wtorek, 30 kwietnia 2013

Mieć serce złote 2013-04-30

Bóg jest miłością!
Więc,na Boga!
Nie bój się kochać!
Przed czym ta trwoga?

Po to masz serce
i jego kruszec,
byś ubogacał
serce i duszę!

Pokochasz mocno,
to kochaj mądrze,
żeby szlachetne
było i dobre!

Osiągniesz złoto
serca i blask,
Bóg nie poskąpi
darów i łask...

Halina Gasiorek-Gacek

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Pomóż miłości! 2013-04-29

Miłość jest krucha...
Więc szanuj miłość,
by szczęście nigdy
się nie skończyło!

Że to możliwe
kochać wzorowo,
twierdzę,zaręczam
i daję słowo!

Miłość,tak bardzo
życie wzbogaca,
a najważniejsze,
że się opłaca...

Kiedy przeżywasz
ją należycie,
to kwitnie szczęściem
przez całe życie!

Halina Gąsiorek-Gacek

niedziela, 28 kwietnia 2013

Pogodzona z losem 2013-04-28

Życie sie bawi
ostatnio z ciałkiem,
jakby je chciało
opuścić całkiem...

Serce się w piersi
ledwo kołacze...
Ja się nie martwię,
ani nie płaczę.

Mówię im zgoda
i się nie wzruszam.
Patrzę i śledzę,
co robi dusza?

Dusza się cieszy,
bo jest jej ciasno...
Ma życie wieczne
i drogę własną...

Co to sprawiło
życie,czy wiosna,
że moja dusza
znowu urosła?

Halina Gąsiorek-Gacek

sobota, 27 kwietnia 2013

Prawdziwa miłość 2013-04-27


Każdy człowiek kogoś kocha.
Różne są miłości...
Miłość damsko-męska
pełna namiętności.

Głębokie uczucie
i tak jest najczęściej
z chęcią obcowania,
obdarzania szczęściem...

Silne przywiązanie,
więź to bezbolesna,
szczera i prawdziwa,
zmysłowa,cielesna...

Wzajemne oddanie,
chęć służenia sobie,
by się żyło lżej
kochanej osobie...

To prawdziwa miłość!
Jej uczuć kobierce
kwitną całe życie,
kiedy rządzi serce!

Halina Gąsiorek-Gacek

piątek, 26 kwietnia 2013

Miłość i pieniądze 2013-04-26

Życiem rzadzi pieniądz,
a powinna miłość!?
Kiedy brak pieniędzy,
jakby jej nie było...

Człowiek nieszczęśliwy
w rozterce,w rozpaczy,
gdy nie może znaleźć
zajęcia i pracy...

Smutny,przygnębiony
i zdany na siebie
szuka jak miłości,
tak pomocy w niebie...

I niebo pomaga
i nadzieje budzi,
zsyła mu na drogę
kochających ludzi...

Którzy nie zostawią
bliźniego w potrzebie,
choćby sami żyli
o wodzie i chlebie...

Dzielą się czym mogą...
Dobre serca mają
i swego bliźniego
prawdziwie kochają!

Jaki wniosek z tego
płynie?Ja tak sądzę:
światem rządzi miłość,
choć ważne pieniądze!

Lecz pieniędzmi ludzie
rządza,to jest fakt.
Szkoda,że rządzacym
tej miłości brak!

Halina Gąsiorek-Gacek

czwartek, 25 kwietnia 2013

Nim wstanie dzień 2013-04-25


Wstaję wcześnie rano,
kiedy jeszcze ciemno...
Słucham śpiewu ptaków.
To wielka przyjemność!

Kwilą i świergocą,
że aż serce rośnie.
Tak witaja dzień
wesoło,radośnie!

A o czym ich pieśń
rzewna i radosna?
Że życie jest piękne,
gdy na świecie wiosna!

Chwalą swoja wolność,
która wszystkim droga...
Tak w szczebiotu hymnach
wielbią Pana Boga!

Halina Gąsiorek-Gacek

środa, 24 kwietnia 2013

Kiedy człowiek kocha 2013-04-24


Serce się raduje!
Dusza się weseli!
Z piersi chce wyskoczyć,
szczęściem się podzielić...

Śpiewa niby ptaszek
błogo,słodko kwili
wielbiąc ludzi,Boga
w tej cudownej chwili...

Że kocha i jest
kochane nawzajem!
Życie jawi piękne...
Świat się mieni rajem!

Halina Gąsiorek-Gacek

wtorek, 23 kwietnia 2013


Witaj Dniu! 2013-04-23 


Dzisiaj będzie
dobry dzień!
Troski,smutki
pójdą w cień...

Czeka radość
mnie i szczęście,
bo przyjeżdża
córka z zięciem!

Nic,że przyszło
walczyć z bólem...
Przejdzie ból,
gdy ich przytulę!

I usłyszę
kocham Mamo!
A ja powiem 
im to samo!

Halina Gąsiorek-Gacek    

poniedziałek, 22 kwietnia 2013

Moje liczby życia 2013-04-22


Pierwsza z córek.Pierwsza w szkole...
Sport,na podium pierwsza...
I na scenie...W telewizji...
To w konkursie wiersza.

Tyle razy byłam pierwsza,
gdy byłam dziewczynką...
Choć w numerologii szóstką,
w życiu wciąż jedynką.

A teraz,już siły nie te,
chociaż chęci szczere,
nic nie mogę,nie potrafię
i czuję się zerem!

Halina Gąsiorek-Gacek


Życia róże 2013-04-22


Moje życie było
usłane różami...
A róże,to kwiaty
z dużymi kolcami.

Nieraz poraniły
mocno,aż do krwi...
Róże dawno zwiędły.
Pozostały łzy...

Życie wypuściło
dwa dorodne pąki,
urosły,rozkwitły...
Doszło do rozłąki...

Została tęsknota.
Samo życie,cóż!
Do tych dwóch kwitnących
i przepięknych róż...

Halina Gąsiorek-Gacek

niedziela, 21 kwietnia 2013

Śmiejscie się,bawcie się! 2013-04-21


Śmiejcie się,bawcie się!
Życie takie krótkie...
Nim przyjdzie je żegnać
z żalem i ze smutkiem.

Śmiejcie się,bawcie się,
póki kręci ziemia.
Śmiech serca otwiera
i płuca dotlenia!

Śmiejcie się,bawcie się!
Po to sa zabawy,
by życie było weselsze,
świat zawsze ciekawy.

Śmiejcie się,bawcie się
zdrowo i do woli,
by zapomnieć o tym,
co martwi i boli...

Śmiejcie się,bawcie się!
Nie brak przednich wzorów,
by nie stracić sensu
życia i humoru!

Halina Gąsiorek-Gacek


Wyznanie po latach 2013-04-21


Amor nas ustrzelił
bezmyślnie,przypadkiem...
Kochaliśmy bardzo
wzdychając ukradkiem...

Kochały się oczy,
serca oraz dusze
i było,to piękne
szczerze przyznać muszę...

Gdy się rozstaliśmy,
też cierpiałam,fakt,
ma miłość trafiła
na właściwy szlak...

Znalazła swe miejsce
w miłosiernym niebie...
Czysta,platoniczna.
Nie pragnęłam Ciebie.

Halina Gąsiorek-Gacek


Na uwodziciela 2013-04-21


Miłosny amancie
uczuć rozbójniku,
co w niejednym sercu
mieszkasz,w pamiętniku...

Ile serc niewieścich
w życiu zniewoliłeś,
ich skarbów,klejnotów
cnoty nagrabiłeś?

Myślisz,żeś bogaty
niby w harem chan.
Kiedyś z sił opadniesz...
Jesteś winien sam...

Kary nie unikniesz,
choć bronisz zaciekle,
bo będziesz się smażył
za postępki w piekle!

Halina Gąsiorek-Gacek

sobota, 20 kwietnia 2013

Bocianie kle,kle! 2013-04-20


O czym bocian śpiewa,
gdy klekocze kle,kle!?
Oj,będziesz się smażył
nieszczęśniku w piekle!

Jeśli będziesz grzeszył
w czas wiosennej pory
i bezcześcił miłość,
niewinne amory!

Halina Gąsiorek-Gacek


Rege,rege i kum! 2013-04-20


Mamy wreszcie wiosnę!
Zieleni się trawa
i żaby zaczęły
już koncerty w stawach.

A o czym rechoczą
kiedy dobranocka?
Nucą kołysankę
dla ludzi i boćka...

Bociek na kominie
w nocy smacznie śpi,
po dniu odpoczywa
i o żabach śni...

Halina Gąsiorek-Gacek


Przykład z samej góry! 2013-04-20


Ojciec Święty uczy
i wskazuje drogi...
Wiodą do świętości...
Premie dla ubogich!

Może się nawrócą
nasi decydenci?
Pójdą za przykładem
i zostaną święci!?

Halina Gąsiorek-Gacek

piątek, 19 kwietnia 2013

Gdy wielka tęsknota 2013-04-19


Dzisiaj znowu chmury
zaległy na niebie.
Słoneczko nie świeci
i smutno bez Ciebie!

Znowu będzie padać...
Tak już w życiu jest.
Z nieba krople deszczu,
a łezki spod rzęs...

Deszczyk wsiąknie w ziemię.
Znów zaświeci słońce.
Wyschną także łzy
z nostalgii płynące...

Halina Gąsiorek-Gacek


Kochajcie się! 2013-04-19


Kochajcie się,bo wiosna!
Kochajcie się porządnie!
Kochajcie się na zabój
prawdziwie i rozsądnie!

Kochajcie się szczęśliwie
szanując się nawzajem,
a życie będzie bajką,
a ziemia stanie rajem!

Halina Gąsiorek-Gacek


Panna i jej kwiat 2013-04-19


Porządna panienka
kocha,mocno wzdycha,
lecz się nie oddaje,
bo nie słucha licha.

Dba o swoją cnotę
sprzeciwiając zgubie,
daruje mężowi
dopiero po ślubie...

Tak powinno być
i było przed laty,
a dzisiaj bezmyślnie
więdną cnoty kwiaty!

Halina Gąsiorek-Gacek


Dziś to rzadkość! 2013-04-19


Porządny kawaler
szczęście pannie daje,
ale na jej cnotę
nigdy nie nastaje.

Znaczy to ,że kocha
prawdziwie po grób!
Na dowód miłości
czeka,bierze ślub...

Czasem za czekanie
bywa nagrodzony...
Dzisiaj,coraz częściej
mocno zawiedziony!

Halina Gąsiorek-Gacek

czwartek, 18 kwietnia 2013


Tego też,nie wie nikt 2013-04-18 

Gdy człowiek odchodzi
i już nic nie czuje,
podobno duszyczka
wtedy lewituje?

I że wszystko widzi,
co sie wkoło dzieje,
nic nie może zrobić,
złości się,czy śmieje?

Z tego,co fachowcy
wyprawiają z ciałkiem,
że leczyć potrafią
dziś jego kawałkiem...

I czy może odejść,
gdzie niebo wspaniałe,
kiedy nadal żyje
człowieka kawałek??

Halina Gąsiorek-Gacek



Kocham Was! 2013-04-18 

Jaką byłam matką?
Dzieci twierdzą dobrą...
A dzisiaj,do siebie
jestem niepodobną...

Sama siebie nawet
w lustrze nie poznaję
i nic już nie mogę,
aż się serce kraje...

Tyle dać Wam chciałam,
tyle ofiarować...
Dałam to,co miałam...
Zostały mi słowa.

Więc powtarzam:Kocham
Was przez cały czas
i powtarzać będę,
aż los powie pas!

Już się tylko modlę
tuż po wschodzie słońca...
Tak Was obiecuję
kochać,aż do końca...

Halina Gąsiorek-Gacek



Dobry Panie Boże! 2013-04-18 

Dziękuje Ci Panie
takim prostym słowem
za dzieci,co dzięki
Tobie zdolne,zdrowe!

Że się wykształciły
i znalazły pracę...
Wybacz Panie Boże,
że czasami płaczę...

Bo z dala od domu,
jedno w obcym kraju,
drugie też daleko
w naszym polskim raju.

Odeszła mnie Panie
na życie ochota...
Bo co mi zostało?
Bezkresna tęsknota...

Halina Gąsiorek-Gacek    

środa, 17 kwietnia 2013

Podziękowanie 2013-04-17


Jestem już słaba...
Pocą się oczy,
bo potrzebuję
często pomocy...

I mam to szczęście!
Pożytek wielki,
bo pomagają
siostry szwagierki...

Jestem w potrzebie,
mam pomoc z miejsca.
Im dziś dziękuję
za dobre serca!

Halina Gąsiorek-Gacek


Kiedyś będzie lepiej! 2013-04-17


Wstaję rano z nadziejami
na szczęśliwy dzień,
marzę,żeby troski,
smutki poszły w cień...

A zapanowała radość
i ogólne szczęście
I na tym się kończy
każdy dzień najczęściej...

Znowu spać się kładę
zapadając w sen
z nadzieją na lepszy
i kolejny dzień...

Wierzę,że nadejdzie,
kiedy tego nie wiem,
jeśli nie na ziemi,
to na pewno w niebie!

Halina Gąsiorek-Gacek


Do Ziemi 2013-04-17


Kochana Ziemio,
cudowny globie,
już coraz częściej
myślę o tobie!

Starość nie radość
i nic nie pocznę.
Niedługo umrę
i w tobie spoocznę...

Stanę się prochem,
składnikiem ziemi...
Jak cię nie kochać
oraz nie cenić?

Halina Gąsiorek-Gacek

wtorek, 16 kwietnia 2013

Skąd smutna poezja? 2013-04-16


Żyje,jak ptak w klatce,
co pragnie wolności,
wyśpiewując hymny
o życiu,miłości...

Zamknęło mnie zimno
i bardzo mi szkodzi!
Nawet w ciepłe dni
nie mogę wychodzić...

Bojaźń o los dzieci
i niepewność jutra
sprawia,że poezja
moja teraz smutna.

Dawniej, była inna,
sprawka licha sprytna,
bo była wesoła
i bardzo dowcipna...

Halina Gąsiorek-Gacek


Dla życia zprobówki 2013-04-16


Naukowców tęgie główki!
Rodzą się dzieci z probówki!

Dla niepłodnych wielkie szczęście,
możliwe dziecka poczęcie!

Wielu,proces ten przeszkadza...
Są przeciwni!Czy przesadzam?

Skąd dla życia taka srogość?!
Płodni,dzieci mieć nie mogą!

Halina Gąsiorek-Gacek


O pedofilii 2013-04-16


Słychać wciąż o pedofilii...
To zgorszenie w każdej chwili!

I to wśród przykładnych gości,
którzy winni żyć w czystości!

Tragedia z nieludzką twarzą!
Szczęście,że proceder karzą...

Pedofilom,których wina
kat powinien coś obcinać!

A tak,diabełek się cieszy,
że duszyczka znowu zgrzeszy!?

Halina Gąsiorek-Gacek

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Radość i tęsknota z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-15


-Stasiu,dobrze,że choć dzieci
nasze mają pracę.
-Gdyby syn nasz nie wyjechał
byłoby inaczej.
Tam ma pracę,zacny zawód
i żyje jak człowiek.
-Ale Stasiu,tęskni.
Szczęśliwy w połowie.
-Chociaż tam za życie
też niemało placi,
ciesz się Haluś z tego,
że syn się bogaci...
-Ale jest daleko
i mnie to Staś smuci.
Nie wiadomo jeszcze,
czy w ogóle wróci?
-Wróci Haluś,wróci
na emeryturę
i przywiezie z sobą
grosza całą furę!
-A nas już nie będzie.
Staś,to nie głupoty,
bo jesteśmy starzy.
Pomrzemy z tęsknoty...
-Mamy Haluś,córkę.
Co by nie powiedzieć.
-Nie wiadomo Stasiu,
czy też nie wyjedzie?

Halina Gąsiorek-Gacek


To nie żart z cyklu Staś i Haluś 2013-04-15


-Stasiu młodość nam minęła
jakby z bicza strzelił,
a z emeryturą
diabli szczęście wzięli!
-Haluś,to nie diabli,
a takie przepisy,
co nie zapewniają
ludziom pełnej misy...
-Czyli Stasiu ludzie
władni politycy,
dla których się życie
człowieka nie liczy...
-Wyliczyli Haluś
takie niskie pensje,
miliony ludzi
mają doń pretensje...
I takie pensyjki
wyliczyli nam...
-A oni Staś żyją
beztrosko,nad stan!
A obiecywali
dobrobyt dla wszystkich,
a tu bieda,poziom
życia taki niski!
Tylko diabeł zbiera
polityki plon.
Ludzie cierpią biedę
i siarczyście klną!
-Wiesz Haluś,masz rację!
To prawda,nie żart.
Rządza niby ludzie,
a naprawdę czart!
Tak miesza ogonem,
prawie każdy grzeszy,
czy rządzi,czy klnie...
Tylko diabeł cieszy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Łam-i-głowka z cyklu Staś i Haluś 2013-04-15


-Haluś byłaś ładna
i zgrabna w młodości
i byłaś powodem
w myślach zdrad,zazdrości...
-Ty Stasiu przystojny
od początku wiosny
i nawet o taniec
przesadnie zazdrosny!
Do dzisiaj pamiętam
te Twoje wymówki,
nieuzasadnione
wymysły twej główki.
Chociaż trochę przykre
i przesadne były,
muszę przyznać Stasiu
trochę mnie cieszyły!
-Widzisz Haluś, głowa
jest nie od parady...
Byłaś tylko moja
i nie było zdrady!

Halina Gąsiorek-Gacek


Ciepły wietrzyku! 2013-04-15


Słonko grzeje mocniej,
cieplej wieje wiatr
i hula po polach,
kiedy leci w świat...

Wiosenny wiaterku
dziś na ciebie liczę,
spotkasz kochanego
muśnij go w policzek!

Owiej delikatnie,
ciepełka nie żałuj
i z pozdrowieniami
ode mnie ucałuj!

Ja tego nie zrobię,
bo wiesz,że nie mogę...
Nie wyruszę z domu
nigdy w żadną drogę...

Halina Gąsiorek-Gacek


Szczęśliwe pary 2013-04-15


Ludzie widać,wiosnę czują.
Jest pogoda!Spacerują...

Panna z chłopcem,bez obrączki,
idą trzymając za rączki...

A panowie oraz panie
jeszcze bliżej,bo pod ramię...

I podobnie nie przypadkiem
spacerują babcia z dziadkiem...

Tak słoneczka zażywają
wszyscy,którzy się kochają!

Halina Gąsiorek-Gacek


Głodni złodzieje 2013-04-15


Jak to trudno słuchać
historię nieładną,
że ludzie są głodni
i z przymusu kradną!

A co najsmutniejsze,
gdy proceder leci,
że kradną rodzice
i ich głodne dzieci...

Biedni bez wyboru,
bo pracy nie mają.
I co?Na złodziei
dzieci wychowają!

A głodni złodzieje
przyszłości nie widząc,
kradną,żeby przeżyć,
choć tego się wstydzą!

A kto temu winien?
Zaprzeczyć się nie da.
Wynik polityki
bezrobocie,bieda!

Halina Gąsiorek-Gacek

niedziela, 14 kwietnia 2013

Nie mam prawie nic 2013-04-14


Nic ode mnie nie chcesz,
już na mnie nie liczysz?
Słusznie,nie mam nic,
co się w życiu liczy.

Dałam to,co mogłam
i co sama miałam...
Nawet swoje serce
też Tobie oddałam.

Została mi dusza
tuż przed życia progiem,
ale jej nie oddam,
nią podzielę z Bogiem!

Halina Gąsiorek-Gacek


Wiosenne nadzieje 2013-04-14


Nic,że kwiecień
wciąż przeplata,
trochę zimy,
trochę lata...

Przyszła wiosna
do nas wreszcie!
Niesie radość,
miłość,szczęście!

Mamy pierwsze
jej oznaki,
kwitną kwiaty,
kwilą ptaki...

Wiosna życie
nam odmieni,
gdy się wszędzie
zazieleni...

I zakwitną
grządki,skwery...
Ludzie ruszą
na spacery...

Na ławeczkach
pod platanem
siądą pary
zakochane!

Serca będą
bić najpiękniej
i zakwitnie
wielkie szczęście!

Halina Gąsiorek-Gacek


Skowronek i serce 2013-04-14


Wraca radość
smutkom wbrew!
Cieszy mnie znów
ptaków śpiew!

A najbardziej
taki dzionek,
gdy słyszę
śpiewa skowronek...

Gdy pod niebem
chmurki goni,
jak dzwoneczek
dźwięcznie dzwoni...

Moje serce
w takiej chwili
rytm przyśpiesza,
słodko kwili!

Halina Gąsiorek-Gacek

sobota, 13 kwietnia 2013

Wiosenne życzenia 2013-04-13


Przyszła wiosna!
Rośnie serce!
Bujają
uczuć kobierce!

Miłość rodzi
wielkie szczęście!
I jak ptak
kwili nam serce...

Kwitną nadzieje,
marzenia...
Życzę wszystkim
ich spełnienia!

Halina Gąsiorek-Gacek


Szczęśliwy dziadek 2013-04-13


To zacny człowiek
w podeszłym wieku
zadowolony
z życia,Człowieku!

Ma syna,córkę,
czyli następców.
Mnóstwo miłości
w sędziwym sercu...

Nie skąpi rady
dzieciom nauki,
lecz najszczęsliwszy,
kiedy ma wnuki!

Halina Gąsiorek-Gacek


Szczęśliwa babcia 2013-04-13


Szczęśliwa babcia
sama to powie
cieszy się życiem
i dobrym zdrowiem...

Choć ma za sobą
już kopę lat
cieszy ją wszystko,
pociąga świat!

Ale najbardziej
cieszy się z tego,
kiedy ma wnuczka
ukochanego!

Albo i wnusię!
Jakże szczęśliwą,
bo tylko wtedy
babcią prawdziwą!

Halina Gąsiorek-Gacek


Niesamowite szczęście! 2013-04-13


Wielkie to szczęście
i nie przypadkiem
zostanę wreszcie
babcią,mąż dziadkiem!

Będziemy mieli
wnuczka lub wnusię,
a nasz synalek
będzie tatusiem!

Synowa mamcią,
a córka ciocią...
Dziecinka dla nas
będzie radością!

I przedłużeniem
nazwiska,rodu...
Już się cieszymy
z tego powodu!

Halina Gąsiorek-Gacek


Rytm serca 2013-04-12


Kiedy człowiek smutny,
co z sercem się dzieje?
Serce ledwo bije,
ustaje,kuleje...

A kiedy radosny,
serce zmienia ton
kwili i przyśpiesza
i bije,jak dzwon!

Dbaj o swoje serce!
Oszczędź mu głupoty,
zwłaszcza melancholii,
przygnębień,tęsknoty...

Halina Gąsiorek-Gacek


Zdesperowany bezrobotny 2013-04-12


Dobry człowiek pracę ceni
i nie potrafi się lenić...

Gdy na rynku pracy brak,
zawarłby i z diabłem pakt!

Żeby tylko pracę dostać.
Taka dzisiaj biedy postać!

Halina Gąsiorek-Gacek


Moja miłość 2013-04-12


Zielono mi i radośnie,
bo serce mi czuję,rośnie!

To sprawka wiosny,Amora,licha?
To moja miłość,tak się rozpycha!

W promieniach słońca znowu odżyła
i dużo większa,niż przedtem była...

Co to za miłość rośnie po latach?
Miłość do ludzi bliskich i świata...

Choć świat nie dla mnie.Tu prawie szlocham...
Żyję,jak w klatce,nadal go kocham!

Halina Gąsiorek-Gacek


Idzie wiosna! 2013-04-12


Idzie wiosna!
Świat dlatego
budzi ze snu
zimowego...

Już bez śniegu
domów dachy.
Drzewa zdjęły
ciepłe czapy.

Poszła hen
za morze zima.
Znikła
puchowa pierzyna.

Odpłynęły
z nią bałwany.
Już zielenią
się pól łany...

Drzewa też
puszczają pąki,
a na łąkach
brzęczą bąki!

I zakwitły
już krokusy.
I weselej
lżej na duszy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Biedne boćki 2013-04-12


Przyleciały już bociany,
a tu jeszcze chłodno.
Śnieg na łąkach,nie ma żab.
Zimno im i głodno!

Stoją w gnieździe na kominie
tuląc się do siebie
wypatrują oznak wiosny
według gwiazd na niebie...

Wznoszą głowy ku obłokom.
Spoglądają w dal.
Cieszą oczy swym widokiem.
Mnie bocianów żal...

Gdy wypatrzą wiosnę
prawdziwą z wysoka
powiedzą nam o tym,
bo będą klekotać!

Halina Gąsiorek-Gacek

czwartek, 11 kwietnia 2013

Dzika róża 2013-04-11

Kwitła latem w barwy różach.
Była niby dzika róża...

Przyszła dawno na ten świat.
Czy ja zasiał polny wiatr?

Bo rosła przy polnej drodze,
nie na grządce,ni w ogrodzie...

Zachwycała sobą słońce.
Miała liczne ostre kolce.

Przy tym klasy,wdzięku tyle.
Uwielbiały ją motyle...

Nić jej życia nagle przerwał
pewien młodzian,co ją zerwał...

Choć ją wziął do swego domu
oraz wstawił do wazonu.

Była piękna,ale biedna...
Dzika róża szybko zwiędła...

Z żalu za świtem i słońcem.
Uschła całkiem. Sterczą kolce...

Halina Gąsiorek-Gacek


Jestem na dnie 2013-04-11


Na kanapie,czy na stołku
siedzę,czuję,jestem w dołku!

Tak mi smutno jest i źle!
Jestem w dołku i na dnie...

Dno grząskie podłoże ma...
Nie mogę się odbić z dna...

Więc mi pomóż i mnie ratuj!
Przywróć mnie na powrót światu...

Podaj dłoń i chwyć się stołka.
Wyciągnij mnie z tego dołka!

Halina Gąsiorek-Gacek


Życia cud 2013-04-11


Życie nie jest bajką,snem,
ale jawą,każdy dzień...

Ale także i na jawie
dzieją cuda!Co ciekawe?

Cieszy się więc boży lud,
bo się dzieje życia cud!

Wielu z nas odeszło w nocy,
a dla ciebie dalej toczy...

Ciesz się życiem pełnym barw.
Życie to największy skarb!

Halina Gąsiorek-Gacek


Pod tym samym niebem 2013-04-11


Po rannej rosie płyń wdzięczny głosie
niech się twe echo rozchodzi...
Jak w naszym kraju,tym ziemskim raju
ludziom się dzisiaj powodzi?

Że jedni żyją wstydu nie kryjąc
nad stan i wciąż w dobrobycie,
a drudzy drodzy,biedni,ubodzy
męczą się przez całe życie!

A gdzie uczciwość i sprawiedliwość
w wszelkiego dobra podziale?
Stąd płyną w niebo prośby z potrzebą
i skargi na los i żale!

Halina Gąsiorek-Gacek

środa, 10 kwietnia 2013

Na Smoleńskiej Ziemi 2013-04-10

O ziemio przesiąknięta
polską niewinną krwią,
spoczęli w twoim wnętrzu
żołnierze,wiecznie śnią...

Kolejna straszna tragedia,
jakby ci było mało,
że rozbił sie samolot
i stało się,co stało!

To prawie setka osób
zginęła.Łza się kręci...
A dzisiaj trzecia rocznica.
Oddajmy cześć ich pamięci!

Halina Gąsiorek-Gacek

 
 
 



Wiosno!Wiosno,daj mi radość,
taką jak przed laty,
by mnie znów cieszyły
ptaki,polne kwiaty...

I jasne słoneczko
smutkom na pohybel,
chociaż mnie już grzeje
jedynie przez szybę...

O miłość nie proszę,
bo przed laty przyszła,
ale o to żeby
nam tak dalej kwitła...

Kwiatem dzikiej róży
wiecznością pachnącej,
by nas obroniły
przed złem róży kolce!

Halina Gąsiorek-Gacek


Harpagan i harpagon 2013-04-10
Czym się różni harpagan
od harpagona?
Choć każdy z nich człowiek
różnica ogromna.

Harpagan,to człowiek
bardzo popędliwy,
ordynarny w obejściu,
gwałtowny i mściwy!

Harpagon,też człowiek,
co nagany zbiera,
bo to jest dusigrosz,
skąpiec,chciwiec,sknera!

Halina Gąsiorek-Gacek


Serce wiosną 2013-04-10


Gdy serce bije
wiosennym rytmem,
nieco przyśpiesza,
takie jest sprytne!

Gdy przyjdzie wiosna,
a z wiosną miłość
spotka ją pierwsze
z podwójną siłą.

Wtedy bić będzie,
jak dzwon w obłokach
i całym sobą
po prostu kochać!

Halina Gąsiorek-Gacek


Wiosna w lesie 2013-04-09


W lesie wielkie poruszenie.
Ryczą zgłodniałe jelenie...

I z radości dziki kwiczą.
Echo niesie leśną dziczą...

Idzie wiosna!Radość niesie!
Zazieleni się i w lesie...

Wyjrzały z norek zające,
kicają po leśnej łące...

Niedźwiedź szary się obudził,
szukał pomocy u ludzi...

Szukał miodu,jakiejś paszy,
przy tym nieźle ich wystraszył.

Lecz ludzkie obejścia rzucił
i do lasu z dziatwą wrócił...

Sarna ciepłym wczesnym dzionkiem
wyszła na spacer z jelonkiem.

Gdzie pstry dzięcioł w samej rzeczy
stuka,puka,drzewa leczy...

Kuropatwy chodzą wkoło.
Bażanty pieją wesoło!

Inne ptaki śpiewające
dają swój wiosenny koncert...

Płynie radość po gęstwinie,
że przeżyły ciężką zimę!

W sposób prosty i radosny
cieszą się zwierzęta z wiosny!

Halina Gąsiorek-Gacek


Już w sercu weselej! 2013-04-09


Już słoneczko mocniej grzeje.
Na świecie radośniej!
Topi resztki śniegu.
Robi miejsce wiośnie...

Kwitną już krokusy,
niebieskie szafrany.
Świat ściele pod stopy
wiosny swe dywany...

Wróciły bociany
na kominy w gwiazdach,
wesoło klekoczą
reperując gniazda!

Już skowronek w chmurach
zaczął swoje trele.
Dzwoni,idzie wiosna!
I w sercu weselej!

Halina Gąsiorek-Gacek

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Desperat 2013-04-08


Założył prywatkę,
by zaradzić biedzie
i nie bardzo idzie.
Jemu źle się wiedzie...

Co zainwestował,
to w banku pożyczył,
wierząc,że zarobi.
Na profity liczył...

A brak koniunktury.
W interesach klapa.
Trudno się pozbierać.
Beznadziejna plajta!

Jeszcze większa bieda!
Z czego oddać długi?
Zaczynać od nowa?
Splajtować raz drugi?

A tu trzeba oddać
oraz z czegoś żyć.
Jak nie znajdzie pracy?
Nędza,co tu kryć!?

Nauka,lata studiów
i tytuł magistra
na nic,a dzialalność
po prostu nie wyszła...

Prosi,dobry Boże
jak mi nie pomożesz,
na ołtarzu życia
własne życie złożę!

Nie daj,Panie Boże!
Szczęść mu i błogosław!
Ty wiesz,że dziś dużo
takich ofiar,postaw!

Halina Gąsiorek-Gacek


Skąd sie biorą łzy? 2013-04-08


Uczuciami rządzą
serce oraz dusza.
Czasem płyną łzy,
gdy się jedno wzrusza...

I to płyną same
z smutku i z przykrości,
a bywa odwrotnie
ze szczęścia,z radości!

Każda jedna łezka
swe źródełko ma,
co bije,wypływa
z duszy,z serca dna.

Halina Gąsiorek-Gacek


Tego nie wie nikt 2013-04-08


Nie wiem,co za chwilę,
jak każdy,co jutro?
Ta niepewność męczy
i robi się smutno.

Najlepiej nie myśleć.
Co ma być,to będzie.
Wierzyć,będzie lepiej.
Szczęście mieć na względzie.

Cieszyć się,czym jest,
prosząc Pana Boga,
by nam błogosławił
wciąż na życia drogach!

I tak dzień po dniu
zgodnie z ruchem słońca
zdrowo i szczęśliwie
dotrwać,aż do końca...

Halina Gąsiorek-Gacek


Zdrada i śmiech z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


Tak Staś z Halusią
się umówili,
że gdyby kiedyś
siebie zdradzili.
To nie przyznają
się i owszem,
lecz do pudełka
włożą groszek.
I kiedyś Haluś,
prawda jak w proszku:
-Staś,powiedz ile
masz dzisiaj groszków?
Staś się rumieniąc
i marszcząc twarz
otworzył pudło:
-Trzy Haluś,patrz!
I tak żałośnie
na Haluś patrzy,
pyta niesmiało:
-Czy mi wybaczysz?
Haluś ze śmiechem
kończąc dysputę:
-Ty Staś z mych groszków
jadałeś zupę!
I w taki sposób
mu wybaczyła
Stasiowa Haluś
dobra i miła.

Halina Gąsiorek-Gacek

niedziela, 7 kwietnia 2013

Tusza na diecie z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07

-Stasiu,przestań tyle jeść,
bo Ci rośnie brzuszek!
Przybierasz na wadze,
grubniesz,przyznać muszę.
Co sie wtedy dzieje,
kiedy rośnie brzusiu?
Mówią,żegnaj,wiesz co,
bezmyślny Stasiusiu!
-Haluś niemożliwe.
Ciągle czuję głód.
Wiem,samo wąchanie
to jest diety cud!
Ale nic nie pachnie
tak dobrze Kochanie,
by mi wystarczyło
dziś samo wąchanie...
-Z chleba tak się grubnie
oraz ze słoniny.
Nie zawiążesz buta
i to z własnej winy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Zwycięstwa i klęska z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07
-Haluś,gdzie Ty masz ze sportu
dyplomy,medale?
Wiem,że mialaś,a ja ich
nie widziałem wcale.
-Zostały Stasiu w liceum
i o dziwo,fakt,
że wiszą na ścianach
do dziś,tyle lat!
-Co Cię dziwi Haluś?
Co wynika z tego?
Nie mieli sportowca
od Ciebie lepszego.
Powinnaś się cieszyć!
-Stasiu,nie dam rady.
Bo co dziś mam z tego?
Wiesz,postawy wady!
-Ale wcześniej Haluś,
miałaś tyle sił!
Niejeden mężczyzna
dużo słabszy był...
Mówią sport to zdrowie!
Sprawiedliwie powiedz,
że to ciężka praca
nadwyręża zdrowie!!
-Powiem Staś,przyznaję,
miałam siłę męską,
a walka o byt
skończyła się klęską!

Halina Gąsiorek-Gacek


O dołku z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Powiedz Stasiu,jak to jest?
Ktoś siedzi na stołku
denerwuje się,wymyśla,
że jest w jakimś dołku?
-Haluś,to choroba ciężka
i termin medyczny,
nie jakaś tam dziura,
a dołek psychiczny!
A psychika niebezpieczna,
zło mu na myśl przyjdzie,
to go wrzucą do dołka,
z którego nie wyjdzie!

Halina Gąsiorek-Gacek


Zarost i broda z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,ogólże się rano,
byś wyglądał przyzwoicie.
Nie jak flejtuch albo menel
zarośnięty całe życie!
Taki zarost jednodniowy,
nawet słów na wygląd szkoda,
nie jest wcale elegancki,
bo to przecież nie jest broda...
Co innego ją zapuścić.
Potem z brodą paradować...
Trzeba czesać ją podstrzygać,
jeszcze bardziej pielęgnowac!
-Haluś,nie lubię się golić!
-Stasiu z Ciebie wielki leń!
Bo porządny,czysty człowiek
goli zarost każdy dzień!

Halina Gąsiorek-Gacek


Telewizor i odkurzacz z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07
-Haluś,wyłącz ten odkurzacz!
Bo oglądam telewizję.
Strasznie szumi i zagłusza.
Trudno śledzić samą wizję!
-Stasiu,muszę poodkurzać
i posprzątać na niedzielę.
Miotłą nie da się ich zmieść,
drobne śmieci,jest ich wiele...
Albo wiesz co,weź odkurzacz.
Wiem tym razem rację mam.
Zamiast śmiecić i rozrzucać,
to choć raz posprzątaj sam!

Halina Gąsiorek-Gacek


Spacer po ZOO z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Haluś,wybierzmy się do ZOO,
tak dla rozrywki,jak i kultury,
żeby podziwiać okazy zwierząt
i być naprawdę bliżej natury...
Struś Emu większy,niż Nandu zobacz,
ostrożnie,bo niebezpieczny czasem,
bo może kopnąć albo dziobnąć!
-Staś,Emu chowa głowę w piasek...
Zabawne małpy śmieją się szczerząc?
Robią fikołki zwinne na żerdzi
i przeglądają się w lusterkach,
dwoma łapami biją się w piersi!
Tu słoń potężny,stary,olbrzymi!
Majestatycznie przechadza,pyszni?
Lecz może trąbą Cię dosięgnąć
albo Ci zrobić zimny prysznic!
Lwy oraz lwice piękne i płowe.
Potrząsa głową z groźną miną
lew szczerząc zęby,kły krwiożercze,
ostrząc pazury.Cuchnie padliną!
Tygrysy,koty pręgowane,
już za kratami tyle lat,
te przeciągają się leniwie,
a jeden chodzi ciągle wzdłuż krat!
-Patrz Haluś,zebry i żyrafy
te dumne w plamki,zebry w paski.
Podobno każda nosi inne,
bo to są wzory z bożej łaski!
Wśród mnóstwa ptaków egzotycznych
paw się przechadza dumnie,buńczucznie.
-Lubię oglądać Stasiu zwierzęta,
puszą się naturalnie,nie sztucznie...

Halina Gąsiorek-Gacek


Rodzice i młodzież z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Haluś,co sądzisz o młodzieży,
jak się opala,na plaży leży?
-Stasiu,dzisiejsza młodzież jest inna.
czasami robi,co nie powinna!
Dzisiejsza młodzież tym się nie plami,
by spacerować z rodzicami...
Ma swoje ścieżki,ksywy,przytyki,
zabawy,piwo i narkotyki!
Zwłaszcza ostatnie szkodzą zdradzieckie
i czasem mamy dzieci z dzieckiem!
-Haluś,dziś rodzic stary,czy młody
daje za dużo młodym swobody!

Halina Gąsiorek-Gacek


Pyszne śledzie z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,kupiłam anchois.
Chcesz to zrobię Ci sałatkę?
-Haluś,mów do mnie po polsku,
a nie wstawiaj taką gadkę!
Co to jest jakieś anchois?
Nie wiem,przyznaję niestety!
-Stasiu,to są świeże śledzie,
bez ości,czyli filety...
-Haluś,skończ z tą francuzczyzną!
Po co komu to gadanie?
Zrób mi Haluś,to co lubię
kwaśne śledzie i w śmietanie!

Halina Gąsiorek-Gacek


Parasol i kalosze z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Haluś,znowu pada deszcz.
Szaro,smutno i wilgotno...
Ani przejść się,z domu wyjść,
wszędzie błoto,oraz mokro...
-A od czego Staś,parasol
lub w pawlaczu peleryna?
Można ubrać się,go wziąć.
Wystarczy nad głową trzymać!
Czasem,kiedy pada deszcz,
taki spacer jest uroczy!
Kiedy idziesz z parasolem,
w pelerynie,deszcz nie zmoczy...
-Zgoda nic to letni deszcz.
Chcesz przemoknąć,bardzo proszę!
Haluś,tylko jeszcze włóż,
weź gumowce lub kalosze!

Halina Gąsiorek-Gacek


Melancholia z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Powiedz Stasiu,co to jest,
skąd się bierze melancholia?
-Haluś,to jest taki stan
ducha,trudno oddać w słowach...
Człowiek rano budzi,wstaje,
coś go martwi tak,czy tak?
Chciałby uciec,gdzieś się schować,
ale nie ma gdzie i jak!
Za czymś tęskni,nie wie za czym,
jest mu smutno oraz źle!
Denerwują go i słowa,
człowiek przygnębiony jest...
-Stasiu,wiem,już mi nie tłumacz,
bo Twojego zdrowia szkoda.
To jest taki kiepski nastrój...
Całe szczęście,nie choroba!
-Ale Haluś,tu sie mylisz!
Wybacz,że Cię nie pocieszam.
Bo melancholiczny stan,
ciężka choroba,depresja!

Halina Gąsiorek-Gacek

Człowiek i Anioł z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Haluś,jak to było w młodości,
choć wiosna Twoja dawno minęła,
w Karpaczu,pięknej miejscowości,
kiedy o mało nie zginęłaś?
-Stasiu to była piękna zima.
My wtedy na obozie zimowym.
Zjechać mieliśmy ze Śnieżnika
na sankach,zwykły trening sportowy...
Szlakiem dla zjazdu dla narciarzy,
śniegiem bieluchnym zasypanym,
rzecz w tym,że wielu tam zginęło,
więc dla narciarzy był zakazany!
Jedziemy z góry szybko po śniegu.
Niejeden spacerowicz nas spotkał,
ale schodzili wszyscy z drogi.
I nagle ostry zakręt!Wywrotka!
I ja po lodzie,leżąc na brzuchu
jechałam szybko prosto w przepaść.
Nigdzie zahaczyć się,by zatrzymać,
jak uratować się i nie wpaść?
-O czym się myśli w takiej chwili?
- Masz przed oczami przeszłość całą.
Kiedy nie widzisz już ratunku,
oby za bardzo nie bolało!
Nagle kolega w ułamku sekund
zaczepił nogą i zreflektował,
złapał mnie mocno za czubek buta
i tak od śmierci mnie uratował!
-Haluś,to strasznie niebezpieczne!
Przecież dojść mogło do nieszczęścia.
Lecz cud się zdarza w trudnej chwili
i miałaś wtedy mnóstwo szczęścia!
Fakt,mogłaś zginąć,odejść młodo,
naszego wieku nie dożyć już...
Lecz nie pozwolił dobry Pan Bóg!
Czuwał nad Tobą Anioł Stróż!

Halina Gąsiorek-Gacek


Ale cyrk! z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07
-Stasiu do nas cyrk przyjechał.
Taki mały objazdowy.
Mają namiot,karuzelę
i parę zwierząt domowych...
-Haluś,zabrać Cie do cyrku?
Co masz na zabawę chęci?
Pójdziemy na karuzelę,
to nam w głowie się zakręci!
A te sztuczki i wyczyny
akrobatów i żonglerów,
to ciekawe jest dla dzieci,
nie dla starych maruderów!

Halina Gąsiorek-Gacek


Życie na raty z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,jak to jest,
ludzie bez wahania
biorą tak duże kredyty
na domy,mieszkania?
-Haluś,to nic złego.
Jesli pewna praca.
Wystarczy w terminie
długi w banku spłacać.
-Gorzej jeśli pracę
taki człowiek straci,
a wysokie raty,
to czym będzie placił?
-To jedna z przebiegłych
i diabelskich sztuk,
wszystko mu odbiorą
i trafi na bruk!

Halina Gąsiorek-Gacek


Życie na niby z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Powiedz mi Stasiu
ile już lat
idziemy razem
przez ten świat?
-Haluś idziemy
i niby nie,
powiedz to dobrze
jest,czy czy źle?
Bo nie chodzimy
razem nigdzie
i nie bywamy
w kinie,na filmie...
Ani w teatrze
wielkim życia,
a nic nie mamy
do ukrycia.
-Staś,jaka prawda
mimo chęci,
żyjemy razem
w sercu,pamięci!

Halina Gąsiorek-Gacek


Życie i pluralizm z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,życie takie ciężkie,
choć upływa w zgodzie,
tyle różnic w bogactwie,
a jak na zachodzie?
Rośnie przepych i pałace,
zaprzeczyć się nie da,
a dokoła rozpacz
i ogólna bieda!
-Widzisz Haluś,to pluralizm,
który rośnie stale,
a ludziom za spolegliwość
serwują seriale!

Halina Gąsiorek-Gacek


Wprost,proporcjonalnie z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Powiedz Stasiu,mamy czasy
nowe i wspaniałe!
Tylko czemu pensje,
renty,takie małe?
-Widzisz Haluś,wszędzie,
co się liczy?Kasa!
Co innego pieniądz
zbierać,a wypłacać!
Składki i podatki
wysokie fatalne,
wypłaty odwrotnie
nieproporcjonalne!

Halina Gąsiorek-Gacek


Witamina D z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,powiedz czemu
ludzie się opalają?
By mieć ciemną skórę
chodzą do solarium?
-Haluś,to słoneczko,
każdy człowiek wie,
wzbogaca organizm
w witaminę "D"!
Czyli kalcyferol,
witaminę naj!
A ta jest w tranie
i w żółtkach jaj...
-Dlatego Stasiu,
gdy słonko praży,
jeżdżą na wczasy
leżą na plaży...
Bawią się przednio
przez noce,dni!
To dla witamin,
a zwłaszcza "D"!

Halina Gąsiorek-Gacek


Gra w Toto-lotka z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,co by zrobić,
by się nie urobić,
a jak najwięcej
grosza zarobić?
-Najlepiej Haluś,
zagrać w Toto-lotka,
skreślić i trafić,
szczęście Cię spotka!
-A jeśli Stasiu
skreślę źle?
Nigdy nie trafię,
nie wygram,nie!
-Sedno jest Haluś
w samej grze
albo wygrywa
się albo nie!

Halina Gąsiorek-Gacek


Telefony i komórki 2013-04-07


-Powiedz Stasiu,jak to jest,
mądrzy ze mną zgodzą,
rozpowszechnione komórki
mocno ludziom szkodzą!?
-Widzisz Haluś,telefony
zwykłe stacjonarne
miały ceny i rachunki
zwłaszcza horendalne!
Dziś komórkę bez problemu
kupisz za złotówkę...
-Stasiu,tylko karty do nich
za grubą gotówkę!
A najgorsze,niebezpieczne,
co przykładem świeci,
że komórek używają
także małe dzieci!

Halina Gąsiorek-Gacek


Ścisła dieta z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Haluś,co dziś na śniadanie?
-Herbata,kanapki
z pyszną margaryną,
Stasiu,bez dokładki!
-Znowu margaryna,
Haluś,to są kpiny!
-Stasiu margaryny
mają witaminy...
Mniej cholesterolu...
Idź za naukowcem...
Reklamują,że
smaczniejsze i zdrowsze!
Mniej tłuszczu,oleje
mikroelementy
i zdrowsze od masła.
-Haluś,to wykręty!
Po co te wybiegi
i babskie gadanie?
Powiedz,że nas nie stać
na lepsze śniadanie...
-Po co Stasiu mówić,
jak sam dobrze wiesz...
-A co na kolację?
-Margaryna też!
Na obiad kartofle
z mlekiem oczywista.
-Wiem,to odchudzanie,
Haluś,dieta ścisła!

Halina Gąsiorek-Gacek


Smutny wierszyk z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu teraz piszę
już tysięczny wierszyk.
Który jest najlepszy,
ostatni,czy pierwszy?
-Haluś nie czytałem
wszystkich wierszy też.
Jak się podobały
sama dobrze wiesz...
-Pamiętam Stasieńku
Twoje słowa wszystkie.
Takie szczere,proste
rymy kalwaryjskie!?
Takie proste rymy.
Nie musisz mnie chwalić.
-Gdy ksiądz wiersz przeczytał,
to wszyscy płakali!

Halina Gąsiorek-Gacek


SMS i Mercedes z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,wyślę SMS-a
i wygram autko!
-Gorzej Haluś,gdy ta próba
zakończy się smutno!?
Kto wie ile byś musiała
kupić impulsowych kart,
by na pewno wygrać,
Haluś,to nie żart!
Komuś za Twe próby
napełni się kiesa,
może sobie kupić
Audi,Mercedesa!...

Halina Gąsiorek-Gacek


Smaki i słodycze z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07



-Haluś,dlaczego,
Staś prawie krzyczy,
nie lubisz lodów,
kwasów,słodyczy?
-Kwasów nie lubię
Staś kwaśne wszystkie,
słodycze lubię,
to oczywiste.
Nie lubię ckliwych,
zwłaszcza z wkładkami.
Jak czekoladę,
to z orzechami!
Jeśli cukierki,
to bezsprzecznie,
mogą być twarde,
lecz tylko mleczne!
I lody lubię
śmietankowe
lub kakaowe
i bakaliowe!
Nie lubię ciastek
z pianą i lukrem,
a kawę owszem,
lecz tylko z cukrem!

Halina Gąsiorek-Gacek


Rower i pedały z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


_Stasiu,kto to jest,
sprawa oczywista,
pytam,bo nie wiem
homoseksualista?
-Haluś,Ty to masz pomysły
i to przez czas cały.
Wszyscy,to lesbijki,
cioty i pedały...
-Wiem Staś,pedały ma rower,
maszyna do szycia...
-Ale Haluś,to też człowiek.
Ale szkoda życia!
Taki dzieci mieć nie może.
Każdy się z tym zgodzi.
Że lesbijka lesbijce
dziecka nie urodzi!
-Staś i pedał pedałowi
w parze,też nie spłodzi.
A wychowywać by chcieli
i im o to chodzi!
Bo manifestują często,
pochody,parady
urządzają w naszym kraju
szumne do przesady!
Całe szczęście rosną w kraju
nowe pokolenia,
na rozpustę i ich związki
nie ma przyzwolenia!

Halina Gąsiorek-Gacek


Rodzinne gniazda z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Powiedz Stasiu,jak to jest
dzisiaj z mieszkaniami?
Dawno nie ma zakładowych,
co ze spółdzielniami?
-Widzisz Haluś,dzisiaj modna
jest własność prywatna.
Własny domek mieć mieszkanie,
to jest szczęście,gratka!
A tu czynsze coraz wyższe,
taniej pracy trud,
nie wystarcza na opłaty,
to ludzi na bruk!
Nowe wille i pałace
rosną wśród budowli...
Dla bezdomnych,bezrobotnych
mnóstwo noclegowni...
-Widzisz Stasiu,ptaki zimą
marzną,ciężko żyją,
ale gdzie chcą,mogą
własne gniazdka wiją!

Halina Gąsiorek-Gacek


Pod niebem Europy z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Powiedz Stasiu,czemu ludzie
pod tym samym niebem,
wyjeżdżają za granicę
za forsą i chlebem?
-Popatrz Haluś,w naszym kraju
ciągle mało płacą,
a tam za granicą dobrze
wszyscy się bogacą!
Dobrze,czyli sprawiedliwie
według pracy wkładu,
a co w kraju?Jak masz pracę,
to wesel się dziadu!
Bo,choć mało ktoś zarabia,
a wszystko drożeje,
choćby pieniądz był stabilny,
to człowiek biednieje!

Halina Gąsiorek-Gacek


Plotki i rycynus z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,skąd się biorą
na tym świecie plotki,
plotkarze,plotkarki,
idioci,idiotki?
Czy ludzie nie myślą,
że plotki przebrzydłe
zatruwają życie,
wyrządzają krzywdę!?
-Haluś ludzie innym
przyszywają łatki,
kłamiąc oczerniają,
obrabiają zadki!
Na plotki najlepszy
rycynowy olej,
bo kto go zażyje,
ten pilnuje swojej!

Halina Gąsiorek-Gacek


Piec i opał z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Powiedz Stasiu,jak to jest
z Ciebie kawał chłopa,
ja mam pensję,Ty masz pensję,
a braknie na opał!
-Widzisz Haluś,własność
i w tym cała rzecz,
ważne,że choć mamy
dzisiaj własny piec!
Jak nie będzie drzewa,
węgla za nic,ani...
Napalimy w zimie
starymi szmatami...
-Stasiu,Ty masz głowę,
Twój pomysł się liczy,
tymi,co to w paczkach
przyszły z zagranicy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Papieros i popielniczka z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Haluś,czemu palisz
i tak sobie szkodzisz?
Przestań już palić
i o to chodzi!
Masz rozum własny
i innych zgodę?
Bo niszczysz sobie
życia urodę...
-Rozum mam owszem.
Stasiu,to wiem.
O witaminę
chodzi PP!
-Dziś Haluś zmarszczki...
Gdzie dziewczę śliczne?
Wolę całować,
mieć popielniczkę!

Halina Gąsiorek-Gacek


Ogólne wakacje z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


Powiedz Stasiu,jak to jest,
mamy demokrację...
Czy posłowie zasłużyli
sobie na wakacje?
-Widzisz Haluś,jak uczniowie
siedzą przez rok w ławach.
A czy sobie zasłużyli,
to już inna sprawa...
Bo naprawdę posłów
i ci maja rację,
żeby ludzie odpoczęli
wysyłają na wakacje!

Halina Gąsiorek-Gacek


Odruch serca z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Powiedz Stasiu,czemu
ludzie dobrzy,piękni
dla innych nieczuli,
smutni,obojętni?
-Haluś,to nie tak.
To życia niuanse.
Ludzie są ostrożni,
podchodza z dystansem...
Sami podążają
trudną życia drogą,
kłopoty,problemy
i pomóc nie mogą...
-Stasiu,ale uśmiech,
dobre słowo,gest,
nie kosztuje nic,
a pomocą jest!

Halina Gąsiorek-Gacek


Nigdy na konkurs z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


Haluś,powiedz,nie masz pokus,
by swoje wiersze wysłać na konkurs?
Przecież już znawcy filologii
je ocenili,jak tylko mogli...
Dobrze,wysoko,to nie bzdury,
wejść swą poezją do literatury!
-Stasiu,nie wyślę,bo na konkursach
giną w ocenach i dyskursach...
W dodatku piszę je dla zabawy...
Boję rozgłosu i wielkiej sławy!
Bo wiem z autopsji,jak to smakuje,
sława i ile zdrowia kosztuje!?
I ile daje,wiesz jestem szczera,
a ile niszczy i zabiera!?

Halina Gąsiorek-Gacek



Niepewne tabletki z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,kupiłeś już Wiagrę?
Podobno pomaga!?
Mógłbyś wypróbować.
Niewinna uwaga.
-Haluś,to trzeba ostrożnie
z Wiagrą i pomału,
podobno prowadzić
może do zawału!
I przestań mnie pytać,
dziurę w brzuchu wiercić,
chyba,że ci źle,
pragniesz mojej śmierci!?
-U nas jest tabletek
Stasiu w domu wbród.
-Haluś wbrew naturze,
to jest grzech nie cud!

Halina Gąsiorek-Gacek


Miłość i wyznanie z cyklu Staś i Haluś 2013-04-07


-Stasiu,Ty mnie kochasz,
czy może już nie?
Bo mnie jest przykro,
smutno i źle!
-Kocham Cię Haluś!
Przez całe życie,
kocham bez przerwy
i kocham skrycie!
Bo to się robi.
Poważna sprawa.
Po co to mówić?
Trzeba wyznawać!
-Staś,by osobie,
która biedę klepie,
a ktorą się kocha
żyło,jak najlepiej!

Halina Gąsiorek-Gacek


Łatanie dziur 2013-04-07


-Haluś,ta koszula
ma kołnierz przetarty
i spodnie mi pękły.
Golizna nie żarty!
-Stasiu,trzeba kupić
nową,zmierzyć szyję.
Pójdę do szmateksu,
a spodnie zaszyję...
Albo się załata
taką samą szmatą.
-Haluś,i co będę
paradował z łatą!?
-Dziś Staś,taka moda!
Łata ubiór szpeci.
Na pewno nie będziesz
gołym tyłkiem świecił!

Halina Gąsiorek-Gacek

sobota, 6 kwietnia 2013

Pan-o-rama z cyklu Staś i Haluś 2013-04-06

-Stasiu,masz magistra
i co Ci dziś z tego,
jak nie możesz znaleźć
zajęcia żadnego?
-Haluś,nic się nie martw
o dyplom Kochanie.
Oprawię go w ramki,
powieszę na ścianie...
-Dasz ramkę ozdobną,
to nieco upiększysz...
Dziś takich magistrów
jest Stasiu na pęczki!
-Chodzi Ci o tytuł
Haluś,szczęście ziszczę.
Od dziś możesz do mnie
zwracać sie magistrze!

Halina Gąsiorek-Gacek

Rodzinne klejnoty z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-06
-Powiedz Haluś,gdzie pierścionki
ozdobne na rączki?
W kasetce są tylko
samiutkie obrączki.
-Stasiu,na pamiątkę
już dzieciom rozdałam,
a te,co zostały
już dawno sprzedałam...
Staś,choć mało płacą,
nie miałam ochoty...
Zostały Ci tylko
rodowe klejnoty.
-Haluś,trochę szkoda,
idzie większa bieda,
tych moich niestety
Ci się sprzedać nie da!

Halina Gąsiorek-Gacek

Ważny list z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-06
-Stasiu,dostałam za wierszyk
dziś podziękowanie
pana Prezydenta.
Nie każdy dostanie.
-Haluś,gratuluję!
Ale co Ci z tego?
Jak to niepomocne
jest Ci do niczego...
-Serdeczne życzenia
Pana Prezydenta
i dowód,że wszystkich
ceni i pamięta!

Halina Gąsiorek-Gacek

Na bosaka z cykluStaś i Haluś 2013-04-06
-Rozleciały mi się kapcie.
Staś,zachodzę w głowę,
w czym ja będę chodzić?
Nie stać mnie na nowe...
-Haluś,idzie wiosna
z ciepłem,ranną rosą,
a ty po dywanach
możesz chodzić boso!
-Jak się Staś,przeziębię,
dostanę kataru
albo jakiejś grypy
i zejdę pomału?
-Wtedy będziesz kichać,
sprawą oczywistą,
na los i na biedę,
wogóle na wszzystko!

Halina Gąsiorek-Gacek

Nowa emerytura z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-06
-Powiedz Stasiu,doczekają
dzieci emerytury?
Bo sześćdziesiąt siedem lat,
pułap,to nie bzdury!
-Haluś,jeśli ktoś jest silny
całe życie zdrowy,
ten doczeka,chorowity
raczej nie ma mowy...
Ludzie jakby żyli dłużej,
to niezbity fakt.
-Powiedz Stasiu,a kobiety?
Toż to z diabłem pakt!
-Widzisz Haluś,nikt na świecie
nie chce dużo płacić,
a na emeryckich składkach
budżet się wzbogaci!

Halina Gąsiorek-Gacek

O biedzie z cyklu Staś i Haluś 2013-04-06
-Powiedz Stasiu,skąd sie wzięła
w naszym kraju bieda?
-Widzisz Haluś to,że jest
zaprzeczyć sie nie da.
Kiedyś jej nie było
w dobie socjalizmu,
a teraz,to wynik
jest kapitalizmu...
-Wiem Staś,niskie pensje,
bo dziś pracy brak,
stąd głodowe gaże,
biedy gorzki smak!

Halina Gąsiorek-Gacek
Fora ze dwora! 2013-04-06


Długa Zimo,
to już kwiecień.
Ty panoszysz
się na świcie!

Sypiesz śniegiem,
ziejesz chłodem...
Co napotkasz,
skuwasz lodem...

Gdybyś Zimo
miała serce
zrobiłabyś
wiośnie miejsce.

Dawno przecież
wiosny pora.
Więc Zimo
fora ze dwora!!!

Halina Gąsiorek-Gacek


Przytul mnie! 2013-04-06


Przytul mnie mocno
i o nic nie pytaj!
To dla mnie rozkosz
niesamowita!

Ciepło,przytulnie
oraz bezpiecznie...
W takim uścisku
pragnę trwać wiecznie!

Halina Gąsiorek-Gacek


To już koniec! 2013-04-06


Piszę listy wciąż do Ciebie,
których nie wysyłam...
Ty do mnie nie piszesz.
Miłość dogorywa...

I nie wyślę kolejnego.
Nie napiszę,bodej,
żeby miłość mogła skonać
i na zawsze odejść.

Po co mi westchnienia
i trudna tęsknota?
Beznadziejnie cierpieć?
Po prostu głupota!

Halina Gąsiorek-Gacek


Wierny mąż 2013-04-06


Wie,że żona ma kochanka,
za plecami zdradza...
Ten nie rewanżuje
się i nie przesadza...

Bardzo kocha żonę,
pomimo jej zdrad,
całe życie wierny,
choć śmieje się świat!

Halina Gąsiorek-Gacek


Wierna żona 2013-04-06
Wielka nieuczciwość,
gdy mąż żonę zdradza...
Żona mu wybacza,
że do innej chadza...

Złożyła przysięgę,
pragnie jej dotrzymać,
jest wierna mężowi,
choć się mocno zżyma!

Halina Gąsiorek-Gacek


Szczęście na emeryturze z cyklu:Staś i Haluś 2013-04-05


-Mamy Stasiu szczęście duże
będąc na emeryturze,
bo dziś w kraju pracy brak,
bezrobocie,biedy trakt...
-Haluś,mamy aż dwie pensje,
ale ja mam i pretensje...
Bo dziesiękrotne składki
wzieli diabli!Stąd wypłatki...
Ledwo starcza nam na życie.
Skończył sen o dobrobycie.
Pensja taka cienka,płaska,
a to w końcu żadna łaska.
-Stasiu słuszna Twoja złość,
lecz co mamy,zawsze coś...
Choć nam przyszło wegetować,
nie musimy już pracować.
-A mnie Haluś,pracy brak,
jak pieniedzy.I to jak!
Pensję taką mam, o dziwo,
że mnie nie stać,ni na piwo!

Halina Gąsiorek-Gacek


Czy to mało,czy to dużo? 2013-04-05


Co zostanie kiedyś po mnie,
kiedy minie życie?
Dwoje dzieci,dom mieszkalny,
kamienne tablice...

Te wykute,wypieszczone
rękami i dłutem
i obrazy,liczne wiersze...
W nich miłość i smutek.

Czy to mało,czy to dużo,
jak na życie jedno?
Ludzie twiedzą,że to wiele
ceniąc odpowiednio...

A co powie Bóg i Ojciec
talentów właściciel?
Jak oceni moje prace,
dorobek i życie?

Czy zachwyci się moimi
ziemskimi śladami
i nagrodzi mnie rajskimi
nieba ogrodami?

Czy na powrót mnie na ziemię
zrzuci marnym prochem,
by raz jeszcze życie przeżyć
oraz walczyć z losem?

Albo zrzuci na rozstaje,
szlaki niebezpieczne,
by tam pokutować
za talenty wiecznie?

Albo i do samych piekieł
trafię,się dostanę,
zwłaszcza za talenty
całkiem zmarnowane?

Halina Gąsiorek-Gacek


Spowiedź i podpowiedź 2013-04-05


Żyli sobie baba z chłopem.
Chłop był rozwodnikiem.
Nie mógł ślubu kościelnego
więcej dostać z nikim...

Żył z babą na kocią łapę.
Co mu pozostało?
Ślub cywilny mógłby wziąć,
ale to za mało.

Mocno kochał babę.
Uparty i dzielny
chłop,bo chciał załatwić
i rozwód kościelny...

Ale to kosztuje.
Dla niego nie mało.
Nie miał dwóch tysiecy,
więc się nie udało...

Żyli dalej zgodnie,
lecz baba labiedzi...
Wierząca i chodzi
często do spowiedzi.

I razu jednego
dzień bez powodzenia,
baba nie dostała
biedna rozgrzeszenia.

Co spowiednik radził?
Z tego śmiechu kopa,
by baba zmieniła
na innego chłopa!

A serce nie sługa.
Kocha kiedy chce...
Co baba zrobiła?
Powiedziała:nie!

Gdy sie chłop dowiedział
to klął,szkoda gadać!~
Jak tęgo,siarczyście
pisać nie wypada.

Halina Gąsiorek-Gacek

czwartek, 4 kwietnia 2013

Miłość z jajami 2013-04-04


Żyli sobie chłop i baba.
Kiedy się pobrali
kłócili się często
mocno i sprzeczali...

I chłop ze zgryzoty
nieraz tęgo pił,
babę bez przyczyny
wyzywał i bił!

A kiedy otrzeźwiał,
nim z tego spowiadał,
babie duże sińce
jajami obkładał...

Bo dobre chłopisko
oraz litościwe
kochało swą babę
mocno niemożliwie!

Baba była winna.
Ostry jęzor miała,
lecz swojego chłopa
też bardzo kochała.

Przebaczała wszystko,
obliki i razy
i nigdy do chłopa
nie czuła urazy.

I tak razem życie
dość długie przeżyli,
bili się sprzeczali,
a potem godzili...

Przedziwna to miłość,
pieszczoty z pięściami,
a na przeprosiny
okłady jajami!

Halina Gąsiorek-Gacek



Co robią króliczki? z cyklu:Chłop i baba 2013-04-04




Żyli sobie chłop i baba.
Mieli własne zdanie.
Zadawali sobie
wciąż jedno pytanie.

Kiedy miało dojść do sprzeczki,
wciąż to jedno zdanie.
Tak pytali:Co masz w główce?
Powiedz mi kochanie.

Drugie zaś odpowiadało
po prostu:Króliczki.
I nie było krzyków,pisków,
gwałtu pod publiczki.

Nie kłócili się też nigdy
wciąż zajęci sobą,
lecz pytali dalej:
Co króliczki robią?

Zgodnie z doświadczeniem
i spokoju wolą,
choć odpowiedź znają,
mówili:Kochają!

Zawsze zgodnie razem
i oboje w śmiech!
Żartować miast kłócić,
nigdy to nie grzech!

Halina Gąsiorek-Gacek



Matko Boska! 2013-04-04


Mateczko Najświętsza
też byłaś człowiekiem...
Weź ojców i dziecko
pod swoją opiekę!

By się urodziło
zdrowe,urodziwe
i przez całe życie
swe było szczęśliwe!

Daj ojcu i matce
takie możliwości,
be je wychowali
w dostatku,w miłości!

Także na człowieka
zacnego,dobrego
i przez całe życie
cieszyli się z niego!

Jak my zawsze z nich...
Serce kwili,puka,
cieszy się w dwójnasób
z wnuczki albo wnuka!

Halina Gąsiorek-Gacek


Kichająca baba 2013-04-04


Żyła sobie prosto
raz wiekowa baba.
Juz nieco kaszląca,
psikajaca,słaba...

Nie miała kataru.
Sprawa oczywistą.
To dowcipna baba
kichała na wszystko!

Na zmiany i mody,
trudną politykę,
oszustów,cwaniaków,
ich miliony,klikę...

Na licho i biedę,
pecha życiowego,
na słabość i kaszel,
a jeszcze do tego.

Na miłość i szczęście,
na rozgłos i sławę
i miała rozrywkę
dobrą i zabawę!

I na obiecanki,
więc się nie zawiodła.
I przyrzeka kichać
dokąd będzie mogła.

Halina Gąsiorek-Gacek


Lepiej nie pytaj 2013-04-04


Pytasz,jak się czuję?
Odpowiadam,kiepsko,
odkąd podzielili
życie grubą kreską...

Los przyprawił mocno
moje życie kwasem,
bo ja się znalazłam
za życie nawiasem...

Co na kartach,echo
odbija i niesie?
Prawdę,to że jestem
dziś na marginesie...

Zachowując resztki
godności,powagi,
już nie zasługuję
na obiekt uwagi...

Halina Gąsiorek-Gacek


Niewinne aniołki 2013-04-04


Straszne tragedie!
Tyle już dziatek
straciło życie
z rąk swoich matek!

Rośnie wciąż liczba
aniołków w niebie.
Bóg je na pewno
zabrał do siebie...

A zabójczynie,
matki wyrodne!
Są miana matki
wcale niegodne.

Niewinne dziatki
zbrodni ofiary.
Oby ich matki
poniosły kary!

Halina Gąsiorek-Gacek


Kochane słoneczko! 2013-04-04


Słoneczko nasze,
to nie bzdura.
Raz,nie do twarzy
Ci w tych chmurach...

Dwa,bardzo brak nam
Twych promieni.
Każdy Cię lubi
i bardzo ceni...

Bez Twego blasku
świat smutny,szary,
a bez ciepełka
zimna bezmiary...

Zza gęstych chmur
więc wyjrzyj wreszcie
i wróć nam radość
z życia i szczęście!

Halina Gąsiorek-Gacek


Co wciąż rośnie? 2013-04-04


Równo ojciec,matka
i dziecko w rozpaczy,
gdy nie ma zarobku,
możliwości pracy!

Idą po zasiłki
niewystarczające,
ale to jest dla nich
upokarzające!

A na rynku pracy
coraz trudniej,fakt.
Bezrobocie rośnie
i to jeszcze jak!

I co będzie dalej,
gdy wciąż rosło będzie?
Rozszerzy się bieda
w całym kraju.Wszędzie...

Wiek dwudziesty pierwszy.
Dla kogo to wstyd,
że człowiek bezradny
tak walczy o byt!?

Halina Gąsiorek-Gacek