył.
Na swój obraz, podobieństwo.
Dał mu rozum, wiarę, męstwo...
Dał mu ziemię we władanie
pragnąc, by żył idealnie.
Lecz człowiek słaba istota.
Gubi go jego głupota.
Z każdym grzechem i pomału
coraz dalej ideału.
Halina Gąsiorek-Gacek
człowiek ideału bliski.
Nic dziwnego, gdyby drążyć
temat. Bóg człowieka stworzył.
Na swój obraz, podobieństwo.
Dał mu rozum, wiarę, męstwo...
Dał mu ziemię we władanie
pragnąc, by żył idealnie.
Lecz człowiek słaba istota.
Gubi go jego głupota.
Z każdym grzechem i pomału
coraz dalej ideału.
Halina Gąsiorek-Gacek
niedziela, 2 kwietnia 2017
Pięćset plus i minusy
Dziwią się wszyscy
ojcowie, matki.
że pięćset plus
do osiemnastki.
Wszak wtedy dziecko,
co nie jest bzdurą,
będzie dopiero
przed maturą.
A jeśli zdać
mu się ją uda,
nie będzie stać go
by iść na studia.
Co za tym idzie?
Kto szansę straci?
Studiowac będą
tylko bogaci.
I osiemnastoletni
Polacy
z rodzin biedniejszych
pójdą do pracy.
Halina Gąsiorek-Gacek
ojcowie, matki.
że pięćset plus
do osiemnastki.
Wszak wtedy dziecko,
co nie jest bzdurą,
będzie dopiero
przed maturą.
A jeśli zdać
mu się ją uda,
nie będzie stać go
by iść na studia.
Co za tym idzie?
Kto szansę straci?
Studiowac będą
tylko bogaci.
I osiemnastoletni
Polacy
z rodzin biedniejszych
pójdą do pracy.
Halina Gąsiorek-Gacek
Rozwiedziony
Pewien mężczyzna
miał trzy żony.
A dziś ma status
rozwiedziony.
I za nic w świecie,
mówiąc żartem,
nawet nie myśli
o żonie czwartej.
Musiały dopiec
mu nie lada!?
Że nawet o tym
szkoda gadać.
Halina Gąsiorek-Gacek
miał trzy żony.
A dziś ma status
rozwiedziony.
I za nic w świecie,
mówiąc żartem,
nawet nie myśli
o żonie czwartej.
Musiały dopiec
mu nie lada!?
Że nawet o tym
szkoda gadać.
Halina Gąsiorek-Gacek
Święty Jan Paweł II
Najpierwszy Polak.
Największy Święty.
Zawsze był dolą
ludzi przejęty.
I jako Ksiądz,
Biskup i Papież
niejeden za nich
odmówił pacierz.
I kiedy stada
owieczek pasł
nawrócił
niejedną, nieraz.
I dziś, gdy spaceruje
po niebie
wstawia się modłi
za mnie, za Ciebie.
Halina Gąsiorek-Gacek
Największy Święty.
Zawsze był dolą
ludzi przejęty.
I jako Ksiądz,
Biskup i Papież
niejeden za nich
odmówił pacierz.
I kiedy stada
owieczek pasł
nawrócił
niejedną, nieraz.
I dziś, gdy spaceruje
po niebie
wstawia się modłi
za mnie, za Ciebie.
Halina Gąsiorek-Gacek
sobota, 1 kwietnia 2017
Szubrawiec
Kanalia człowiek,
gdy ręka jego
podnosi się
na słabszego.
Czy to na dziecko
wystraszone.
Czy na rodziców.
Czy też na żonę...
Tak, czy inaczej
czart ma go już,
podlec, nikczemnik,
łajdak i tchórz...
Przemoc w rodzinie
to nie są głupstwa.
Oby mu ręka
zwiędła i uschła.
Halina Gąsiorek-Gacek
gdy ręka jego
podnosi się
na słabszego.
Czy to na dziecko
wystraszone.
Czy na rodziców.
Czy też na żonę...
Tak, czy inaczej
czart ma go już,
podlec, nikczemnik,
łajdak i tchórz...
Przemoc w rodzinie
to nie są głupstwa.
Oby mu ręka
zwiędła i uschła.
Halina Gąsiorek-Gacek
Baciar
Czy w małym mieście,
czy to w stolicy
baciar inaczej
człowiek ulicy.
To łotr i oprych
i rozrabiaka.
To rzezimieszek
zbir, rabuś, batiar.
Zbój i chuligan,'
gdyby ktoś pytał,
apasz, mafiozo
lub bandyta.
Halina Gąsiorek-Gacek
czy to w stolicy
baciar inaczej
człowiek ulicy.
To łotr i oprych
i rozrabiaka.
To rzezimieszek
zbir, rabuś, batiar.
Zbój i chuligan,'
gdyby ktoś pytał,
apasz, mafiozo
lub bandyta.
Halina Gąsiorek-Gacek
Subskrybuj:
Posty (Atom)