Pracuś, kochani Rodacy
nie potrafi żyć bez pracy.
I tu trzeba go pochwalić,
praca w rękach się mu pali.
Każdy pracuś tym się chlubi,
ze co robi, robić lubi.
Ciągła na pracę ochota.
Czasem jest to rączka złota.
Niby pszczółka, co ma żądło.
I pracoholikiem zwą go.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz