Niby cesarz
2013-06-07
O nic martwić się nie musi,
ani o nic głowić.
Wszystko pod nos mu przynoszą
niby cesarzowi...
Całe dnie bez przerwy leży,
wysypia do woli.
Siedzi przed telewizorem
i nic go nie boli.
A wciąż niezadowolony,
dla wszystkich niemiły,
bo na piękną cesarzową
nie ma szans i siły...
Halina Gąsiorek-Gacek
Prośba o szczęśliwy dzień 2013-06-07
Kiedy ranne wstają zorze
chwalą Ciebie Panie Boże!
Ptaki kwilą i śpiewają
Tobie Panie cześć oddają!
I ja dziecię Twe niegodne
na kolanach,tak się modlę.
Proszę szczerze i w pokorze:
Panie,który wszystko możesz.
Trudne życie w łatwe zmień
wszystkim daj szczęśliwy dzień!
Halina Gąsiorek-Gacek
Na złote gody 2013-06-07
Pół wieku, toż to życia szmat.
Minęło już pięćdziesiąt lat!
Od czasu, kiedy uczeń drogi
opuścił zacnej szkoły progi...
I wszyscy poszli do średnich szkół,
by nie pracować ciężko, jak wół.
I wielu studia pokończyło,
w małżeństwa życie połączyło...
Wydało na świat dzieci,ma wnuki,
a wciąż wspomina czasy nauki...
Nauczycieli,co ich uczyli.
Dzięki nim wiedzę, mądrość zdobyli!
A oni krnąbrni,straszne wigusy
robili figle im i psikusy...
Na korytarzach się rozrabiało
i za to w kącie się nieraz stało...
Dziś każdy zacny,już trochę stary,
a wciąż pamięta szkolne wagary...
Kto był prymusem,co najciekawsze,
kto przesiadywał wciąż w oślej ławce?
Dziewczynki były wszystkie urocze.
Chłopcy ciągnęli je za warkocze.
Choć nie obeszło się bez dwój,
każdy by dzisiaj,Boże mój!
Choć nie te lata i nie ten czas,
poszedł do szkoły by jeszcze raz!
Halina Gąsiorek-Gacek
Prośba o dobrą pogodę 2013-06-06
Ciągle pada.
Burze co dzień,
podtopienia
i powodzie...
A huragan
silny wiatr
z wielu domów
zerwał dach...
Męczy,straszy
aura taka...
Dobre niebo
przestań płakać!
Boże, zlituj
się nad nami
i nie ciskaj
już gromami!
Halina Gąsiorek-Gacek
Do losu 2013-06-06
Dla wielu jesteś
okrutny losie
każesz im przeżyć
o pustym trzosie...
Nie mogą roli
przez pracę spełnić,
ni swego trzosu
godnie napełnić...
Gdy nie potrafią
grabić, ni kraść
i nie chcą z prawem
w niezgodę wpaść?
Na świecie wiernych
prawu i Bogu
miliony ludzi
przymiera z głodu!
I rośnie żniwo
głodowej śmierci.
Co najstraszniejsze
i małych dzieci!
Płyną strugami
niewinne łzy...
Bądź sprawiedliwy
losie, choć Ty!
Halina Gąsiorek-Gacek
Ból i szok 2013-06-05
Choroba,ból,stres
wszystkich przeraża.
Chory udaje
się do lekarza...
Tu go spotyka
ogromny szok,
do specjalisty
czeka się rok!
Do tego czasu
sęk,czyj to plan?
Cierp i umieraj
lub lecz się sam...
Halina Gąsiorek-Gacek