Gdy fałsz i obłuda 2013-06-13

W narzeczeństwie każdy grzeczny,
uprzejmy i dobry,
a gdy się ożeni
całkiem niepodobny!

Butny,nieuprzejmy,
wciąż podnosi głos...
Już się czuje pewnie.
Bywa,taki los...

Co się wtedy dzieje
z konkretną osobą?
To nic szczególnego,
jest po prostu sobą...

Okres narzeczeństwa
był po prostu grą
fałszywą,obłudną
przez osobę złą...

I to główny powód,
trudno się nie zgodzić,
że tak wiele małżeństw
dzisiaj się rozwodzi!

Halina Gąsiorek-Gacek