sobota, 30 kwietnia 2022

Jednym zdaniem

 Ktoś powiedział, rzecz poważna,

żem jest wartościowa, ważna.


Połaskotał ego moje,

ale ja wiem także swoje.


To się zgadza,ze pokorna.

Do tego ogromnie skromna.


I dlatego, tu do pana,

nie podzielam jego zdania.


Sympatyczny, miły gest.

Swoja drogą, coś w tym jest.


Halina Gąsiorek-Gacek

piątek, 29 kwietnia 2022

Czy mnie jeszcze pamiętasz?

Czy mnie jeszcze pamiętasz?

A jeżeli to jak?

Czy tą znaną na jawie?

Czy tą widzianą w snach?

 

Czy mnie jeszcze pamiętaasz?

Czy pamiętasz ten dzień,

gdy się serca spotkały

i zakochały się?

 

Czy mnie jeszcze pamiętasz?

Czy pamiętasz te chwile,

co spędziliśmy razem 

szczęśliwie i mile?


Czy mnie jeszcze pamiętasz?

Te rozmowy bez słów?

Czy już mnie zapomniałeś,

jako ten marny puch?


A jeżeli pamiętasz,

dowód tego mi daj.

A w sercu zapanuje

wiosna miłości maj.


Halina Gąsiorek-Gacek

 

czwartek, 28 kwietnia 2022

Zabierz mnie na spacer

 Zabierz mnie na spacer

po kwitnącej łące,

gdzie żyją motyle, 

pasą się zające.


Zabierz mnie do parku,

gdzie kwitną kasztany,

cieniem zapraszają

potężne platany.


Zabierz mnie do lasu,

gdzie buki i dęby,

szumią o historii

i znają legendy.


Zabierz mnie na spacer

nocą Mleczną drogą.

Poszłabym gdziekolwiek

byle tylko z Tobą.


Halina Gąsiorek-Gacek

środa, 27 kwietnia 2022

Pęknięte serce

 Wiatr powiał mocniej w miłości żagle.

Jak przyszła odpłynęła nagle.


I biedne serce z żalu jękło.

Gorzko załkało. Niestety pękło.


I do tej chwili obficie krwawi,

lecz kocha nadal i miłość chwali.


I chociaż nieco słabiej bije,

dopóki czuje, znaczy że żyje.


Halina Gąsiorek-Gacek

wtorek, 26 kwietnia 2022

Niedomówienie

Jaś pytał Kasię, czy Kasia zna się ?

A Kasia na to, jak na lato.


Nie sprecyzował na czym, fakt.

Kasia krzyknęła ochoczo: Tak!


Pokażesz mi, co i jak?

A Kasia na to; Ależ tak!


Znasz się na PIT-ach? Cieszę się wielce.

Tu Kasia spłonęła rumieńcem.


O czym myślala Kasia miła,

że ewidentnie się zawstydziła?


Halina Gąsiorek-Gacek

poniedziałek, 25 kwietnia 2022

Odwieczna zagadka

 Życia dni są policzone,

jak włosy na głowie.

Ale ile ich jest,

tego nikt nie powie.


Jedno pewne, że się skończą,

choć nikt nie wie kiedy.

I to czy człowiek bogaty

czy odwrotnie biedny.

 

To jest odwieczna zagadka

nie do rozwiazania.

Taki psikus nieba

Najwyższego Pana.

 

Halina Gąsiorek-Gacek


niedziela, 24 kwietnia 2022

Nadzwyczajmi przyjaciele

 Słoneczko za dnia,

a księżyc nocą

zaglądają do mnie,

a gwiazdy migocą.


Wiatr na kominie

czasami siada.

Świszcze i gwiżdże.

Tak opowiada.


To są najlepsi 

przyjaciele,

co dają szczęścia

mi tak wiele.


I tylko oni

moi mili

samej mnie w biedzie

nie zostawili.


Halina Gąsiorek-Gacek

sobota, 23 kwietnia 2022

Dobre serce

 Dobre serce, jakże śliczne,

hojne oraz empatyczne.


I wybacza złego pęta

oraz złego nie pamięta.


Żyje dobrem, jak Anieli.

Dobro czyni, nim się dzieli.


Dobre serce błyszczy fest.

Ze złotego kruszcu jest.


Pełne blasku i urody,

rozsiewa ducha pogody.


Wciąż w nim radość, miłość gości

i jest zadatkiem świętości.


Halina Gąsiorek-Gacek

piątek, 22 kwietnia 2022

Twarde i zimne serca

 Kocham Cię całym

 sercem i duszą.

Takie uczucia 

i skały kruszą.


I topią lody 

oziębłych serc.

A jakie Twoje 

serce jest?


Twarde jak skała.

Zimne jak lód.

I próżny dla nich

miłości trud.


I choć są puste

 takie serca,

w nich dla nikogo

nie ma miejsca.


Halina Gąsiorek-Gacek

Mój dobry!

Ty wiesz najlepiej, jak nikt nie wie,

nigdy nie narzekałam na Ciebie.

 

I nie psioczyłam, nie przeklinałam.

Godziłam z Tobą. To prawda cała.

 

Ale walczyłam honorowo,

przyjmując ciosy Twe wyjątkowo.

 

Choć nie szczędziłeś mi trudu, znoju 

i chudych lat na placu boju.


Zbierając dzisiaj walki pokłosie

wyznaję, kocham Cię mój losie!


Halina Gąsiorek-Gacek

wtorek, 19 kwietnia 2022

W walce z losem

Czy jesteś młody czy stary,

bierz się z swym losem za bary.

 

Wszystkie ciosy losu harde

przyjmuj na klatę, na gardę.

 

Nie atakuj zbyt morowo,

tylko broń się honorowo. 


I nie stosuj ciosów asa

i chwytów poniżej pasa.


Nie daj się, choć sił ostatki

mu położyć na łopatki.


Halina Gąsiorek-Gacek

poniedziałek, 18 kwietnia 2022

Zawołaj mnie!

Kiedy zawołasz

mnie, imię moje,

pójdę za Tobą 

tak, jak stoję.


Ruszę na oślep

nieba drogą,

byleby tylko

przebywać z Tobą.


Byleby tylko

z Tobą być,

kochać i marzyć

na jawie śnić.


By wielbić Cię

w noce i w dnie.

Panie mój Boże

zawołaj mnie!


Halina Gąsiorek-Gacek

niedziela, 17 kwietnia 2022

Jej mały świat

 Zamknęła się przed światem,

jak żółw w swojej skorupie

i wszystko,ze tak powiem

miała po prostu w głowie.


I rozpamiętywała,

co dla niej było dobre,

a odganiała myśli

złe i do zła podobne.

 

Stworzyła sobie azyl

i mały własny świat.

Jak dobry, tak szczęśliwy

i żyje w nim od lat. 


Halina Gąsiorek-Gacek

sobota, 16 kwietnia 2022

Brzmi Alleluja!

 Alleluja!  Biją dzwony.

Cały świat rozweselony.


Alleluja, śpiewa ptak

i do wtóru świszcze wiatr.


Alleluja szemrzą rzeki.

Śpiewa Panu żywioł wszelki.


Alleluja, szumią drzewa.

I radośnie człowiek śpiewa.


Cały świat wychwala Pana.

Cieszy się ze zmartwychwstania!


Halina Gąsiorek-Gacek

piątek, 15 kwietnia 2022

Wesołych Świąt!

 Radości ze Zmartwychwstania Pańskiego

oraz smacznego święconego!


Halina Gąsiorek-Gacek

Dzień Zmartwychcwsiania Pana Jezusa

Najradośniejszy dzień w dziejach ziemi

i cud na cuda, co wiele zmienił.

 

W tym dniu Pan Jezus, rzecz oczywista,

po śmierci na krzyżu zmartwychwstał.


Zwyciężył śmierć, piekło, Szatana.

Sam wyszedł z grobu dnia trzeciego z rana.


Zbawił nieszczęsne Adama plemię

i nowy pokój przyniósł na ziemię.


I dał nadzieję na zmartwychwstanie

oraz obiecał w niebie mieszkanie.


Więc ciesz się człowieku mizerny.

Raduj się wesel i bądź Mu wierny!


Halina Gąsiorek-Gacek

czwartek, 14 kwietnia 2022

Wielki Piątek

 Dzień w dziejach świata najsmutniejszy

i z wszystkich piątków najtragiczniejszy.


W tym dniu Syn Boży umiłowany

został skazany, ukrzyżowany.


Cierpiał niewinnie Jezus jedyny.

Umarł za nasze grzechy i winy.


A wszystko żeby człowieka zbawić.

Dusze od śmierci, piekła wybawić.


Żałuj człowieku i roń łzy.

Wszystkiemu winien jesteś Ty!


Halina Gąsiorek-Gacek

środa, 13 kwietnia 2022

Wielki Czwartek

 Wielki Czwartek największy z wszystkich.

Ustanowienie Eucharystii.


Jezus przemienił w Ciało chleb,

a wino w Przenajświętszą Krew.


Kazał Chleb jeść, a Wino pić,

by zgodnie z Jego wolą żyć.


Tak więc Komunię przyjmować trzeba,

aby na pewno dojść do nieba.


Więc przyjmuj ją jak naczęściej,

aby zasłużyć na wieczne szczęście.


Halina Gąsiorek-Gacek

wtorek, 12 kwietnia 2022

Odbicie lustra

 Patrząc do lustra

niejeden raz,

widać jak nas

odmienia czas.


Rysuje zmarszczki 

na naszych twarzach.

Z upływem czasu

ich przysparza.


Przerzedza  włosy

aż do łysiny.

I niezależnie

niegodne kpiny.


Zmienia nam uśmiech.

Spierzchnięte usta.

Zapadłe oczy.

A  w nich pustka.


Jeśli kochamy

z całych sił,

opiera mu się

gwiezdny pył.


Halina Gąsiorek-Gacek

poniedziałek, 11 kwietnia 2022

Ceny i pas!

 Ceny rosną i bujają

jak trawa na wiosnę.

Nędza się panoszy!

Bieda skrzeczy: Rosnę!


Kiedy rosną ceny, 

jak wysoka fala,

rośnie znów ubóstwo,

dobrobyt oddala.


Ceny rosną na potęgę.

I co to oznacza?

Człowiek ubożeje

i rośnie inflacja.


Kiedy ceny rosną,

a nie rosną pensje,

to człowiek dziadzeje,

słuszne ma pretensje.


Człowiek klnie siarczyście

albo roni łzy.

Diabełek się cieszy!

A co sądzisz Ty?


Marzą nam się czasy,

jak za króla Sasa,

gdy się popuszczało,

dziś przyciąga pasa.


Czy znajdzie się ktoś

tak mądry wśród nas,

co cenowym procederom

powie wreszcie pas!?


Halina Gąsiorek-Gacek

niedziela, 10 kwietnia 2022

Panie Jezu!

 Panie, o Twą miłość proszę.

Z Tobą Jezu wszystko zniosę.


Głód, chłód, biedę oraz trwogę.

Z Tobą Chryste wszystko mogę.


Każdy smutek,  każdą przykrość,

które przyniesie mi przyszłość.

 

Rozpacz, nieutulony żal,

gdy ktoś odchodzi w bezkresną dal.

 

Każde cierpienie niewinne łzy.

Nikt rak nie cierpiał Panie jak Ty.

 

Halina Gąsiorek-Gacek



sobota, 9 kwietnia 2022

Co to było?

 Kochała go aż do bólu

i powtarzała wciąż, mój królu.

 

A on jak władca ukochaną

traktował jak swoją poddaną.

 

Nie tylko szeptać chciał do uszka,

a i  położyć chciał do łóżka.


Widząc to jak na dłoni ona

nie padła mu prosto w ramiona.


A odwróciła się na pięcie.

Czy zmarnowała szansę na szczęście?


Czy ocaliła szansę na niebo?

Do dzisiaj nie żałuje tego.


Halina Gąsiorek-Gacek

piątek, 8 kwietnia 2022

Naucz mnie kochać

 Naucz mnie Panie

kochać jak Ty

i ronić szczęścia,

radości łzy.


Naucz mnie kochać

bezwarunkowo

Ciebie i ludzi,

myśl, każde słowo.


Kochać Twe dzieła

niedoścignione,

które z niczego

są stworzone.


Naucz mnie kochać

każde stworzenie,

każdy organizm,

byt i istnienie.


Halina Gąsiorek-Gacek

czwartek, 7 kwietnia 2022

Pracuś

 Pracuś, kochani Rodacy

nie potrafi żyć bez pracy.


I tu trzeba go pochwalić,

praca w rękach się mu pali.


Każdy pracuś tym się chlubi,

ze co robi, robić lubi.


Ciągła na pracę ochota.

Czasem jest to rączka złota.


Niby pszczółka, co ma żądło.

I pracoholikiem zwą go.


Halina Gąsiorek-Gacek

środa, 6 kwietnia 2022

Denerwacje

 Denerwuje mnie cisza.

Denerwuje muzyka.

I zegar na ścianie,

co miarowo tyka.


Denerwuje milczenie.

Denerwuje mowa.

Denerwuje echo,

co odbija słowa.


Denerwuje praca

oraz każda czynność.

Denerwuje wszystko,

chociaż nie powinno.


Denerwuje życie.

Pragnę jego Amen.

Denerwują łzy,

które płyną same.


Halina Gąsiorek-Gacek

wtorek, 5 kwietnia 2022

Na przykład

 Przykład zawsze idzie z góry.

I ten dobry i ten zły.

Zło niestety to nie bzdury,

rodzi cierpienie i łzy.


Podążając życia drogą,

waż przykłady te i te.

Nie bierz przykładu z nikogo,

jeśli postępuje źle.


Halina Gąsiorek-Gacek

poniedziałek, 4 kwietnia 2022

Słowa i licho

 Są słowa w życiu piękne i święte,

niezrozumiałe i niepojęte.


Te słowa trzeba kontemplować.

Z wiarą, z pokorą je przyjmować.


I są złe słowa brzydkie i podłe.

Te wymawiania nie są godne.


To wulgaryzmy i przekleństwa,

co gorszą uszy i ranią serca.

 

Te słowa, co wiadomą rzeczą

mowę kalają, mowę kaleczą.

 

Ich się wystrzegać w życiu należy

i nie wymawiać. Licho się szczerzy.

 

Że człowiek słaby, co każdy wie, 

Często przeklina siarczyście klnie.


Halina Gąsiorek-Gacek



niedziela, 3 kwietnia 2022

Co się ze mną stało?

 Co się ze mną stało?

To prawda nie wic.

Że byłam pracusiem.

Dziś nie robię nic.


Co się ze mną stało?

Spowszedniało wszystko.

I opanowało

mnie wielkie lenistwo.


Co się ze mną stało,

że już się nie śmieję?

Mój uśmiech na twarzy,

to już stare dzieje.


Halina Gąsiorek-Gacek

Popękane serce

 Moje serce boli, 

popękało, krwawi, 

że ktoś odszedł w dal

i że mnie zostawił.


A odszedł tak nagle.

Ja zostałam sama.

Na zabój, po uszy

byłam zakochana.


I co w tym najgorsze,

co martwi i smuci,

że nigdy, przenigdy

do mnie już nie wróci.


Halina Gąsiorek-Gacek

piątek, 1 kwietnia 2022

Być artystą

 Być artystą, żyć i tworzyć

i rozwijać talent boży.


Być artystą dla zabawy

i skosztować smaku sławy.


Byc artystą, sensu szukać

i go znaleźć, to jest sztuka.


Być artystą przeogromnym

tworzyć dzieła i być skromnym.


Być artystą, rzecz w istocie,

znaleźć piękno i w brzydocie.


Halina Gąsiorek-Gacek