Nałóg i cud
2014-10-30
Nałóg, to przyzwyczajenie,
nawyk i uzależnienie.
Od używek, rzecz z wyboru,
papierosów, alkoholu...
Lub medycznych specyfików,
lekarstw albo narkotyków.
Licho kusi i się czai
aż sie człowiek przyzwyczai.
Chociaż prosi: Pomóż Boże!
Nikt z nałogu wyjść nie może...
Gdy się uda, szczęścia łut,
wyjść z nałogu, istny cud!
Halina Gąsiorek-Gacek
nawyk i uzależnienie.
Od używek, rzecz z wyboru,
papierosów, alkoholu...
Lub medycznych specyfików,
lekarstw albo narkotyków.
Licho kusi i się czai
aż sie człowiek przyzwyczai.
Chociaż prosi: Pomóż Boże!
Nikt z nałogu wyjść nie może...
Gdy się uda, szczęścia łut,
wyjść z nałogu, istny cud!
Halina Gąsiorek-Gacek
Skomentuj [0]
Rozbójnik serca 2014-10-30
Pewien mężczyzna
był wielki draniem,
bo rozkochiwał
namiętnie panie...
Gdy pokochały,
to je zostawiał.
Tak się miłością
ciągle zabawiał...
Zamiast szanować
panie i cenić,
on lekceważył...
Nie mógł się żenić...
Nigdy nad żadną
się nie użalił.
A podbojami
chełpił i chwalił...
Spotkał go losu
psikus nie rzadki,
bo poczuł mietę
sam do mężatki...
Ale mężatka
wierna mężowi
nie dała nigdy
nic amantowi.
Dostał nauczkę
rozbójnik serca,
bo długie lata
z miłości cierpiał.
Halina Gąsiorek-Gacek
był wielki draniem,
bo rozkochiwał
namiętnie panie...
Gdy pokochały,
to je zostawiał.
Tak się miłością
ciągle zabawiał...
Zamiast szanować
panie i cenić,
on lekceważył...
Nie mógł się żenić...
Nigdy nad żadną
się nie użalił.
A podbojami
chełpił i chwalił...
Spotkał go losu
psikus nie rzadki,
bo poczuł mietę
sam do mężatki...
Ale mężatka
wierna mężowi
nie dała nigdy
nic amantowi.
Dostał nauczkę
rozbójnik serca,
bo długie lata
z miłości cierpiał.
Halina Gąsiorek-Gacek
Fałszywa cnotka 2014-10-30
Przez całe życie,
jakże naganne
zgrywała zacną,
cnotliwą pannę...
I przyjaźniła
się z małżeństwami.
Mężowie byli
jej kochankami...
Wiedziały o tym
miasto i wieś.
Zdradzone żony
miały to gdzieś...
Lecz nie zabrakło
im wyobraźni.
Wszystkie przestały
się z nią przyjaźnić...
Halina Gąsiorek-Gacek
jakże naganne
zgrywała zacną,
cnotliwą pannę...
I przyjaźniła
się z małżeństwami.
Mężowie byli
jej kochankami...
Wiedziały o tym
miasto i wieś.
Zdradzone żony
miały to gdzieś...
Lecz nie zabrakło
im wyobraźni.
Wszystkie przestały
się z nią przyjaźnić...
Halina Gąsiorek-Gacek
Nieszczęśliwie zakochana 2014-10-30
Zakochała się bardzo,
lecz bez wzajemności.
Kochała jednego
do późnej starości...
Kochała go wiosną,
latem i jesienią,
jako stara panna
cnoty swej nie ceniąc.
Zaliczyła mnóstwo
flirtów i romansów
nie ceniąc opinii,
ani konwenansów.
Miała konkurentów,
kochanków do tego,
ale ciągle wzdycha
do tego jednego.
Halina Gąsiorek-Gacek
lecz bez wzajemności.
Kochała jednego
do późnej starości...
Kochała go wiosną,
latem i jesienią,
jako stara panna
cnoty swej nie ceniąc.
Zaliczyła mnóstwo
flirtów i romansów
nie ceniąc opinii,
ani konwenansów.
Miała konkurentów,
kochanków do tego,
ale ciągle wzdycha
do tego jednego.
Halina Gąsiorek-Gacek
Wieczna panna 2014-10-30
Nie wyszła za mąż
nie wiedzieć czemu?
Ale kochanką
była dla wielu...
I zgrzeszył z nią
niejeden mąż.
O co pretensje
ma zona wciąż.
Dziś, gdy się mocno
już zestarzała
flirtować, grzeszyć
całkiem przestała.
Halina Gąsiorek-Gacek
nie wiedzieć czemu?
Ale kochanką
była dla wielu...
I zgrzeszył z nią
niejeden mąż.
O co pretensje
ma zona wciąż.
Dziś, gdy się mocno
już zestarzała
flirtować, grzeszyć
całkiem przestała.
Halina Gąsiorek-Gacek
Do Ś.p.Eugeniusza Gacka 2014-10-30
Gdybyś nie odszedł
do wiecznej krainy
obchodzilibyśmy
Twoje Urodziny.
Ale Ty już jesteś
u Pana swojego.
Życzymy Ci raju
i szczęścia wiecznego!
Żebyś ze Świętymi
Pana Boga chwalił,
a na ziemi ludzie
długo pamiętali!
Halina Gąsiorek-Gacek
do wiecznej krainy
obchodzilibyśmy
Twoje Urodziny.
Ale Ty już jesteś
u Pana swojego.
Życzymy Ci raju
i szczęścia wiecznego!
Żebyś ze Świętymi
Pana Boga chwalił,
a na ziemi ludzie
długo pamiętali!
Halina Gąsiorek-Gacek
Do Bubu 2014-10-29
Jak postępuje, tak z tego słynie....
Widać, że myśli o Marynie....
A zwłaszcza o jej, gdy się skupię,
lecz nie napiszę, bo to zbyt głupie!
I w tym, co solą życia jest,
widzi na czarno, czyli pieprz!
Halina Gąsiorek-Gacek
Widać, że myśli o Marynie....
A zwłaszcza o jej, gdy się skupię,
lecz nie napiszę, bo to zbyt głupie!
I w tym, co solą życia jest,
widzi na czarno, czyli pieprz!
Halina Gąsiorek-Gacek
Pomóż nam Boże! 2014-10-29
Wiesz Panie Boże, jak lubię dawać,
czyli z innymi dobrami dzielić...
Wszystko rozdałam. Nie mam już nic.
Tak mi się cały los odmienił.
Co mi zostało w mojej sytuacji?
Radość z dzielenia się diabli wzięli.
Niewiele śroków. Sił jeszcze mniej.
Nie ma co dawać i czym się dzielić.
Wysłuchaj modlitw i moich próśb!
W tych trudnych czasach biedy i nędzy.
Spraw, żeby ludzie byłi szczęśliwi!
I mieli pracę, więcej pieniędzy!
Halina Gąsiorek-Gacek
czyli z innymi dobrami dzielić...
Wszystko rozdałam. Nie mam już nic.
Tak mi się cały los odmienił.
Co mi zostało w mojej sytuacji?
Radość z dzielenia się diabli wzięli.
Niewiele śroków. Sił jeszcze mniej.
Nie ma co dawać i czym się dzielić.
Wysłuchaj modlitw i moich próśb!
W tych trudnych czasach biedy i nędzy.
Spraw, żeby ludzie byłi szczęśliwi!
I mieli pracę, więcej pieniędzy!
Halina Gąsiorek-Gacek
Czego nie wie nikt? 2014-10-29
Ile życia mi zostało?
Sądząc po siłach, już mało.
Stąd niepewność dziurę wierci,
co też czeka mnie po śmierci?
Ciałko, los tak byle jaki.
Zgnije, zjedzą je robaki...
A co z duszą? Pytać trzeba.
Pójdzie do piekła, czy nieba?
Zgodnie z wiarą oczywista.
Wprost do nieba lub do Czyśćca?
Bo Pan Jezus cud ten sprawił,
ze od piekła ją wybawił.
A jeżeli ja się mylę?
Czekają ją ciężkie chwile?
Jaki duszy los i wikt?
Tu na ziemi nie wie nikt!
Halina Gąsiorek-Gacek
Sądząc po siłach, już mało.
Stąd niepewność dziurę wierci,
co też czeka mnie po śmierci?
Ciałko, los tak byle jaki.
Zgnije, zjedzą je robaki...
A co z duszą? Pytać trzeba.
Pójdzie do piekła, czy nieba?
Zgodnie z wiarą oczywista.
Wprost do nieba lub do Czyśćca?
Bo Pan Jezus cud ten sprawił,
ze od piekła ją wybawił.
A jeżeli ja się mylę?
Czekają ją ciężkie chwile?
Jaki duszy los i wikt?
Tu na ziemi nie wie nikt!
Halina Gąsiorek-Gacek
Plan życia 2014-10-29
Kto układa zycia plan?
Może Stwórca Bóg i Pan?
Może Aniołowie święci?
Tylko diabeł coś pokręci?
I ten plan prosty i cudny,
skomplikowany i trudny...
A człowiek w czynach i słowach
musi go realizować.
Punkt po punkcie, dzień po dniu.
Tak, aż do wiecznego snu.
Halina Gąsiorek-Gacek
Może Stwórca Bóg i Pan?
Może Aniołowie święci?
Tylko diabeł coś pokręci?
I ten plan prosty i cudny,
skomplikowany i trudny...
A człowiek w czynach i słowach
musi go realizować.
Punkt po punkcie, dzień po dniu.
Tak, aż do wiecznego snu.
Halina Gąsiorek-Gacek
Gimnastyka umysłu 2014-10-29
Choć na poklask już nie liczę
pisząć wiersze umysł ćwiczę...
Składam rymy zgodnie z planem
i tak ćwiczę moją pamięć.
Czasem nawet recytuję
tak swój mózg gimnastykuję.
Halina Gąsiorek-Gacek
pisząć wiersze umysł ćwiczę...
Składam rymy zgodnie z planem
i tak ćwiczę moją pamięć.
Czasem nawet recytuję
tak swój mózg gimnastykuję.
Halina Gąsiorek-Gacek
Noce i dni 2014-10-29
W dzień się jawi coś w noc śni.
Każdy ma swe noce, dni...
A mnie się przestało śnić
i jak tu szczęśliwą być?
Bo to, co się za dnia jawi
jak nie cieszy, tak nie bawi.
Halina Gąsiorek-Gacek
Każdy ma swe noce, dni...
A mnie się przestało śnić
i jak tu szczęśliwą być?
Bo to, co się za dnia jawi
jak nie cieszy, tak nie bawi.
Halina Gąsiorek-Gacek
Wierzę w bajki 2014-10-29
A ja wierzę w lepszy swiat,
gdzie panuje dobra ład...
Gdzie się dzieje sprawiedliwość.
Całym życiem rządzi miłość...
Nie ma cierpień, ani zła
i szczęśliwa bajka trwa...
Gdzie to jest, gdzie wszystko naj?
Niebo i cudowny raj!
Halina Gąsiorek-Gacek
gdzie panuje dobra ład...
Gdzie się dzieje sprawiedliwość.
Całym życiem rządzi miłość...
Nie ma cierpień, ani zła
i szczęśliwa bajka trwa...
Gdzie to jest, gdzie wszystko naj?
Niebo i cudowny raj!
Halina Gąsiorek-Gacek
Szczęściarz i szczęściara 2014-10-28
Ktoś życie ciekawe przeżył.
Sukcesami los swój mierzył...
Dosięgły go sławy blaski.
Miał owacje i oklaski...
Gdy go opuściły siły,
to sukcesy się skończyły.
Nie pomogły znajomości,
ni talenty, ni zdolności.
Tak ma szczęście, że się trzyma
i ma dzisiaj co wspominać...
Halina Gąsiorek-Gacek
Sukcesami los swój mierzył...
Dosięgły go sławy blaski.
Miał owacje i oklaski...
Gdy go opuściły siły,
to sukcesy się skończyły.
Nie pomogły znajomości,
ni talenty, ni zdolności.
Tak ma szczęście, że się trzyma
i ma dzisiaj co wspominać...
Halina Gąsiorek-Gacek
Nasze oczy 2014-10-28
Oczy wiele w życiu znaczą.
Najważniejsze to, jak patrzą...
Oczy patrzą, mówią, czują...
Czemu panie je malują?
Nie pomoże kształt retuszy.
Oczy są zwierciedłem duszy...
Gdy cierpi, zachodzą mgłą
i spływają rzewną łzą...
Gdy szczęśliwy, lsnią z radości
i błyszczą blaskiem miłości.
Jaki wniosek smiało kroczy?
Jaka dusza, takie oczy...
Halina Gąsiorek-Gacek
Najważniejsze to, jak patrzą...
Oczy patrzą, mówią, czują...
Czemu panie je malują?
Nie pomoże kształt retuszy.
Oczy są zwierciedłem duszy...
Gdy cierpi, zachodzą mgłą
i spływają rzewną łzą...
Gdy szczęśliwy, lsnią z radości
i błyszczą blaskiem miłości.
Jaki wniosek smiało kroczy?
Jaka dusza, takie oczy...
Halina Gąsiorek-Gacek
Macocha dobra i zła 2014-10-28
Kto to jest dzisiaj dobra macocha?
To żona ojca, co dzieci kocha...
A ona także i o tym gadka
kocha, jak własne, jak dobra matka...
Cóż życie różne przypadki zna.
Stąd stereotyp macocha zła...
Halina Gąsiorek-Gacek
To żona ojca, co dzieci kocha...
A ona także i o tym gadka
kocha, jak własne, jak dobra matka...
Cóż życie różne przypadki zna.
Stąd stereotyp macocha zła...
Halina Gąsiorek-Gacek
Mądry wdowiec 2014-10-28
Uroczy wdowiec, bez dwóch zdań,
miał szczęście do zaborczych pań...
Co się ożenił, czart szczęściem kręcił,
żadna nie chciała pokochać dzieci.
Ojcu o szczęście i dzieci chodzi,
dlatego musiał się wciąż rozwodzić...
I w końcu wdowiec los swój odmienił.
Wciąż kochał panie, lecz się nie żenił.
Bo od złej żony, życiowa szkółka,
lepsza kochanka i przyjaciołka...
Halina Gąsiorek-Gacek
miał szczęście do zaborczych pań...
Co się ożenił, czart szczęściem kręcił,
żadna nie chciała pokochać dzieci.
Ojcu o szczęście i dzieci chodzi,
dlatego musiał się wciąż rozwodzić...
I w końcu wdowiec los swój odmienił.
Wciąż kochał panie, lecz się nie żenił.
Bo od złej żony, życiowa szkółka,
lepsza kochanka i przyjaciołka...
Halina Gąsiorek-Gacek
O czym biją dzwony? 2014-10-28
Znowu komuś biją dzwony,
bo idzie do nieba.
Wierzyć w to gorąco
należy i trzeba!
Że choć człowiek grzeszy
i nie zawsze wierny
Pan Bóg litościwy
oraz miłosierny...
Poniósł śmierc na krzyżu,
żeby ludzi zbawić
i od śmierci wiecznej
i piekła wybawić.
Stworzył świat dla ludzi
i kraj wiecznych wzgórz
i niebo i raj
dla człowieczych dusz.
Halina Gąsiorek-Gacek
bo idzie do nieba.
Wierzyć w to gorąco
należy i trzeba!
Że choć człowiek grzeszy
i nie zawsze wierny
Pan Bóg litościwy
oraz miłosierny...
Poniósł śmierc na krzyżu,
żeby ludzi zbawić
i od śmierci wiecznej
i piekła wybawić.
Stworzył świat dla ludzi
i kraj wiecznych wzgórz
i niebo i raj
dla człowieczych dusz.
Halina Gąsiorek-Gacek
By nie stracić szczęścia 2014-10-28
Ciesz się szczęściem, gdy je masz!
I zawsze i wszędzie.
Bo niedoceniane
pryśnie i odejdzie...
Wesel się i raduj!
Całą gębą śmiej!
Szczęście lubi radość.
Zapamiętać chcej.
Halina Gąsiorek-Gacek
I zawsze i wszędzie.
Bo niedoceniane
pryśnie i odejdzie...
Wesel się i raduj!
Całą gębą śmiej!
Szczęście lubi radość.
Zapamiętać chcej.
Halina Gąsiorek-Gacek
Nasz kapitalizm 2014-10-27
Mamy w kraju kapitalizm,
który bez większych analiz.
Słabo robotnikom płaci.
Nieuczciwie się bogaci!
I to nieźle prosperuje,
bo tak sprytnie wyzyskuje...
Chytre to są cwane lisy.
Pozwalaja im prztepisy!
Na ten wyzysk. A w dodatku
czasem nie płacą podatków...
A zyski niesamowite
transferują za granicę!
I dlatego nie przesadzam,
winna jest za wszystko władza!
Halina Gąsiorek-Gacek
który bez większych analiz.
Słabo robotnikom płaci.
Nieuczciwie się bogaci!
I to nieźle prosperuje,
bo tak sprytnie wyzyskuje...
Chytre to są cwane lisy.
Pozwalaja im prztepisy!
Na ten wyzysk. A w dodatku
czasem nie płacą podatków...
A zyski niesamowite
transferują za granicę!
I dlatego nie przesadzam,
winna jest za wszystko władza!
Halina Gąsiorek-Gacek
Poezja i dusza 2014-10-27
Płynie przez kraj poezji strofa.
Jak Polska długa jest i szeroka.
I płynie także na kraj świata.
Tam gdzie kulturą ludzkość bogata.
Płynie na wszystkie kontynenty.
Tam, gdzie dziś Polak pracą zajęty.
A on wciąż czyta te proste słowa,
bo bliska mu jest ojczysta mowa.
Strofa o życiu w naszym wieku.
O Panu Bogu i o człowieku...
Kto kocha poezję, przyznać to muszę,
bardzo wrażliwy, piękną ma duszę!
Halina Gąsiorek-Gacek
Jak Polska długa jest i szeroka.
I płynie także na kraj świata.
Tam gdzie kulturą ludzkość bogata.
Płynie na wszystkie kontynenty.
Tam, gdzie dziś Polak pracą zajęty.
A on wciąż czyta te proste słowa,
bo bliska mu jest ojczysta mowa.
Strofa o życiu w naszym wieku.
O Panu Bogu i o człowieku...
Kto kocha poezję, przyznać to muszę,
bardzo wrażliwy, piękną ma duszę!
Halina Gąsiorek-Gacek
W jesiennej mgle 2014-10-27
Kiedy świat cały
spowity we mgle.
Tylko kontury
widać w jej tle.
I nic nie widac
już za daleko.
Jakby ktoś rozlał
na świecie mleko.
Cóż, teraz jesień
światem rządzi.
A w takiej mgle
można pobłądzić.
Być niewidzialnym
można w dodatku.
Zostać ofiarą,
sprawcą wypadku!
Więc w taką mgłę,
każdy się zgodzi,
lepiej nie jeździć
nigdzie nie chodzić.
Halina Gąsiorek-Gacek
spowity we mgle.
Tylko kontury
widać w jej tle.
I nic nie widac
już za daleko.
Jakby ktoś rozlał
na świecie mleko.
Cóż, teraz jesień
światem rządzi.
A w takiej mgle
można pobłądzić.
Być niewidzialnym
można w dodatku.
Zostać ofiarą,
sprawcą wypadku!
Więc w taką mgłę,
każdy się zgodzi,
lepiej nie jeździć
nigdzie nie chodzić.
Halina Gąsiorek-Gacek
Gawrony i jesień 2014-10-27
Przyleciały już gawrony.
A to ptaki osobliwe.
Głośno kraczą: Kra! Kra! Kra!
I zwiastują rychłą zimę.
Prawda w górach spadł już śnieg
i chwyciły już przymrozki.
A za nimi przyjdą mrozy,
spadnie śnieg na miasta, wioski.
A tu połowa jesieni.
Październik. Idzie listopad.
A na drzewach masa liści.
Jeszcze każdy z nich nie opadł.
Na jabłoniach wiszą jabłka.
Nieobrane moi mili.
Gdy nie zgniją, nie opadną
będa pokarmem dla gili.
Tak, czy owak prośmy jesień,
by jeszcze nie odchodziła
i dotrwała aż do grudnia.
Długa oraz ciepła była.
Halina Gąsiorek-Gacek
A to ptaki osobliwe.
Głośno kraczą: Kra! Kra! Kra!
I zwiastują rychłą zimę.
Prawda w górach spadł już śnieg
i chwyciły już przymrozki.
A za nimi przyjdą mrozy,
spadnie śnieg na miasta, wioski.
A tu połowa jesieni.
Październik. Idzie listopad.
A na drzewach masa liści.
Jeszcze każdy z nich nie opadł.
Na jabłoniach wiszą jabłka.
Nieobrane moi mili.
Gdy nie zgniją, nie opadną
będa pokarmem dla gili.
Tak, czy owak prośmy jesień,
by jeszcze nie odchodziła
i dotrwała aż do grudnia.
Długa oraz ciepła była.
Halina Gąsiorek-Gacek
Sas i pas 2014-10-27
Wspominamy czasy
te za króla Sasa,
kiedy tęgo pili,
popuszczali pasa...
I dzisiaj niektórzy
tak, jak w dawnych czasach
piją przednie trunki
popuszczając pasa.
Ale większość ludzi
nie hula, nie hasa.
Wiąże koniec z końcem,
gdy przyciąga pasa.
O ironio losu!
Biedni wiążą sznurek...
Tym i tym brakuje
dzisiaj w paskach dziurek.
Juz najwyższa pora
i najwyższy czas,
żeby niby Sasom
już powiedzieć: Pas!
Halina Gasiorek-Gacek
te za króla Sasa,
kiedy tęgo pili,
popuszczali pasa...
I dzisiaj niektórzy
tak, jak w dawnych czasach
piją przednie trunki
popuszczając pasa.
Ale większość ludzi
nie hula, nie hasa.
Wiąże koniec z końcem,
gdy przyciąga pasa.
O ironio losu!
Biedni wiążą sznurek...
Tym i tym brakuje
dzisiaj w paskach dziurek.
Juz najwyższa pora
i najwyższy czas,
żeby niby Sasom
już powiedzieć: Pas!
Halina Gasiorek-Gacek
Dzielna kobieta 2014-10-27
Biedna to kobieta,
gdy w dodatku mama
i z dziećmi małymi
pozostanie sama...
Bywa mąż umiera,
a czasem odchodzi.
I różnie rodzinie
wtedy się powiodzi.
Lecz dzielna matka,
wciaż młode lica,
boryka się z losem
i walczy jak lwica.
Nie wychodzi za mąż,
choć czas szybko leci,
bo jest najważniejsze
dla niej szczęście dzieci.
Tak żyją dzisiaj
i topią smutki
liczne młode wdowy
albo i rozwódki.
Dla sprawiedliwości
dodam i dopowiem,
że czasami dzielni
samotni ojcowie.
Halina Gąsiorek-Gacek
gdy w dodatku mama
i z dziećmi małymi
pozostanie sama...
Bywa mąż umiera,
a czasem odchodzi.
I różnie rodzinie
wtedy się powiodzi.
Lecz dzielna matka,
wciaż młode lica,
boryka się z losem
i walczy jak lwica.
Nie wychodzi za mąż,
choć czas szybko leci,
bo jest najważniejsze
dla niej szczęście dzieci.
Tak żyją dzisiaj
i topią smutki
liczne młode wdowy
albo i rozwódki.
Dla sprawiedliwości
dodam i dopowiem,
że czasami dzielni
samotni ojcowie.
Halina Gąsiorek-Gacek
Daj sie widzieć! 2014-10-26
Gdy bardzo ciemno
w pory wieczorowe
noś z sobą zawsze
światła odblaskowe.
Unikniesz przez to
wypadku ofiary,
a i za brak ich
wysokiej kary!
Halina Gąsiorek-Gacek
w pory wieczorowe
noś z sobą zawsze
światła odblaskowe.
Unikniesz przez to
wypadku ofiary,
a i za brak ich
wysokiej kary!
Halina Gąsiorek-Gacek
Frajer 2014-10-26
To człowiek naiwny
i niedoświadczony.
I łatwowierny.
Gdy bez obrony.
Człowiek, którego
łatwo oszukać.
I górą nad nim
cwaniaka sztuka...
Halina Gąsiorek-Gacek
i niedoświadczony.
I łatwowierny.
Gdy bez obrony.
Człowiek, którego
łatwo oszukać.
I górą nad nim
cwaniaka sztuka...
Halina Gąsiorek-Gacek
To hańba! 2014-10-26
Wielcy cwaniacy
przez lud wybrani
zwą prostych ludzi,
jak? Frajerami!
Że trudy życia
pokornie znoszą.
Nic nie żądają.
Jak już, to proszą...
Gdyby z frajerów
świat był szerszy,
a nie z cwaniaków,
to byłby lepszy!
Halina Gąsiorek-Gacek
przez lud wybrani
zwą prostych ludzi,
jak? Frajerami!
Że trudy życia
pokornie znoszą.
Nic nie żądają.
Jak już, to proszą...
Gdyby z frajerów
świat był szerszy,
a nie z cwaniaków,
to byłby lepszy!
Halina Gąsiorek-Gacek
Obiecanki cacanki 2014-10-26
Ci co rządzą dzisiaj nami
za człowieka są przebrani...
Mało kto uczciwy, szczery.
I tak robią kariery...
Mamiąc, okłamując tłumy
zbijają niezłe fortuny!
A co ludziom? Obiecanki.
Niby cacy, Stąd cacanki...
Halina Gąsiorek-Gacek
za człowieka są przebrani...
Mało kto uczciwy, szczery.
I tak robią kariery...
Mamiąc, okłamując tłumy
zbijają niezłe fortuny!
A co ludziom? Obiecanki.
Niby cacy, Stąd cacanki...
Halina Gąsiorek-Gacek
Tak niewiele trzeba 2014-10-26
W naszym kraju ukochanym
jest dobrobyt dla wybranych...
Dla wyborców, skryć się nie da,
Trudny byt, kłopoty, bieda...
Co by zrobić, by wybrani
sprawiedliwi byli, z nami?
By z koryta, nie tylko bliskim,
napełnili wszystkim miski.
I byłby dobrobyt wtedy.
Nie byłoby w kraju biedy.
Byliby nie tylko znani,
lecz cenieni, podziwiani.
Halina Gąsiorek-Gacek
jest dobrobyt dla wybranych...
Dla wyborców, skryć się nie da,
Trudny byt, kłopoty, bieda...
Co by zrobić, by wybrani
sprawiedliwi byli, z nami?
By z koryta, nie tylko bliskim,
napełnili wszystkim miski.
I byłby dobrobyt wtedy.
Nie byłoby w kraju biedy.
Byliby nie tylko znani,
lecz cenieni, podziwiani.
Halina Gąsiorek-Gacek
Modna praca 2014-10-26
Wiele osób
bez urazy
ciągnie i pcha
się do władzy...
Bo kto rządzi
wielki pan.
Żyje sobie
ponad stan!
I bogaci
się nie lada
i za nic
nie odpowiada...
Halina Gąsiorek-Gacek
bez urazy
ciągnie i pcha
się do władzy...
Bo kto rządzi
wielki pan.
Żyje sobie
ponad stan!
I bogaci
się nie lada
i za nic
nie odpowiada...
Halina Gąsiorek-Gacek
Na cwaniactwo 2014-10-26
Cwaniak, chytrus
ma złą wolę,
żeby kogoś
wywieść w pole.
U nas znaczna
grupa sprytna
siedzi dzisiaj
u koryta...
Dorobiła
się i owszem
bez wysiłku
naszym kosztem!
Halina Gąsiorek-Gacek
ma złą wolę,
żeby kogoś
wywieść w pole.
U nas znaczna
grupa sprytna
siedzi dzisiaj
u koryta...
Dorobiła
się i owszem
bez wysiłku
naszym kosztem!
Halina Gąsiorek-Gacek
To straszne! 2014-10-25
Nie wszędzie pokój.
Czas niespokojny.
Bo tu i ówdzie
toczą sie wojny!
Tam liczne gremia,
wiem, nie przesadzę,
wciąż się spierają
o prymat, władzę...
Cierpią narody
i ofiar tyle!
Ludzie niewinni,
czyli cywile...
Czy to możliwe,
by choć dzień w roku
na całym swiecie
panował pokój?
Halina Gąsiorek-Gacek
Czas niespokojny.
Bo tu i ówdzie
toczą sie wojny!
Tam liczne gremia,
wiem, nie przesadzę,
wciąż się spierają
o prymat, władzę...
Cierpią narody
i ofiar tyle!
Ludzie niewinni,
czyli cywile...
Czy to możliwe,
by choć dzień w roku
na całym swiecie
panował pokój?
Halina Gąsiorek-Gacek
Wszystkie dzieci nasze? 2014-10-25
Szczęście, dziecko zdrowe!
A kiedy kalekie?
Choćby ich ojciowie
wylali łez rzekę.
Nie zapewnią im
sami dobrobytu.
Potrzebna im pomoc.
Kraj w fazie rozkwitu...
Państwo winno pomóc
dzieciom finansowo,
by miały co jeść
oraz dach nad głową...
Oraz ich rodzicom
i nie tylko w słowach,
by się mogli długo
nimi opiekować...
Halina Gąsiorek-Gacek
A kiedy kalekie?
Choćby ich ojciowie
wylali łez rzekę.
Nie zapewnią im
sami dobrobytu.
Potrzebna im pomoc.
Kraj w fazie rozkwitu...
Państwo winno pomóc
dzieciom finansowo,
by miały co jeść
oraz dach nad głową...
Oraz ich rodzicom
i nie tylko w słowach,
by się mogli długo
nimi opiekować...
Halina Gąsiorek-Gacek
Zadania i wyniki 2014-10-25
Kto ma zadanie,
wiem rację mam
nie rozwiązuje
go każdy sam.
I tak, jak w szkole
uczniem się czuje
patrzy, odgapia
i odpisuje...
Raz, że człowieka
jest to niegodne!
Dwa rozwiązania
nie wszystkie dobre...
Zwłaszcza polityk,
bez dwóch zdań
winien je
rozwiązywać sam!
Jakie praktyki
polityki
takie efekty
oraz wyniki...
Halina Gąsiorek-Gacek
wiem rację mam
nie rozwiązuje
go każdy sam.
I tak, jak w szkole
uczniem się czuje
patrzy, odgapia
i odpisuje...
Raz, że człowieka
jest to niegodne!
Dwa rozwiązania
nie wszystkie dobre...
Zwłaszcza polityk,
bez dwóch zdań
winien je
rozwiązywać sam!
Jakie praktyki
polityki
takie efekty
oraz wyniki...
Halina Gąsiorek-Gacek
Wyzysk i ucisk 2014-10-25
Kiedy pogoda jest dla bogaczy
przeciętny człowiek niewiele znaczy.
Dla tych co mają, im go nie żal,
liczy się pieniądz, jedynie szmal!
Rzecz, skąd go wzięli? Są z czartem w spisku!
Mnóstwo nakradli, reszta z wyzysku...
A jak to jest z każdym wyzyskiem?
Ten zawsze chodzi w parze z uciskiem...
Jaki stad wniosek? I z kogo drwiący?
Że dzisiaj prawie każdy wierzący.
Gdyby tą wiarę próbowac zmierzyć.
Kto jest bogaczem, ten w diabła wierzy!
Halina Gąsiorek-Gacek
przeciętny człowiek niewiele znaczy.
Dla tych co mają, im go nie żal,
liczy się pieniądz, jedynie szmal!
Rzecz, skąd go wzięli? Są z czartem w spisku!
Mnóstwo nakradli, reszta z wyzysku...
A jak to jest z każdym wyzyskiem?
Ten zawsze chodzi w parze z uciskiem...
Jaki stad wniosek? I z kogo drwiący?
Że dzisiaj prawie każdy wierzący.
Gdyby tą wiarę próbowac zmierzyć.
Kto jest bogaczem, ten w diabła wierzy!
Halina Gąsiorek-Gacek
Chude lata 2014-10-25
Siedem lat chudych
przeżyłam z trudem.
Miały być tłuste,
a te też chude...
I te poprzednie,
które przed nimi
też były chude...
I kto zawinił?
Te chude lata,
nieważna chęć,
trwają już lat
dwadzieścia pięć!
Dziękuję Bogu
stojąc przed lustrem,
że te przed nimi
choć miałam tłuste.
Juz za mną życia
pokaźny szmat.
Czy choć dożyję
znów tłustych lat?
Czego życzę sobie
oraz wszystkim innym.
Tej sytuacji
ludziom niewinnym.
Bo dzisiaj tylko
cwaniak z oszustem
żyje nad stan,
ma lata tłuste...
Halina Gąsiorek-Gacek
przeżyłam z trudem.
Miały być tłuste,
a te też chude...
I te poprzednie,
które przed nimi
też były chude...
I kto zawinił?
Te chude lata,
nieważna chęć,
trwają już lat
dwadzieścia pięć!
Dziękuję Bogu
stojąc przed lustrem,
że te przed nimi
choć miałam tłuste.
Juz za mną życia
pokaźny szmat.
Czy choć dożyję
znów tłustych lat?
Czego życzę sobie
oraz wszystkim innym.
Tej sytuacji
ludziom niewinnym.
Bo dzisiaj tylko
cwaniak z oszustem
żyje nad stan,
ma lata tłuste...
Halina Gąsiorek-Gacek
To ciekawe 2014-10-25
O czym zachodni
wietrzyk dziś szumi?
Kto się nie sprawdza
idzie do Unii...
A winien spaść
ze stołka z hukiem...
Dostać od życia
niezłą naukę...
A wzamian awans!
Każdy się zgodzi.
O co naprawdę
tej Unii chodzi?
Halina Gąsiorek-Gacek
wietrzyk dziś szumi?
Kto się nie sprawdza
idzie do Unii...
A winien spaść
ze stołka z hukiem...
Dostać od życia
niezłą naukę...
A wzamian awans!
Każdy się zgodzi.
O co naprawdę
tej Unii chodzi?
Halina Gąsiorek-Gacek
Propaganda i granda 2014-10-25
Co to jest ta propaganda,
której nie brak dziś?
Mówią o sukcesach,
a jak trzeba żyć?
To jest agitacja
oraz polityka,
co obywatela
każdego dotyka...
I manipulacja
ludzką swiadomoscią
i łatwowiernością
oraz naiwnością...
Dla własnych korzyści
grup jest propaganda
i wyzysku innych,
a to wielka granda!
Halina Gąsiorek-Gacek
której nie brak dziś?
Mówią o sukcesach,
a jak trzeba żyć?
To jest agitacja
oraz polityka,
co obywatela
każdego dotyka...
I manipulacja
ludzką swiadomoscią
i łatwowiernością
oraz naiwnością...
Dla własnych korzyści
grup jest propaganda
i wyzysku innych,
a to wielka granda!
Halina Gąsiorek-Gacek
Drogi Czytelniku! 2014-10-24
Jeśli na moim blogu zagościsz,
to wpisz się proszę do księgi gości.
Albo i który wiersz skomentuj.
Tak swą obecność przypieczętuj!
Halina Gąsiorek-Gacek
to wpisz się proszę do księgi gości.
Albo i który wiersz skomentuj.
Tak swą obecność przypieczętuj!
Halina Gąsiorek-Gacek
Ona 2014-10-24
Ona była piękna
szczerze przyznać muszę.
Miała śliczną buzię,
bardzo piękną duszę...
Ale się zdarzyła
sytuacja przykra.
Bardzo nagrzeszyła.
Teraz cała zbrzydła.
Halina Gąsiorek-Gacek
szczerze przyznać muszę.
Miała śliczną buzię,
bardzo piękną duszę...
Ale się zdarzyła
sytuacja przykra.
Bardzo nagrzeszyła.
Teraz cała zbrzydła.
Halina Gąsiorek-Gacek
Kiepskie samopoczucie 2014-10-24
Czuję się jak zero,
które mówić szkoda,
juz żadnej jedności
wartosci nie doda.
Bo już nie mam nic
i nic nie potrafię
i jak śmieć na śmietnik
juz niedługo trafię...
Halina Gąsiorek-Gacek
które mówić szkoda,
juz żadnej jedności
wartosci nie doda.
Bo już nie mam nic
i nic nie potrafię
i jak śmieć na śmietnik
juz niedługo trafię...
Halina Gąsiorek-Gacek
Egoistka 2014-10-24
Pewna pani
z tego znana,
że wciąż bardzo
zakochana...
Rzecz, nie w drogiej
jej osobie,
ale samolubnie
w sobie!
Halina Gąsiorek-Gacek
z tego znana,
że wciąż bardzo
zakochana...
Rzecz, nie w drogiej
jej osobie,
ale samolubnie
w sobie!
Halina Gąsiorek-Gacek
Święty człowiek 2014-10-24
Kiedy człowiek dobry
jest dla innych ludzi
swą postawą podziw
i uznanie budzi.
Jest wzorem, przykładem.
Postępuje dobrze.
I cokolwiek robi
czyni w imię boże...
I dobry dla zwierząt,
czyli słabszych stworzeń,
co żyją na Twoją
chwałę Panie Boże.
I stroni od zła.
Nie błądzi, nie grzeszy.
Imieniem świętego
za życia się cieszy!
Halina Gąsiorek-Gacek
jest dla innych ludzi
swą postawą podziw
i uznanie budzi.
Jest wzorem, przykładem.
Postępuje dobrze.
I cokolwiek robi
czyni w imię boże...
I dobry dla zwierząt,
czyli słabszych stworzeń,
co żyją na Twoją
chwałę Panie Boże.
I stroni od zła.
Nie błądzi, nie grzeszy.
Imieniem świętego
za życia się cieszy!
Halina Gąsiorek-Gacek
Życia ład 2014-10-24
Choć człowiek stworzenie
cudowne i boże
na tym bożym świecie
tak niewiele może.
Czy mu szczęście sprzyja,
czy dopada trwoga
wszystko na tym świecie
zależy od Boga...
Halina Gąsiorek-Gacek
cudowne i boże
na tym bożym świecie
tak niewiele może.
Czy mu szczęście sprzyja,
czy dopada trwoga
wszystko na tym świecie
zależy od Boga...
Halina Gąsiorek-Gacek
Dla ciepełka i środowiska 2014-10-24
Ptaszki mają piórka,
które puszą, stroszą
a ssaki futerka,
które codzień noszą.
Człowiek byłby nagi,
gdyby nie ubranie.
Na chłodzie i mrozie
co z biednym się stanie?
Zamarzłby na kość.
Niedoczekał jutra.
I dlatego pali,
nosi ciepłe futra.
Pali, puszcza dymy.
Kiedy spala wszystko
truje atmosferę,
niszczy środowisko!
Lecz człowiek niewinny,
możecie mi wierzyć,
musi palić, grzać
żeby zimę przeżyć...
Może mniej by truł,
gdyby palił gazem?
Ale gaz za drogi.
Jeszcze nie tym razem.
Sprawa więc zależy
od ról głównych sceny,
czyli polityków.
Jak ustalą ceny?
Mogliby podwyższyć
pensje jeden raz
o tyle,by wszystkich
było stać na gaz.
Halina Gąsiorek-Gacek
które puszą, stroszą
a ssaki futerka,
które codzień noszą.
Człowiek byłby nagi,
gdyby nie ubranie.
Na chłodzie i mrozie
co z biednym się stanie?
Zamarzłby na kość.
Niedoczekał jutra.
I dlatego pali,
nosi ciepłe futra.
Pali, puszcza dymy.
Kiedy spala wszystko
truje atmosferę,
niszczy środowisko!
Lecz człowiek niewinny,
możecie mi wierzyć,
musi palić, grzać
żeby zimę przeżyć...
Może mniej by truł,
gdyby palił gazem?
Ale gaz za drogi.
Jeszcze nie tym razem.
Sprawa więc zależy
od ról głównych sceny,
czyli polityków.
Jak ustalą ceny?
Mogliby podwyższyć
pensje jeden raz
o tyle,by wszystkich
było stać na gaz.
Halina Gąsiorek-Gacek
Niwolnica serca 2014-10-23
Urzekło mnie serce,
tak w uczuć kobiercach.
Jestem od tej pory
niewolnicą serca.
Kocham całym sercem
oraz dusza całą,
ale w porównaniu
z nim, to strasznie mało...
Jak ono mnie kocha?
Trudno to opisać.
Najwiekszą miłością...
Nie szczędziło życia...
A czyje to serce
na świecie być może?
Jedno i jedyne.
To jest Serce Boże!
Halina Gąsiorek-Gacek
tak w uczuć kobiercach.
Jestem od tej pory
niewolnicą serca.
Kocham całym sercem
oraz dusza całą,
ale w porównaniu
z nim, to strasznie mało...
Jak ono mnie kocha?
Trudno to opisać.
Najwiekszą miłością...
Nie szczędziło życia...
A czyje to serce
na świecie być może?
Jedno i jedyne.
To jest Serce Boże!
Halina Gąsiorek-Gacek
Moja jesień 2014-10-23
W moim życiu dawno jesień.
Nowe troski, smutki niesie.
Nowe zmartwienia, kłopoty.
Bliskich przyjaciół odloty...
I to nie sa żadne hece.
Ja też niedługo odlecę...
Duszy skrzydła, niby wiosną,
od niedawna szybko rosną...
Halina Gąsiorek-Gacek
Nowe troski, smutki niesie.
Nowe zmartwienia, kłopoty.
Bliskich przyjaciół odloty...
I to nie sa żadne hece.
Ja też niedługo odlecę...
Duszy skrzydła, niby wiosną,
od niedawna szybko rosną...
Halina Gąsiorek-Gacek
Zalety jesieni 2014-10-23
Kończy się już jesień złota.
Przyjdą szaruga i słota.
Częste deszcze, gęste mgły.
Dłuższe noce, krótsze dni...
Słońce, co po niebie chodzi
późno wstawać, wczas zachodzić...
Dużo dłuższe i wieczory.
Pogadanki i amory...
Przy kominku będa siadać
babcie bajki opowiadać.
I rozmawiać z Panem Bogiem.
I popijać ciepłym grogiem.
Nic, że chłodno, trudno wkoło.
Bedzie miło i wesoło!
Halina Gąsiorek-Gacek
Przyjdą szaruga i słota.
Częste deszcze, gęste mgły.
Dłuższe noce, krótsze dni...
Słońce, co po niebie chodzi
późno wstawać, wczas zachodzić...
Dużo dłuższe i wieczory.
Pogadanki i amory...
Przy kominku będa siadać
babcie bajki opowiadać.
I rozmawiać z Panem Bogiem.
I popijać ciepłym grogiem.
Nic, że chłodno, trudno wkoło.
Bedzie miło i wesoło!
Halina Gąsiorek-Gacek
Jesienny chłód 2014-10-23
Już jesieni miesiąc drugi.
Stąd te słoty i szarugi.
Chociaż zaświeci słoneczko
już nie będzie bardzo ciepło.
Człowiek stary, niby piernik
trzęsie z zimna. To pażdziernik.
Nie mam węgla. Ktoś się żali.
A tu w piecu trzeba palić...
Chłód już na sile przybiera.
Trzeba ciepło się ubierać.
I wychodzić w taką porę
na dwór w parze z parasolem.
Halina Gąsiorek-Gacek
Stąd te słoty i szarugi.
Chociaż zaświeci słoneczko
już nie będzie bardzo ciepło.
Człowiek stary, niby piernik
trzęsie z zimna. To pażdziernik.
Nie mam węgla. Ktoś się żali.
A tu w piecu trzeba palić...
Chłód już na sile przybiera.
Trzeba ciepło się ubierać.
I wychodzić w taką porę
na dwór w parze z parasolem.
Halina Gąsiorek-Gacek
Jesienna muzyka 2014-10-23
Chłodna jesień chluszcze deszczem,
że przechodzą ciarki, dreszcze...
Dzownią szyby, parapety.
Jak perkusja. Deszcz, niestety...
Świszcze wiatr. Zegar tyka.
To jesienna jest muzyka.
Halina Gąsiorek-Gacek
że przechodzą ciarki, dreszcze...
Dzownią szyby, parapety.
Jak perkusja. Deszcz, niestety...
Świszcze wiatr. Zegar tyka.
To jesienna jest muzyka.
Halina Gąsiorek-Gacek
W co sie bawić? 2014-10-23
W co się bawić, kiedy pada,
gdy człowiek dorosły?
Nie przystoją mu zabawy,
harce z wczesnej wiosny...
W co się bawić, czym rozerwać,
kiedy człowiek stary?
Słaby. Sport odpada.
Nosi okulary...
W co się bawić, zwłaszcza wtedy,
kiedy człowiek sam?
Ten się nudzi ponad miarę.
Wiem,że rację mam.
Co zostaje? Telewizor.
A tam bzdury, bzdurki.
Obiecanki polityków,
seriale, powtórki...
I reklamy. Tych bez liku.
Kuszą nas i mamią
bogactwem wyboru.
W żywe oczy kłamią.
Szczęśliwy, kto ma komputer
z internetem w parze.
Można przednio się zabawić.
Więc ja się nie skarżę.
Halina Gąsiorek-Gacek
gdy człowiek dorosły?
Nie przystoją mu zabawy,
harce z wczesnej wiosny...
W co się bawić, czym rozerwać,
kiedy człowiek stary?
Słaby. Sport odpada.
Nosi okulary...
W co się bawić, zwłaszcza wtedy,
kiedy człowiek sam?
Ten się nudzi ponad miarę.
Wiem,że rację mam.
Co zostaje? Telewizor.
A tam bzdury, bzdurki.
Obiecanki polityków,
seriale, powtórki...
I reklamy. Tych bez liku.
Kuszą nas i mamią
bogactwem wyboru.
W żywe oczy kłamią.
Szczęśliwy, kto ma komputer
z internetem w parze.
Można przednio się zabawić.
Więc ja się nie skarżę.
Halina Gąsiorek-Gacek
Resztkami sił 2014-10-22
Co miałam dałam
i nie mam więcej.
Zostały tylko
dusza i serce.
Serce wciąż kocha
ile sił ma,
ale nie może
dziś wiele dać.
Choć o los innych
troszczy się drży,
martwi sie, gryzie
i leje łzy.
I wznosi korne
modły do nieba.
Daj, Panie ludziom
czego im trzeba!
Halina Gąsiorek-Gacek
i nie mam więcej.
Zostały tylko
dusza i serce.
Serce wciąż kocha
ile sił ma,
ale nie może
dziś wiele dać.
Choć o los innych
troszczy się drży,
martwi sie, gryzie
i leje łzy.
I wznosi korne
modły do nieba.
Daj, Panie ludziom
czego im trzeba!
Halina Gąsiorek-Gacek
Najważniejsze pytanie 2014-10-22
Osłabły nogi. Osłabły ręce.
I ledwo bije zmęczone serce.
Ludzie mi biją za życia brawa
za, że wiedziałam kochać, to dawać.
A co mi powie mój Pan i Bóg,
kiedy przekroczę już nieba próg?
Halina Gąsiorek-Gacek
I ledwo bije zmęczone serce.
Ludzie mi biją za życia brawa
za, że wiedziałam kochać, to dawać.
A co mi powie mój Pan i Bóg,
kiedy przekroczę już nieba próg?
Halina Gąsiorek-Gacek
Miłość prawdziwa 2014-10-22
Kochał ją bardzo
przez długie lata
i będzie kochał
do końca świata...
Miłość prawdziwa
wielka bezsprzecznie
nigdy nie kończy
się i trwa wiecznie.
Halina Gąsiorek-Gacek
przez długie lata
i będzie kochał
do końca świata...
Miłość prawdziwa
wielka bezsprzecznie
nigdy nie kończy
się i trwa wiecznie.
Halina Gąsiorek-Gacek
Poszłabym za Tobą 2014-10-22
Poszłabym za Tobą.
Wyruszyła w drogę.
Ale tam gdzie jesteś
jeszcze iść nie mogę.
Poszłabym za Tobą,
bo bez Ciebie smutno.
Nie cieszy mnie dziś
i nie cieszy jutro.
Męczy mnie samotność
przykra i niedobra.
Poszłabym za Tobą
gdybym tylko mogła.
Haslina Gąsiorek-Gacek
Wyruszyła w drogę.
Ale tam gdzie jesteś
jeszcze iść nie mogę.
Poszłabym za Tobą,
bo bez Ciebie smutno.
Nie cieszy mnie dziś
i nie cieszy jutro.
Męczy mnie samotność
przykra i niedobra.
Poszłabym za Tobą
gdybym tylko mogła.
Haslina Gąsiorek-Gacek
Nie ma rady 2014-10-22
Nic nie poradzę.
Prawda nie wic.
Serce przestało
dla Ciebie bić.
Tęsknota miłość
z serca wyparła
i ta odeszła
albo umarła?
Ale w pamięci
jesteś niezmiennie.
Pięknym, uroczym
serca wspomnieniem.
Halina Gąsiorek-Gacek
Prawda nie wic.
Serce przestało
dla Ciebie bić.
Tęsknota miłość
z serca wyparła
i ta odeszła
albo umarła?
Ale w pamięci
jesteś niezmiennie.
Pięknym, uroczym
serca wspomnieniem.
Halina Gąsiorek-Gacek
Panie mój! 2014-10-22
Dla Ciebie Panie
pragnę być piękna
i Twemu sercu
nie obojętna.
Dla Ciebie serce
bije pik! Pik!
Wiem,że mnie kochasz
Panie jak nikt.
Dla Ciebie dusza
moja dojrzewa
i Tobie dźwięki
miłości śpiewa...
Daj, jakiś znak.
Bom już nie młoda.
Czy się mój Panie
Tobie podobam?
Halina Gąsiorek-Gacek
pragnę być piękna
i Twemu sercu
nie obojętna.
Dla Ciebie serce
bije pik! Pik!
Wiem,że mnie kochasz
Panie jak nikt.
Dla Ciebie dusza
moja dojrzewa
i Tobie dźwięki
miłości śpiewa...
Daj, jakiś znak.
Bom już nie młoda.
Czy się mój Panie
Tobie podobam?
Halina Gąsiorek-Gacek
Nier chcę nic więcej 2014-10-21
To jest prawda. To nie plotka.
Już Cię nie chcę więcej spotkać.
Już Cię nie chcę widzieć więcej.
Już nie pragnie moje serce.
Już Cię nie chcę więcej słyszeć.
Od słów Twoich wolę ciszę.
Już Cie nie chcę więcej znać
Znajomość nie może trwać.
Nie przyjeżdżaj, nie dzwoń wiecej!
O to prosi moje serce.
Halina Gąsiorek-Gacek
Już Cię nie chcę więcej spotkać.
Już Cię nie chcę widzieć więcej.
Już nie pragnie moje serce.
Już Cię nie chcę więcej słyszeć.
Od słów Twoich wolę ciszę.
Już Cie nie chcę więcej znać
Znajomość nie może trwać.
Nie przyjeżdżaj, nie dzwoń wiecej!
O to prosi moje serce.
Halina Gąsiorek-Gacek
Obraz po latach 2014-10-21
Pan się raz zakochał w pani.
Nie widzieli się latami.
Przez te lata, ot radocha!
Cały czas tą panią kochał...
I co stało się po latach?
Rzec by można: Koniec swiata!
Wszystko z powodu obrazu.
Pan odkochał się od razu...
Gdy urodzie powie pas,
tak człowieka zmienia czas...
Halina Gąsiorek-Gacek
Nie widzieli się latami.
Przez te lata, ot radocha!
Cały czas tą panią kochał...
I co stało się po latach?
Rzec by można: Koniec swiata!
Wszystko z powodu obrazu.
Pan odkochał się od razu...
Gdy urodzie powie pas,
tak człowieka zmienia czas...
Halina Gąsiorek-Gacek
Bez przeliczeń 2014-10-21
Jak podnieść emerytury?
Renty na dodatek?
Proste. Zlikwidować
po prostu podatek.
A będzie podwyżka
nie groszowa, znaczna
i decyzja rządu
sprawiedliwa, zacna.
Halina Gąsiorek-Gacek
Renty na dodatek?
Proste. Zlikwidować
po prostu podatek.
A będzie podwyżka
nie groszowa, znaczna
i decyzja rządu
sprawiedliwa, zacna.
Halina Gąsiorek-Gacek
Prawie dyktatura 2014-10-21
Koalicja zawsze za.
Opozycja przeciw...
W takiej większości i diabła
mogłaby wyświecić!
Wszystko przegłosuje
i wszystko wprowadzi...
Fakt! A gdzie sumienie?
Spytać nie zawadzi.
Nikt się nie wyłamie,
bo kara nie kpina
i obowiązuje
wszyskich dyscyplina.
Halina Gąsiorek-Gacek
Opozycja przeciw...
W takiej większości i diabła
mogłaby wyświecić!
Wszystko przegłosuje
i wszystko wprowadzi...
Fakt! A gdzie sumienie?
Spytać nie zawadzi.
Nikt się nie wyłamie,
bo kara nie kpina
i obowiązuje
wszyskich dyscyplina.
Halina Gąsiorek-Gacek
Miliony i miliony 2014-10-21
Wciąż wielu tęskni za PRL-em...
Bo kto pracował był milionerem...
Choć te miliony warte były mało.
Wszystkim na wszystko jakoś wystarczało...
A dzisiaj naród żyje za setki.
Tak za swą wolność płaci odsetki...
A mała garstka z drugiej strony
ma i posiada grube miliony...
I nic by w tym nie było złego,
gdyby dobrobyt był dla każdego.
Ale Polaków milion niejeden
dziś nie ma pracy i cierpi biedę...
I ten kto biedę i nędzę klepie
twierdzi, w PRL-u było duzo lepiej!
Halina Gąsiorek-Gacek
Bo kto pracował był milionerem...
Choć te miliony warte były mało.
Wszystkim na wszystko jakoś wystarczało...
A dzisiaj naród żyje za setki.
Tak za swą wolność płaci odsetki...
A mała garstka z drugiej strony
ma i posiada grube miliony...
I nic by w tym nie było złego,
gdyby dobrobyt był dla każdego.
Ale Polaków milion niejeden
dziś nie ma pracy i cierpi biedę...
I ten kto biedę i nędzę klepie
twierdzi, w PRL-u było duzo lepiej!
Halina Gąsiorek-Gacek
Co by się przydało? 2014-10-21
Gdyby tak zbadać władnych
na wykrywaczu kłamstw?
Wyszedłby wynik prawdy.
Na pewno. Bez dwóch zdań...
Wyszłoby wtedy wszystko,
jak obiecując kłamią
i prawo sprawiedliwości
omijają i łamią...
Wyszłoby wtedy na jaw,
gdzie sie podziała scheda?
I kto ją podprowadził?
I skąd sie wzięła bieda?
Halina Gąsiorek-Gacek
na wykrywaczu kłamstw?
Wyszedłby wynik prawdy.
Na pewno. Bez dwóch zdań...
Wyszłoby wtedy wszystko,
jak obiecując kłamią
i prawo sprawiedliwości
omijają i łamią...
Wyszłoby wtedy na jaw,
gdzie sie podziała scheda?
I kto ją podprowadził?
I skąd sie wzięła bieda?
Halina Gąsiorek-Gacek
Przebieda 2014-10-20
Tato, jesteś najmądrzejszy!
Powiedz kto jest najbiedniejszy?
Pytał tak poważnie taty
jego mały syn przed laty.
Tato pytaniem się wzruszył.
Rzekł: Diabeł, bo nie ma duszy!
Halina Gąsiorek-Gacek
Powiedz kto jest najbiedniejszy?
Pytał tak poważnie taty
jego mały syn przed laty.
Tato pytaniem się wzruszył.
Rzekł: Diabeł, bo nie ma duszy!
Halina Gąsiorek-Gacek
Prawda z lustra 2014-10-20
Lustereczko, powiedz przecież
kto jest najpiękniejszy w świecie?
A lusterko widząc mnie
odpowiada: Ty już nie!
Chcesz być pierwsza? Czas najwyższy.
Pytaj mnie, kto jest najbrzydszy?
Halina Gąsiorek-Gacek
kto jest najpiękniejszy w świecie?
A lusterko widząc mnie
odpowiada: Ty już nie!
Chcesz być pierwsza? Czas najwyższy.
Pytaj mnie, kto jest najbrzydszy?
Halina Gąsiorek-Gacek
Daj, Panie Boże! 2014-10-20
Wieje wietrzyk zamaszyście.
Rozwiewa po świecie liście.
Pożółknięte, jak nadzieje...
I nasiona roślin sieje.
Które za rok z wczesną wiosną
zakiełkują i wyrosną...
I nadzieje, też z rozkwitem
wybujają dobrobytem!
Halina Gąsiorek-Gacek
Rozwiewa po świecie liście.
Pożółknięte, jak nadzieje...
I nasiona roślin sieje.
Które za rok z wczesną wiosną
zakiełkują i wyrosną...
I nadzieje, też z rozkwitem
wybujają dobrobytem!
Halina Gąsiorek-Gacek
Rozmowa z biedą 2014-10-20
Ach, Ty biedo, co królujesz
nam już dwadzieścia pięć lat.
Czas już żebyś ustąpiła
i odeszła sobie w świat.
A najlepiej tam, skąd przyszłaś,
bo nam dobrze juz dopiekłaś!
Albo idź tam, gdzie pieprz rośnie
lub do źródła, czyli piekła.
Nasz kraj, to kraina Boga.
Naród dobry, pracowity...
Za postawę zasługuje
na dobrobyt i profity...
Ach, Ty biedo bój się Boga!
Bo wytrzebi Cię jak jędze...
Opuść na zawsze nasz kraj!
Zabierz z sobą skrajną nedzę!
Za niedługo sypną groszem...
Kiedy każdy się wzbogaci
całe Twoje terytorium
wstrętna biedo sama stracisz...
Na co bieda w odpowiedzi
parska śmiechem. Tak się broni:
Prędzej klasztor Ci wyrośnie
na Twej spracowanej dłoni!
Halina Gąsiorek-Gacek
nam już dwadzieścia pięć lat.
Czas już żebyś ustąpiła
i odeszła sobie w świat.
A najlepiej tam, skąd przyszłaś,
bo nam dobrze juz dopiekłaś!
Albo idź tam, gdzie pieprz rośnie
lub do źródła, czyli piekła.
Nasz kraj, to kraina Boga.
Naród dobry, pracowity...
Za postawę zasługuje
na dobrobyt i profity...
Ach, Ty biedo bój się Boga!
Bo wytrzebi Cię jak jędze...
Opuść na zawsze nasz kraj!
Zabierz z sobą skrajną nedzę!
Za niedługo sypną groszem...
Kiedy każdy się wzbogaci
całe Twoje terytorium
wstrętna biedo sama stracisz...
Na co bieda w odpowiedzi
parska śmiechem. Tak się broni:
Prędzej klasztor Ci wyrośnie
na Twej spracowanej dłoni!
Halina Gąsiorek-Gacek
Moda i szkoda 2014-10-20
Że się szybko zmienia moda...
Rzecz, wyrzucać ubrań szkoda.
Warto stare stroje schować.
Nie trzeba będzie kupować...
Znowu modne, co przed laty.
Więc wyciągam ciuchy z szafy...
Ten sam wymiar rzecz wygodna.
Chociaż biedna, ale modna...
Mimo biedy mądrość damska.
Starsza pani elegancka...
Nie pomogą takie czary,
kiedy zmienia się wymiary.
Halina Gąsiorek-Gacek
Rzecz, wyrzucać ubrań szkoda.
Warto stare stroje schować.
Nie trzeba będzie kupować...
Znowu modne, co przed laty.
Więc wyciągam ciuchy z szafy...
Ten sam wymiar rzecz wygodna.
Chociaż biedna, ale modna...
Mimo biedy mądrość damska.
Starsza pani elegancka...
Nie pomogą takie czary,
kiedy zmienia się wymiary.
Halina Gąsiorek-Gacek
Biedak 2014-10-20
Myśli miesiąc za miesiącem.
Jak powiązać koniec z końcem?
I tu biedak sie użala:
Każdy koniec się oddala...
Nie pomogą tu rozumy,
no bo budzet nie jest z gumy.
A wypłata taka cienka.
Same dziury. Wszystko pęka...
A dziur nie ma czym załatać,
ani zatkać. Koniec świata!
Bieda skrajna się rozpędza...
A co za nią idzie? Nędza!
Nic to bieda naszych czasów.
Nędzy boi się w dwójnasób!
Halina Gąsiorek-Gacek
Jak powiązać koniec z końcem?
I tu biedak sie użala:
Każdy koniec się oddala...
Nie pomogą tu rozumy,
no bo budzet nie jest z gumy.
A wypłata taka cienka.
Same dziury. Wszystko pęka...
A dziur nie ma czym załatać,
ani zatkać. Koniec świata!
Bieda skrajna się rozpędza...
A co za nią idzie? Nędza!
Nic to bieda naszych czasów.
Nędzy boi się w dwójnasób!
Halina Gąsiorek-Gacek
Spowiedź i powiedz 2014-10-19
Nie chcąc nokogo nadmiernie ganić.
Raz do spowiedzi poszła pani.
Wyszło,że wyszła za rozwodnika.
Taka historia z tego wynika.
Że rozgrzeszenia nie dostała,
a taka radę, że oniemiała...
Co jej ksiądz radził? Jasna cholera!
Żeby zmieniła sobie partnera.
A ile takich par jest w narodzie,
które się żenią już po rozwodzie?
A kto powiedział, cytat dosłownie:
"Nie zabraniajcie im przychodzić do mnie"?
Purpuraci radzą. Jeśli wiernych cenią,
może w tej materii nareszcie coś zmienią?
Halina Gąsiorek-Gacek
Raz do spowiedzi poszła pani.
Wyszło,że wyszła za rozwodnika.
Taka historia z tego wynika.
Że rozgrzeszenia nie dostała,
a taka radę, że oniemiała...
Co jej ksiądz radził? Jasna cholera!
Żeby zmieniła sobie partnera.
A ile takich par jest w narodzie,
które się żenią już po rozwodzie?
A kto powiedział, cytat dosłownie:
"Nie zabraniajcie im przychodzić do mnie"?
Purpuraci radzą. Jeśli wiernych cenią,
może w tej materii nareszcie coś zmienią?
Halina Gąsiorek-Gacek
Prawda o kosie 2014-10-19
Po co na wsi komu kosa?
Kiedy spojrzeć nań z ukosa.
Wciąż potrzebna.Rzec wypada.
Jako oręż na sasiada...
Bo wciąż co by nie powiedzieć
często kłócą się o miedzę...
Krzyczą, wrzeszczą wniebogłosy
strasząc przy pomocy kosy...
Ten przeżytek bądź co bądź.
Kosa po to, by nią żąć...
Trawę lub dojrzałe zboże,
a nie ludzi, dobry Boże!
A w przenośni łza sie kręci,
Kosa to atrybut śmierci...
Halina Gąsiorek-Gacek
Kiedy spojrzeć nań z ukosa.
Wciąż potrzebna.Rzec wypada.
Jako oręż na sasiada...
Bo wciąż co by nie powiedzieć
często kłócą się o miedzę...
Krzyczą, wrzeszczą wniebogłosy
strasząc przy pomocy kosy...
Ten przeżytek bądź co bądź.
Kosa po to, by nią żąć...
Trawę lub dojrzałe zboże,
a nie ludzi, dobry Boże!
A w przenośni łza sie kręci,
Kosa to atrybut śmierci...
Halina Gąsiorek-Gacek
Dając siebie 2014-10-19
Kiedy się budzę
za oknem świta.
Radość to dla mnie
niesamowita...
Że Pan, co jego
i blask i cień
znów mi daruje
kolejny dzień...
Bym mogła żyć.
Życiem się bawić
i nadal kochać
i Boga chwalić...
Cieszyć się wszystkim
i pracować
składając w rymy
wyrazy, słowa.
Bym mogła innym
radość dać.
Na tyle jeszcze
dziś mnie stać.
Halina Gąsiorek-Gacek
za oknem świta.
Radość to dla mnie
niesamowita...
Że Pan, co jego
i blask i cień
znów mi daruje
kolejny dzień...
Bym mogła żyć.
Życiem się bawić
i nadal kochać
i Boga chwalić...
Cieszyć się wszystkim
i pracować
składając w rymy
wyrazy, słowa.
Bym mogła innym
radość dać.
Na tyle jeszcze
dziś mnie stać.
Halina Gąsiorek-Gacek
Nie mów mi 2014-10-19
Nie pragnę już
bukietów róż,
a szczęścia nieba
i wiecznych wzgórz...
A złaszcza kolców,
co ranią łzą.
One od dawna
w mym sercu tkwią...
Nie pragnę wyznań.
Miłość mi droga
jedynie Pana
mego i Boga.
Zrozum mnie proszę!
Szacunek okaż.
I nie mów więcej
mi, że mnie kochasz.
Halina Gąsiorek-Gacek
bukietów róż,
a szczęścia nieba
i wiecznych wzgórz...
A złaszcza kolców,
co ranią łzą.
One od dawna
w mym sercu tkwią...
Nie pragnę wyznań.
Miłość mi droga
jedynie Pana
mego i Boga.
Zrozum mnie proszę!
Szacunek okaż.
I nie mów więcej
mi, że mnie kochasz.
Halina Gąsiorek-Gacek
Człowiek i praca 2014-10-19
Czym praca dla człowieka
tak naprawdę jest?
Praca nadaje
wciąż życiu sens.
Więc, gdy się kończy
albo jej brak
życie sens traci,
ma gorzki smak...
Z jej braku cierpią
w walce samotni
i emeryci
i berobotni.
Halina Gąsiorek-Gacek
tak naprawdę jest?
Praca nadaje
wciąż życiu sens.
Więc, gdy się kończy
albo jej brak
życie sens traci,
ma gorzki smak...
Z jej braku cierpią
w walce samotni
i emeryci
i berobotni.
Halina Gąsiorek-Gacek
Zabierz mnie Panie! 2014-10-19
Zabierz mnie Panie
na niebieskie niwy,
gdzie człowiek wolny
jest i szczęśliwy...
Mnie bardzo trudno
jest w naszym kraju,
więc zabierz mnie
Panie do raju!
Tylko mi szczęścia
wiecznego trzeba.
Zabierz mnie Panie
Boże do nieba!
Bym mogła wielbić
Cię godnie czcić,
wieczną radością
i szczęściem żyć...
Halina Gąsiorek-Gacek
na niebieskie niwy,
gdzie człowiek wolny
jest i szczęśliwy...
Mnie bardzo trudno
jest w naszym kraju,
więc zabierz mnie
Panie do raju!
Tylko mi szczęścia
wiecznego trzeba.
Zabierz mnie Panie
Boże do nieba!
Bym mogła wielbić
Cię godnie czcić,
wieczną radością
i szczęściem żyć...
Halina Gąsiorek-Gacek
Bezcenny skarb 2014-10-19
Życie człowieka
największy skarb.
Ma tyle w sobie
piękna i barw...
To dar od Pana,
co rządzi swiatem
mierzony łaską
szczęścia karatem...
To coś, jak brylant
z bezcenną miarą
oszlifowany
człowieka wiarą...
Halina Gąsiorek-Gacek
największy skarb.
Ma tyle w sobie
piękna i barw...
To dar od Pana,
co rządzi swiatem
mierzony łaską
szczęścia karatem...
To coś, jak brylant
z bezcenną miarą
oszlifowany
człowieka wiarą...
Halina Gąsiorek-Gacek
Co za kurtuazja! 2014-10-18
Gdy Pani Premier przyszła
opozycja ucichła...
Bo nie wypada damie
robić wymówek. A nie?
Halina Gąsiorek-Gacek
opozycja ucichła...
Bo nie wypada damie
robić wymówek. A nie?
Halina Gąsiorek-Gacek
A- fe- ry! 2014-10-18
Afera za aferą...
I żadna nam nie obca.
Ciekawe, jak się skończy
ta afera szpiegowska?
Gdy za aferą stoi
nasz sąsiad groźny Iwan,
chyba nikt nie zamiecie
tej afery po dywan?
Halina Gąsiorek-Gacek
I żadna nam nie obca.
Ciekawe, jak się skończy
ta afera szpiegowska?
Gdy za aferą stoi
nasz sąsiad groźny Iwan,
chyba nikt nie zamiecie
tej afery po dywan?
Halina Gąsiorek-Gacek
Szczęście matki 2014-10-18
Matka się cieszy,
gdy dzieci zdrowe
i do pomocy
chętne, gotowe.
I roni łzy
ze szczęścia szczere,
gdy odnoszą sukces,
robią karierę...
A to się dzieje
w mym życiu trwa
i tą szczęśliwą
matką jestem ja.
Halina Gąsiorek-Gacek
gdy dzieci zdrowe
i do pomocy
chętne, gotowe.
I roni łzy
ze szczęścia szczere,
gdy odnoszą sukces,
robią karierę...
A to się dzieje
w mym życiu trwa
i tą szczęśliwą
matką jestem ja.
Halina Gąsiorek-Gacek
Nie chcę więcej 2014-10-18
Nie chcę więcej. Tylko serce,
które bije na Twej życia tarczy.
Choć kawałek maluteńki
mnie do życia tyle starczy.
Bo to serce najgoręcej
kocha mnie od lat.
Mimo, że już dawno
zwiądł młodości kwiat...
Ten kawałek, choćby mały
mi wciąż marzy się i śni.
Da mi szczęście niebotyczne
aż do końca moich dni...
Halina Gąsiorek-Gacek
które bije na Twej życia tarczy.
Choć kawałek maluteńki
mnie do życia tyle starczy.
Bo to serce najgoręcej
kocha mnie od lat.
Mimo, że już dawno
zwiądł młodości kwiat...
Ten kawałek, choćby mały
mi wciąż marzy się i śni.
Da mi szczęście niebotyczne
aż do końca moich dni...
Halina Gąsiorek-Gacek
Blaski kariery 2014-10-18
Pani Dyrektor zadowolona,
bo za swą pracę mocno chwalona!
Ta instytucja znana, znamienna
to Akademia mody i piękna...
Pani Dyrektor to wizażystka
i znana w kraju przednia stylistka.
Dla kogo ta krótka laurka?
Pani Dyrektor, to moja córka.
Halina Gąsiorek-Gacek
bo za swą pracę mocno chwalona!
Ta instytucja znana, znamienna
to Akademia mody i piękna...
Pani Dyrektor to wizażystka
i znana w kraju przednia stylistka.
Dla kogo ta krótka laurka?
Pani Dyrektor, to moja córka.
Halina Gąsiorek-Gacek
Polska nędza 2014-10-18
Jak wygląda polska nędza,
której koło się rozpędza?
W miastach, to ludzie bezdomni.
Żyją w pudłach...Boże broń ich!
Są bezradni. To jest fakt!
W przytuliskach miejsc już brak...
A co jedzą? Serce pika.
To, co znajdą na śmietnikach...
Na wsiach ludzie nie są sami.
Mieszkają ze zwierzętami...
Co jadają? To nie bzdura.
Co im da matka natura...
Nie proszą: Pomóż sąsiedzie!
Bo i sąsiad żyje w biedzie...
Żyją o głodzie, chłodzie, w brudzie...
A to przecież też są ludzie!
A gdzie pomoc? Każda władza?
Cóż, z pomocą nie przesadza...
I dla słabych władza winna
jest przeciwnie bardzo silna!
Bo za kradzież chleba, mienia
może wsadzić do więzienia!
Smutna biednych życia proza
i wolności polskiej obraz!
Halina Gąsiorek-Gacek
której koło się rozpędza?
W miastach, to ludzie bezdomni.
Żyją w pudłach...Boże broń ich!
Są bezradni. To jest fakt!
W przytuliskach miejsc już brak...
A co jedzą? Serce pika.
To, co znajdą na śmietnikach...
Na wsiach ludzie nie są sami.
Mieszkają ze zwierzętami...
Co jadają? To nie bzdura.
Co im da matka natura...
Nie proszą: Pomóż sąsiedzie!
Bo i sąsiad żyje w biedzie...
Żyją o głodzie, chłodzie, w brudzie...
A to przecież też są ludzie!
A gdzie pomoc? Każda władza?
Cóż, z pomocą nie przesadza...
I dla słabych władza winna
jest przeciwnie bardzo silna!
Bo za kradzież chleba, mienia
może wsadzić do więzienia!
Smutna biednych życia proza
i wolności polskiej obraz!
Halina Gąsiorek-Gacek
