czwartek, 28 lutego 2013

Komu i za co? 2013-02-28

O,Jezusie!Cienko w ZUS-ie
na wypłaty rent,
a przyznają sobie premie!
Taki nowy trend...

A kto go zapoczątkował?
Marszałkowie w Sejmie.
Sęk,że nadal nie wiadomo
za co są te premie!?

Halina Gąsiorek-Gacek


Niestety,wielu! 2013-02-28


Choć było wiele złego
w minionym PRL-u...
Ten okres mimo wszystko
wspomina dobrze wielu!

Kto uczył się,wykształcił
był poważany wielce.
Miał prestiż i uznanie
i godne w życiu miejsce...

A dzisiaj tylko wybrani.
Czyj program to i plan?
Liczą się, wszędzie bywają
i żyją ponad stan...

A dawniej każdy miał pracę
i pensję na przeżycie.
Żył skromnie,lecz beztrosko
pracując należycie...

Choć były puste półki
i wszystko szło spod lady...
Kto głowę miał na karku
oraz nie od parady.

Ten rady sobie dawał
i kupił to,co chciał.
A dziś wszystkiego pełno.
Gdyby pieniądze miał...

To byłby szczęśliwy,lecz nie ma
i jak rodaków wielu
nie tęskni za zagranicą,
a tęskni do PRL-u!

Halina Gąsiorek-Gacek


Koniec zimy? 2013-02-28


Śnieg topnieje,w ziemię wsiąka.
Mokro na polach i łąkach.

Pełne rowy,wodne ścieki
i podniosły poziom rzeki!

Płyną wartko,hen do morza...
Czyżby wiosna wczesna,hoża?

Halina Gąsiorek-Gacek


Dobry mąż 2013-02-28


Dobry mąż wciąż kocha żonę
i zapewnia jej ochronę.

Miłość swą wyznaje czynem
i zarabia na rodzinę.

Żony nigdy swej nie zdradzi.
Tak ją kocha.Nie poradzi.

Dba o żonę.Tu uwaga.
W obowiązkach jej pomaga.

W domu sprzątać i gotować,
kiedy żonę boli głowa.

Jeszcze lepszy,gdy nie boli.
Męczyć żonie nie pozwoli.

Bo jedyna dlań i piękna.
Nosi żonę swą na rękach.

Raz,że mocny i silniejszy,
dwa troskliwy,najwierniejszy...

Coś nie wyjdzie lub szwankuje,
nigdy żony nie strofuje.

Zawsze mówi do niej szeptem
kierując się wciąż afektem.

W niczym jej nie nadwyręża...
Każda chce takiego męża!

Halina Gąsiorek-Gacek


Dobra żona 2013-02-28


Dobra żona kochająca,
kocha męża,aż do końca...

Dba o niego,jak poradzi.
Nie zawiedzie i nie zdradzi.

Gdy się złości albo smuci,
nigdy z mężem się nie kłóci.

Gdy na burę zasługuje,
wytłumaczy,tak szanuje!

Nigdy głosu nie podniesie.
Drży o niego.Pomoc niesie...

Kiedy chory lub w niemocy
opiekuje w dzień i w nocy...

Tuli,głaszcze,w słownej treści.
Chce pokocha i popieści.

Zawsze miła.Żyje domem...
Każdy chce mieć taką żonę!

Halina Gąsiorek-Gacek


Już nigdy 2013-02-28


Już się nie spotkamy
przypadkiem na drodze,
bo ja siedzę w domu
i nigdzie nie chodzę...

Już się nie spotkamy
i w święta,w niedzielę,
bo ja nie wychodzę,
nie bywam w kościele...

Już się nie spotkamy.
Tak przez życie kroczę,
nie przyjmuję gości.
Nigdy nie zaproszę.

Już się nie spotkamy
w raju,ani w niebie,
bo mnie tam nie wpuszczą,
bo kochałam Ciebie!

Halina Gąsiorek-Gacek

środa, 27 lutego 2013

Na dysproporcje 2013-02-27


Jak to się stało możliwe,
takie różnice w pensjach?
Co dobre i sprawiedliwe
ginie w słusznych pretensjach...

Jeden ma pensje w tysiącach,
a drugi tylko w setkach...
Dla kogo bieda i nędza
oraz głodowa dietka?

Dla sierot i rencistów,
emerytów i wdów...
Dla starszych i najsłabszych,
że aż brakuje słów!

Jak tutaj mówić i marzyć
o szczęściu i dobrobycie?
Gdy miłość się nie liczy
i sprawiedliwość w niebycie.

Skąd takie dysproporcje
i w płacach wielkie różnice?
Oj,rządzą niesprawiedliwie
i cierpi nie jedno życie!

Halina Gąsiorek-Gacek


Na wolnym rynku 2013-02-27


Jedni zakupów
nie lubią,wstydzą...
Drudzy kupują,
co tylko widzą...

To prawda cała
i leży między,
że pierwsi mają
mało pieniędzy.

A drudzy dużo
i nadmiar mają.
Na prawo,lewo
nimi szastają!

Pierwszych i drugich
znając i ceniąc
twierdzę,że życiem
rządzi dziś pieniądz!

Halina Gąsiorek-Gacek


Na ogólne zło 2013-02-27


Co zrobić,gdy serce
wrażliwe i dusza
i wszystko człowieka
aż do głębi wzrusza?

Z mediów słychać zwłaszcza
przykre wiadomości
i człowiek przeżywa
i tonie w żałości...

Nabiera przekonań,
że człowiek jest zły
i że zło panuje!
A co myślisz Ty?

Ja,że życie piękne
i w dobroci trwa...
Po co komu zatem
ze wzruszenia łza?

Twardziel,jeszcze gorzej
przeżywa,co złe,
złości,się oburza,
ze wzruszenia klnie!

Tylko rośnie strach
oraz przygnębienie,
że jest zagrożone
życie i istnienie...

Lepsze,to co dobre!
Choćby głupi żart.
Z tego,co się dzieje
cieszy tylko czart!

Halina Gąsiorek-Gacek


Na koszyk 2013-02-27


Skąd ta bieda nas spotyka?
Dzisiaj winna polityka...

Za co winna polityka?
Że zaczyna od koszyka!

W nim produkty,uwierzycie?
Mają starczyć na przeżycie!

Tu wypada zgodzić z jednym
wyznacza granicę biedy...

Licha koszyka zawartość.
Kto ustala jego wartość?

Ten na pewno wielki pan
i sam żyje ponad stan!

Gdyby role tak odmienić,
zmusić władnych innych cenić?

To sam koszyk,fakt bezsprzeczny
byłby drogi,jak świąteczny!

Halina Gąsiorek-Gacek


Przyrost i wzrost 2013-02-27


Dzisiaj przyrost naturalny
coraz niższy,mały...
Nie stać małżeństwa na dzieci
i w tym problem cały.

Głowi się niejedna żona
oraz mąż nie jeden,
jak dziecku stworzyć dobrobyt,
a oszczędzić biedę?

I do świata mają żal
i słuszne pretensje,
że wszystkiemu winne
dzisiaj niskie pensje!

Gdyby były wyższe pensje
o losie fatalny!
Byłby wyższy poziom życia,
przyrost naturalny.

Halina Gąsiorek-Gacek

wtorek, 26 lutego 2013

Żona modna 2013-02-26

Modna żona dla urody
nosi ostatni krzyk mody!

Modne fryzury,wizaże,
stylizacje,makijaże...

Biżuterię,drogie klipsy.
Na paznokciach modne tipsy!

I dlatego,powiem drwiąco
w domu musi mieć służącą!

Wciąż nowinek mody głodna...
Bardzo droga żona modna!

Halina Gąsiorek-Gacek


Wstyd i hańba! 2013-02-26



Cóż kobieta słaba płeć?
Gdy pracuje i w tym rzecz...

Nic to,trudności,czy blizny...
Bywa lepsza od mężczyzny!

Ale w życiu wiele traci.
Jej się mniej za pracę płaci!

Męskie ego próżne,chciwe,
bo to jest niesprawiedliwe!

Dobra pracownica,żona
bywa wyżej wykształcona...

Wstyd i hańba!Złota przędza:
na kobietach się oszczędza!

A powinno się je lubić,
kochać,cenić i hołubić...

I opiekę nad nią mieć,
skoro to jest słabsza płeć!?

Halina Gąsiorek-Gacek


Jak długo jeszcze? 2013-02-26

Wielkie to szczęście
i rzecz zabawna.
Na stare lata
znów jestem sławna...

Ludzie czytając
wiersze się bawią.
I proste rymy
znowu mnie sławią...

Grono rozrasta
się wciąż,nie bajam.
Jestem czytana
w trzydziestu krajach.

Tak mówi licznik
i geostat,
że w całym świecie
znaczę swój ślad...

Choć w tamtych krajach
nigdy nie będę,
nie cieszyć z tego
byłoby błędem.

Halina Gąsiorek-Gacek


Pyszny indyk 2013-02-26

"Indyk myślał o niedzieli,
w sobotę mu łeb ucięli."

W jednej chwili,cienką strużką
uszło życie,stał się tuszką...

I w niedzielę,co nie głupie,
kucharz nadział go i upiekł.

Każde na świecie stworzenie
ma swój los i przeznaczenie...

A sam indyk przedni drób,
palce lizać,w ustach cud!

Okaz z indyczego tłumu
nie myśli,nie ma rozumu.

Chociaż indyk smakołykiem,
nikt nie chciałby być indykiem.

Halina Gąsiorek-Gacek


Każdy człowiek jest potrzebny 2013-02-26

Czym dziś człowiek jest na świecie?
Nie jeden się czuje śmieciem...

Bo się czuje źle,jest biedny
i nikomu niepotrzebny.

Snuje się po smutnych kątach
licząc,że go ktoś posprząta.

To człowieka wielki błąd,
taka postawa i sąd.

Człowiek w całej rozciągłości
jest elementem ludzkości.

I trybikiem w pracy,w czynie
w cudownej życia machinie.

Gdy go nagle,fakt zabraknie
coś szwankuje albo zatnie...

Pryska nagle życia czar.
Wielka pustka,wielki zal.

Tu i ówdzie ktoś się rodzi,
na jego miejsce przychodzi.

Lecz dopóki żyje,jest,
jest potrzebny i to fest!

Choćby po to,przestań szlochać,
żeby kogoś mocno kochać...

Bo bez uczuć i miłości
nie ma bytu dla ludzkości...

Halina Gąsiorek-Gacek


Krzywa baba 2013-02-26

Beczy baba beczy,
bo ją bolą plecy.
Skrzywił się kręgosłup
i nie było hecy.

Choć baba po plecach
nigdy nie dostała,
ale całe życie
ciężko pracowała.

Dźwigała ciężary
ponad babskie siły
i plecy za karę
mocno się skrzywiły...

Gdzie baby dorobek,
majątek i skarb?
Wyrósł babie tylko
dość pokaźny garb.

Jedno się udało
wykształciła dzieci.
Siły się skończyły.
A garb babę szpeci!

Halina Gąsiorek-Gacek


Szeptem do mnie mów 2013-02-26

Mów do mnie częściej.
Cóż taki los.
Aż do przesady
lubię Twój głos!

Lubię tę barwę
i głosu tembr
i Twoich szeptów
przemiły trend.

Dzwoń do mnie proszę
i jak papużka
możesz dziś szeptać
do mego uszka.

Jeśli masz nadal
szeptania wolę.
Nie pozwalałam.
Teraz pozwolę.

Halina Gąsiorek-Gacek


Smutna przyszłość 2013-02-25

Ciągle idziemy do Europy.
Wciąż starym szlakiem naszych przodków.
Wielu wędruje dziś za chlebem,
czyli za pracą i zarobkiem.

Wielu znajduje dobre miejsce
i tam osiada i zostaje.
To ludzie młodzi i wykształceni.
I co się stanie z naszym krajem?

Polska się stanie pustym gniazdem.
Ta sytuacja niepokój budzi.
Bez młodych,silnych oraz zdrowych
tym krajem starych i słabych ludzi...

O nie daj Boże,dożyć tych czasów.
Pomóż,błogosław,oświeć rządzących,
by nikt już z kraju nie wyjeżdżał,
a był potrzebny,tu pracujący!

Halina Gąsiorek-Gacek


Co w polityce? 2013-02-25

Dziś najważniejsze
być w polityce,
bo dużo znaczy:
jestem, się liczę!

Bo go wybrały
miliony ludzi.
Dla nich pracuje
oraz się trudzi.

To jest niezbity
dowód i fakt,
że widać kto
rządzi i jak?

A wyznacznikiem
dzisiejszych rządów
jest rzeczywistość,
nie moc poglądów.

A rzeczywistość
jest jaka jest.
Cierpią miliony
ludzi,tak fest!

Więc politycy
mądrzy,rozumni
nie mogą z siebie
być bardzo dumni.

Nieudolnością
każdy z nich grzeszy,
lecz z apanaży
własnych się cieszy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Najjaśniejszej Rzeczypospolitej 2013-02-25

Kocham Cię Polsko!Bardzo i swojsko.
Kocham,jak umiem...
Choć jestem prostą i małą Polką,
co ginie w tłumie.

Kocham Cię Polsko!Twoje tereny
i krajobrazy...
Tyś mi Ojczyzną,pokryta blizną.
Historii razy...

Kocham Cię Polsko!Boś moim domem
i moim miejscem.
Wciąż rośniesz w siłę i to jest miłe.
Cieszy się serce.

Kocham Cię Polsko!Za twoją polskość
i polskich przodków,
że jesteś sercem wciąż Europy
w samym jej środku.

Kocham Cię Polsko!Za Twą tradycję
i wiarę w Boga,
który pomaga nam wszystko przeżyć,
gdy głód,czy trwoga...

Kocham Cię Polsko!I kochać będę
do samej śmierci.
Niech Cię ochrania Wszechmocny Pan Bóg
i wszyscy Święci!!!

Halina Gąsiorek-Gacek

poniedziałek, 25 lutego 2013

Smutna przyszłość 2013-02-25


Ciągle idziemy do Europy.
Wciąż starym szlakiem naszych przodków.
Wielu wędruje dziś za chlebem,
czyli za pracą i zarobkiem.

Wielu znajduje dobre miejsce
i tam osiada i zostaje.
To ludzie młodzi i wykształceni.
I co się stanie z naszym krajem?

Polska się stanie pustym gniazdem.
Ta sytuacja niepokój budzi.
Bez młodych,silnych oraz zdrowych
tym krajem starych i słabych ludzi...

O nie daj Boże,dożyć tych czasów.
Pomóż,błogosław,oświeć rządzących,
by nikt już z kraju nie wyjeżdżał,
a był potrzebny,tu pracujący!

Halina Gąsiorek-Gacek


Co w polityce? 2013-02-25


Dziś najważniejsze
być w polityce,
bo dużo znaczy:
jestem, się liczę!

Bo go wybrały
miliony ludzi.
Dla nich pracuje
oraz się trudzi.

To jest niezbity
dowód i fakt,
że widać kto
rządzi i jak?

A wyznacznikiem
dzisiejszych rządów
jest rzeczywistość,
nie moc poglądów.

A rzeczywistość
jest jaka jest.
Cierpią miliony
ludzi,tak fest!

Więc politycy
mądrzy,rozumni
nie mogą z siebie
być bardzo dumni.

Nieudolnością
każdy z nich grzeszy,
lecz z apanaży
własnych się cieszy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Najjaśniejszej Rzeczypospolitej 2013-02-25


Kocham Cię Polsko!Bardzo i swojsko.
Kocham,jak umiem...
Choć jestem prostą i małą Polką,
co ginie w tłumie.

Kocham Cię Polsko!Twoje tereny
i krajobrazy...
Tyś mi Ojczyzną,pokryta blizną.
Historii razy...

Kocham Cię Polsko!Boś moim domem
i moim miejscem.
Wciąż rośniesz w siłę i to jest miłe.
Cieszy się serce.

Kocham Cię Polsko!Za twoją polskość
i polskich przodków,
że jesteś sercem wciąż Europy
w samym jej środku.

Kocham Cię Polsko!Za Twą tradycję
i wiarę w Boga,
który pomaga nam wszystko przeżyć,
gdy głód,czy trwoga...

Kocham Cię Polsko!I kochać będę
do samej śmierci.
Niech Cię ochrania Wszechmocny Pan Bóg
i wszyscy Święci!!!

Halina Gąsiorek-Gacek


Obiecanki i stoliczek 2013-02-25


Obiecanki cacanki!
Tych zawsze bez liku.
Były także przy
okrągłym stoliku...

I od tamtej pory
wciąż kręcą się w koło
i tylko wybranym
dobrze i wesoło!

Entliczek,pentliczek!
Okrągły stoliczek,
sam się nie nakryje,
ja na to nie liczę.

Nigdy nie liczyłam,
bo życie nie bajka.
Życie tli się dymi,
jak z cybuchem fajka...

A w nim iskiereczka
więdnących nadziei,
które się nie spełnią.
Szczęście diabli wzięli!

Co na to stoliczek?
Mówiąc między nami,
chętnie by się nakrył
ze wstydu nogami...

Halina Gąsiorek-Gacek


O czym szczekaja psy? 2013-02-25


Biało,mroźno,zima
dookoła trwa
i z daleka słychać
gdzieś szczekanie psa...

Biega na wybiegu,
czy siedzi przy budzie
na grubym łańcuchu?
Oj,nieładnie ludzie!

Szczeka i się skarży
i skomli o zgrozie,
on by nie zostawił
swych panów na mrozie...

Tuliłby się mocno
do pana bezsprzecznie,
żeby go na chłodzie
ogrzać swoim ciepłem.

Halina Gąsiorek-Gacek


Pierwsza dama 2013-02-24


Pierwsza dama
przy męża boku
wiele ma czaru
oraz uroku!

Toteż podziwy,
oklaski zbiera,
za to,że męża
w rządzeniu wspiera.

Przyjmuje gości
z całego świata
w inteligencję,
takt,wdzięk bogata!

Jest najważniejsza,
bo pierwsza damą
i jeszcze zacną
żoną i mamą!

Halina Gąsiorek-Gacek


Sędziwi kochankowie 2013-02-24


Kocham Cię miły
myślą i mową.
Musi wystarczyć
Ci samo słowo.

Już nie te siły
i nie te lata...
Tak będę kochać
do końca świata.

I ty mnie kochasz
w ten sam sposób,
bo to jest miłość
dla starszych osób...

Tak się miłością
staruszki cieszą.
Mocno kochają
i już z nie grzeszą!

Halina Gąsiorek-Gacek


Mądra mysz 2013-02-24


Kiedyś do mieszkania
wpadła polna mysz
i nie pomagało
zaklęcie:A kysz!

Myszy w tym mieszkaniu,
tak się spodobało,
a nie było kota.
Nic nie zagrażało.

Nie pomogły łapki
z szynką na przynętę,
ta je omijała
ze szczęściem i szczętem.

Nie pomogły ziarna
trucizną zatrute
i tych nie ruszyła,
jakby znała trutkę.

Raz weszła do szafki.
Nijak wyjść,jedynie
przeczekać,przeżyła
na polopirynie.

Biedna gospodyni
troi się, rozpacza...
Aż w końcu złapała
mysz do odkurzacza.

Gospodyni dobra.
Miała taka wolę.
Wypuściła myszkę
na wolność,na pole.

A niech sobie żyje
skąd przyszła,na dworze.
To dla gospodyni
też stworzenie boże...

I uciekła z piskiem
wypuszczona myszka.
Choć nie było kota,
to więcej nie przyszła.

Halina Gąsiorek-Gacek


Pan,osioł i wół 2013-02-24


Był kiedyś taki
okrągły stół,
co usiadł przy nim
pan,osioł,wół.

Usiedli razem
do negocjacji,
by bronić własnych
i słusznych racji...

Wół,który ciągnął
zbyt ciężki wóz
prosił o pomoc
i większy luz.

Osioł uparty
i z błyskiem w oku
prosił o owies,
więcej obroku...

I jak żądanych
rzeczy nie dostaną,
będą strajkować,
ciągnąć przestaną!

Pan miał przewagę
zawsze od lat,
bo dzierżył w ręku
władzę i bat!

Ale tym razem
nie użył bata,
osła i wołu
wziął za kamrata?

Dał osłu owsa,
odciążył wóz,
ale na wozie
nadal się wiózł...

Osioł miał trochę
więcej owsa,
lecz zadowoli
to,tylko osła...

Wół odtąd z osłem
ciągnął pospołu.
Lżej,więcej siana,
szczęście dla wołu...

A pan wciąż panem
był od tej chwili.
Inni by tacy
głupi nie byli.

Bo pan się wiezie,
na koźle siada,
batem pogania
na wóz dokłada!

A to historia!
Nie moja wina,
że bajka życie
nam przypomina.

Halina Gąsiorek-Gacek


Nierówna walka 2013-02-24


Walczę o szczęście
z przeciwnościami,
lecz jest to walka,
jak z wiatrakami...

Cóż wiatrakowi
wystarczy wiatr,
a mnie do szczęścia
pieniędzy brak!

Nijak zarobić
ich w moim wieku
i bardzo trudno
wygrać,człowieku!

Wstyd brać od kogoś
i nikt ci nie da
i ani prosić
o pomoc nieba...

Już nie podołam
sprostać potrzebom.
Muszę się tylko
pogodzić z biedą...

Nic to.Mam dzieci
dobre,kochane,
co wspomagają
tatę i mamę...

Halina Gąsiorek-Gacek


Nie pomoże już nic! 2013-02-24


Złota rybko przypłyń szybko
spełnij me życzenie!
Nie chcę domu,bo dom mam,
mam też i jedzenie...

Daj mi zdrowie,takie dobre,
jak miałam przed laty,
bo niedługo przyjdzie mi
wyruszyć w zaświaty...

A ja mam pokrzywkę z zimna,
nigdzie iść nie mogę.
Może nie wyruszy ze mną
już w ostatnią drogę?

Ale dzisiaj mi doskwiera.
Odgradza od świata...
Takie życie,wegetacja
smutna i niełatwa!

Wiem,że życie nie jest bajką,
a ty jesteś z bajki,
ale czasem lubię marzyć
snując dymek z fajki...

Halina Gąsiorek-Gacek

sobota, 23 lutego 2013

Królowej nart Justynie Kowalczyk 2013-02-23


Biega na nartach
już długie lata
nasza brązowa
Mistrzyni świata!

I Olimpijka
to złota nasza
największą Polką
jest w nowych czasach!

Niech nam zwycięży
nie jeden raz...
Życzymy zdrowia,
przyjaznych tras!!!

Halina Gąsiorek-Gacek


Złota Marit 2013-02-23


Mistrzyni świata
spośród ogółu...
Znów z powodzeniem
broni tytułów!

Jest w wielkiej formie.
To nie jest żart.
To Marit Bjoergen,
caryca nart!

Halina Gąsiorek-Gacek


Kto bogatszy? 2013-02-23


Dziś koło fortuny
nie równo się toczy.
Jednym miliony,
drugim bieda w oczy...

Kto tym kołem kręci?
To czartowska władza.
Bo większość dziś klnie!
Mylę się,przesadzam?

Lecz kto ma dziś dużo,
ten jest biedny,powiem,
bo zaprzedał duszę
i z diabłem jest w zmowie!

A kto ma dziś mało,
stracił, co przed laty,
uratuje duszę,
ten jest przebogaty!

Ma szansę na szczęście
i trafi do nieba,
a tam milionów
nikomu nie trzeba...

Halina Gąsiorek-Gacek


Na sprawiedliwości rdzę 2013-02-23


Co to jest ten immunitet,
który jednych broni,
choć zawinią,zło popełnią?
Prawda,jak na dłoni...

To przywilej dyplomaty,
posła lub sędziego
przyznający nietykalność,
choćby i winnego...

To coś,jak żelazny glejt.
I różnie się dzieje...
A co dzieje się z żelazem?
W wilgoci rdzewieje.

A skąd wilgoć wokół glejtu?
Samo życie drwi...
Są złoczyńcy nietykalni,
chociaż płyną łzy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Przykro mi! 2013-02-23


Nie potrafię Cię już kochać,
jak własnego syna.
Ty nie kochasz mnie,jak matkę.
To główna przyczyna.

Zostaniemy przyjaciółmi
zatem,czy już nie?
Jeśli będziesz mnie szanował,
wtedy,czemu nie?

A gdy będziesz mnie traktował
z wyższością i z góry,
to wyrosną miedzy nami
nieprzebyte mury!

Halina Gąsiorek-Gacek


Póki serce kocha 2013-02-23


Uwięził mnie w domu
niebezpieczny chłód
i chciał moje serce
także zmienić w lód.

Póki serce kocha,
to mu się nie uda.
Króluje w nim miłość,
która czyni cuda!

Chociaż uwięziona
jestem w czterech ścianach
szczęśliwa,bo kocham
i jestem kochana...

Czuję to codziennie,
jestem pewna,wiem.
Nic,że moje życie
jawi się jak tren...

Halina Gąsiorek-Gacek


Na łacinę kuchenną 2013-02-23


Uczył się języków
Wiedza,to nie kpiny.
A dzisiaj używa
kuchennej łaciny!

Język to rubaszny
i modny,o dziwa!
Bo co drugie słowo
wielu dziś urywa!

Nie tylko urywa.
W rymy je ujmuję
panowie to syny
niegodne lub zbóje...

A panie,rym trudny,
obraźliwy,lichy,
bo bardzo pasuje
do urwy i lipy...

A każdy ma imię
wymówienia godne
i do tych z łaciny
wcale nie podobne.

Prawdziwa łacina
to jest język martwy,
a modna kuchenna
wstrętny!To nie żarty.

Łacina kuchenna
to jest słownik diabła,
co dba żeby dusza
wprost do piekła wpadła!

Halina Gąsiorek-Gacek

piątek, 22 lutego 2013

Koło Gospodyń w Pisarzowicach 2013-02-22

Koło gospodyń
o wszystko staranie.
Należą do niego
najzacniejsze panie.

Wszystkie ładne,zgrabne
oraz zdolne takie,
więc organizują
kursy różnorakie...

Szycia,gotowania
i haftu zdobnego,
gospodarowania
mądrego,dobrego...

Urządzają także
Dzień Kobiet,ostatki,
walne zgromadzenia,
Andrzejki,opłatki...

Gotują dla gości
same specjały,
pieką pyszne ciasta,
a wybór nie mały.

Różne mają lata
i różne profesje.
Wszystkie są wierzące.
Chodzą na procesje.

Tańczą i śpiewają
przyśpiewki ludowe
dawne,tradycyjne
oraz całkiem nowe.

Jeżdżą na wycieczki
zwiedzać piękny świat
i na festiwale
już od wielu lat.

Rządzą życiem na wsi,
a gdy przyjdzie pora
pomagają także
władzom przy wyborach.

Wszyscy je kochają
i dobrze im życzą,
a mają przyjaciół
także zagranicą.

Halina Gąsiorek-Gacek


Najświętsza Mateczko! 2013-02-22


Mateczko Najświętsza
na niebieskim tronie
do Ciebie dziś wznoszę
serce oraz dłonie.

Ochraniaj me dzieci
przed wszelakim złem,
by ich młode życie
nie było jak tren.

Uproś dla nich siły
do nauki i pracy,
by nie byli nigdy
tylko jacy tacy.

Tylko zdrowi,silni
szli najlepszych śladem,
dla innych świecili
wzorem i przykładem.

Byli dobrzy,skromni
oraz pracowici,
by ich los nagradzał
i dobrem zaszczycił.

Żeby doświadczyli
prawdziwej miłości,
jej darów i szczęścia
codziennych radości.

Wspieraj je Mateczko
z niebieskiego tronu,
darz je i ochraniaj,
bo z dala od domu!

Halina Gąsiorek-Gacek


Wyrodni i podli 2013-02-22


Dzieci są wszystkie
dobre,kochane
zwłaszcza przez tatę
i dobrą mamę...

Lecz są wyjątki,
trudne to życie,
że są niedobrzy
w świecie rodzice...

Czy nic miłości
do nich nie czują,
bo dzieci biją
i molestują!?

Piją i w parach
przygodnych chodzą,
a dzieci gnębią,
krzywdzą i głodzą!

A bywa strasznie.
Serca nie mają,
że swoje dzieci
i uśmiercają?!

Tacy rodzice
dzieci niegodni,
to są wyrodni
zbójcy i podli!

Już trudno słuchać
i prawie co dnia,
kiedy się słyszy
o nowych zbrodniach...

Opanowało
zło straszne ziemię!
Takich aniołków
przybywa w niebie...

Halina Gąsiorek-Gacek


W niby pałacach 2013-02-22


Dziś budują domy piękne,
coś niby pałace,
a w nich ojciec albo matka
nie raz gorzko płacze...

Ma pokoik na poddaszu
albo w suterenie,
a budować pomagali
ciężko i sumiennie.

Gdy do dzieci przyjdą goście,
kogo to obchodzi,
nie wolno im z pokoiku
na moment wychodzić!

Fakt, są starzy,schorowani,
chowią się z przymusu,
nie pasują do wystroju,
ani do luksusu...

Na to wszystko,co się dzieje
patrzą dzieci wnuki.
Nie zapomną.Nie oszczędzą
rodzicom nauki.

Gdy dostaną kiedyś dom
i majątek w spadkach
dadzą także swoim ojcom
pokoik po dziadkach.

Albo może jeszcze gorzej,
przetrwa  pamięć malców,
i oddadzą swych rodziców
gdzieś do domu starców.

Kto rodziców nie szanuje,
skąpi doń starunku,
ten nie zazna od swych dzieci
miłości,szacunku!

Halina Gąsiorek-Gacek


Trzy córki 2013-02-22


Były sobie siostry trzy
spadkobierczyniami,
ale żadna z nich nie chciała
mieszkać z rodzicami.

Dom obszerny i bogaty.
W środku,niby w skarbcu.
Te postanowiły oddać
ich do domu starców!

Kto wykarmił je wychował
i nie spał nocami?
Kto wykształcił je wysoko
wspólnymi siłami?

Po co?By na stare lata,
ach córeczko droga,
tułać się na cudzej łasce
gdzieś po obcych progach!?

Ależ to córki wyrodne,
co nie miały miejsca,
ani dla swoich rodziców
odrobiny serca!

Halina Gąsiorek-Gacek


Pakt i akt 2013-02-22


Ale się im trafił
kandydat na zięcia!
A o pazerności
nie mieli pojęcia.

Kandydat na męża,
czyli przyszły zięć
na rządy w rodzinie
wykazał swą chęć.

Więc zapowiedział
im na początek,
że chętnie przejmie
cały majątek.

Wystarczy tylko
własności akt.
Co najciekawsze,
z kim zawarł pakt?

Sami teściowie
dobrzy by byli,
gdyby się zaraz
wyprowadzili.

Za taką przyszłość,
prawda nie bzdurki,
fakt,nie oddadzą
mu nawet córki!

Halina Gąsiorek-Gacek

czwartek, 21 lutego 2013

Inżynier i komputer 2013-02-21

Siedzi inżynier
przed komputerem
i strasznie cierpi,
czuje się zerem!

Jego budowę
na pamięć zna.
Wie jakie funkcje
komputer ma...

Komputer cały
jego dobytek.
Myśli,jak zrobić
z niego użytek?

Ma dyplom,tytuł,
a ile znaczy,
gdy dotąd jeszcze
nie dostał pracy?

Rządy ocenia
się po wynikach.
Jest bezrobocie.
Inżynier klika...

Gdyby komputer
możliwość miał
inżynierowi
by pracę dał!

Halina Gąsiorek-Gacek


Na zarost 2013-02-21


Gdy nie lubisz
golić brody,
zapuść długą
dla urody.

Dobrze życzę ci
nie zrzędzę,
będziesz wyglądał,
jak mędrzec!

Chcesz wyglądać
zawsze młody?
Gól i nie
zapuszczaj brody!

Halina Gąsiorek-Gacek


Sen mara 2013-02-21


Weszło serce na bezdroże
i pozbierać się nie może!

Nie wie w którą stronę iść,
by na dobrą drogę wyjść?.

Chciałoby trafić na trakt,
co do nieba wiedzie szlak.

Wszędzie błoto,wyrwy,dziury.
Kamienie spadają z góry.

Na poboczach rosną biernie
krzaki,które mają ciernie.

Długie,ostre i kolące.
Zadają rany bolące...

Mnóstwo ścieżek stromych,wąskich
pośród bagien dużych,grząskich.

Wolno stawia krok za krokiem
i ratunku szuka wzrokiem.

Nagle widzi Drogę Mleczną.
Tą uznało za bezpieczną.

Tylko jak tu dotrzeć do niej?
Wszak wiedzie po nieboskłonie...

A bez skrzydeł,czy rakiety
nie dotrze do niej,niestety.

Prosi ptaki,choć się boi,
użyczcie mi skrzydeł swoich.

Lub ty wietrze,prosi wiatr
unieś mnie w niebieski świat!

I wynieś na Mleczną Drogę.
Chcę się spotkać z Panem Bogiem...

To omało się zdarzyło,
lecz się serce obudziło.

I aż ulżyło serduszku,
że bezpiecznie leży w łóżku.

Skończył si koszmarny sen,
więc radośnie biło w dzień...

Halina Gąsiorek-Gacek


Strojne w piórka 2013-02-21


Każdy ptaszek strojny w piórka.
Czasem przebogate.
Nosi takie same zimą,
co i ciepłym latem.

Zimą bronią go przed chłodem,
a latem przed słońcem,
kiedy śpiewa Panu Bogu
na chwałę swój koncert...

Różne mają ubarwienie
i piórek kolory.
Wszystkie piękne i ciekawe.
Niektóre we wzory...

Ale co jest najciekawsze
w ptasiej przebierance,
że ładniejsze i bogatsze
piórka mają samce?

A samiczki są skromniejsze
w pierzaste ubranie...
Wśród ludzi bogatsze
stroje noszą panie.

A panie z natury,
wnętrze najcenniejsze,
ale i z wyglądu
przecież są piękniejsze!

Halina Gąsiorek-Gacek


Daj mi Jezusa! 2013-02-21


Daj,mi Jezusa do serca mego,
bo to jest miejsce tylko dla Niego.

Już tylu ludzi w mym sercu było.
Tylu odeszło,mnie opuściło...

I dzisiaj,chociaż żona i mama
i ciągle kocham,czuję się sama...

Pan Bóg w nim gości co jakiś czas.
Niechaj zagości na zawsze raz.

Już jestem stara,słaba i biedna
do końca życia będę Mu wierna.

Modlę się co dzień.Marny serca gest.
Czuję,że blisko Pan Jezus jest...

Daj mi Jezusa dla mojej duszy,
bo lody topi i skały kruszy...

Nic,skarby świata,gdy czeka raj!
Liczy się miłość!Więc mi Go daj!!!

Halina Gąsiorek-Gacek


Jak chłop poszedł do lekarza 2013-02-21


Raz się chłop zaksztusił
mocno,aż na tyle,
że biedak przewrócił
oraz dostał wylew...

Ale wyszedł z tego.
Już go nic nie boli.
Poszedł do lekarza
do zwykłej kontroli.

A lekarz pacjenta
dobro miał na względzie?
"Myślałem,że z pana
to już nic nie będzie!"

A on nadal żyje
i życiem się cieszy,
ale specjalista
fakt, szczerością zgrzeszył!

Halina Gąsiorek-Gacek

środa, 20 lutego 2013

Patrząc przez łzy 2013-02-20


Nowy magister,jak przed laty
na garnuszku mamy,taty...

Nie ma pracy,dobry Boże!
Nigdzie znaleźć jej nie może.

Nie pomaga umysł,spryt.
Dla magistra,to jest wstyd!

Bo jest silny,młody,zdrowy,
a o pracy nie ma mowy...

Ojce miesiąc za miesiącem
ledwo wiążą koniec z końcem...

Sam magister,choć z kłonicą
chciałby pomóc dziś rodzicom!

By wykształcić skarba swego
odmawiali nie jednego...

Teraz by im było lżej.
Wstrętna biedo szczerz się, śmiej!

Ile dziś dyplomy znaczą?
Rodzice,magister płaczą...

Halina Gąsiorek-Gacek


Bardzo sie zmieniłam 2013-02-20


Każdy człowiek piękny,
kiedy jeszcze młody,
bo Pan Bóg nikomu
nie skąpi urody.

Na mnie,też mówili
w młodości,żem ładna.
Fakt,byłam wysoka,
szczupła,może zgrabna?

Ktoś mnie nazwał lalką.
Chciał przyjemność sprawić.
Lalką,którą trudno
było się zabawić...

Ktoś inny księżniczką,
a ktoś szarą myszką...
Ostatnia ocena
fakt,do dziś mi bliską.

A dziś,jak mnie zowią?
Nie powiem,bo nie wiem..
Już nie przypominam
i to dawno siebie...

Jednego bym chciała,
to pragnienie z wiekiem,
żeby ktoś mnie nazwał
po prostu człowiekiem.

Halina Gąsiorek-Gacek


Kochane szczęście 2013-02-20


Tocząc całe życie
z losem trudne boje
kocham cię jedyne,
wierne szczęście moje!

Miałam cię aż tyle,
że trudno wyliczyć
w trudnych sytuacjach
zwycięstw,twych słodyczy...

Miałam cię w młodości
mnóstwo,aż w nadmiarze.
Miałam cię osobno
i znalazłam w parze...

Tyle miałaś dla mnie
jeszcze innych par,
łudził mnie i mamił
ich urok i czar.

Ale nie zbłądziłam.
Nie chciałam próbować
szukać cię gdzie indziej,
by ciebie skosztować.

Za to jestem wdzięczna
aż do końca świata,
że mnie nie opuszczasz
i na stare lata!

Halina Gąsiorek-Gacek


Do biedy 2013-02-20


Ach,ty biedo,co bezkarnie
piszczysz oraz zerkasz na mnie!

I przyglądasz mi się z bliska.
Chcesz mnie objąć i uściskać?

Póki parę groszy mam
jakoś rady sobie dam...

Więc nie podchodź blisko zbyt
bo to hańba będzie,wstyd!

Że po tylu pracy latach
mam być biedna,nie bogata.

A ja mam bogactwa wiele
nim się z każdym chętnie dzielę...

Życia skarby,za to ręczę,
serce,duszę,ciepłe wnętrze...

Ty o nędzy dla mnie marzysz,
gdy podejdziesz,to się sparzysz!

Nic to,dla mnie zimno,głód,
bo mym Panem jest sam Bóg!

Jestem wolna,niezawisła...
Lepiej odejdź tam,skąd przyszłaś!

Halina Gąsiorek-Gacek


Za pokój i spokój 2013-02-20


Czas to sielski
i spokojny.
Wielkie szczęście
nie ma wojny!

Gdy są życia
trudy,znoje
kto by cieszył
się pokojem?

A tu cieszyć,
co by gadać,
się należy
i wypada!

Ciesz się więc,
że pokój mamy
i komu go
zawdzięczamy?

Przede wszystkim
Panu Bogu,
za to,że nie
mamy wrogów!

Halina Gąsiorek-Gacek

wtorek, 19 lutego 2013

Prosto z szuflady 2013-02-19


Poszły wiersze w świat.
A świat w nich w zachwycie
oraz opisane
najcenniejsze życie...

Śmieszne historyjki,
wszystkie z życia wzięte
i szczęśliwe chwile
przeżyte i święte...

Poszły w internecie.
Kto idzie ich śladem?
Opuściły brulion
i ciasną szufladę.

Poszły wiersze w świat,
zagranicę,w kraju
gdzie żyją rodacy,
licznie je czytają...

Czytają i chwalą,
bo taka ich wola,
proste rymy,wiersze
i ich autora...

Autor dumny,blady
i ogromnie skromny.
To dla niego szczęście
i zaszczyt ogromny!

Halina Gąsiorek-Gacek


Smutna niepewność 2013-02-19


Taka jestem słaba...
Czyżby to już pora?
Może nie dożyję
dzisiaj do wieczora?

I pójdę w nieznane
nie bez strachu,lęku...
Czy trafię do nieba
czy krainy jęków?

Czy może dożyję
wieczora i jutra
oraz dni następnych?
To niepewność smutna.

A może przede mną
jeszcze parę lat,
chociaż już nie dla mnie
ten szeroki świat?

Halina Gąsiorek-Gacek


Śmiejąc się przez łzy 2013-02-19


Śmiejmy się!Bawmy się!
Życie takie krótkie,
ciężkie oraz trudne,
przepełnione smutkiem...

Popatrz,jak pięknie
zimą jest wkoło.
Powinno dobrze
być i wesoło.

Diabli nadali
smutki i wzięli
wszelaką radość!
Jak się weselić?

Cieszyć się każdą
chwilą i dniem,
choć jawa gorzka,
życie,jak tren...

Kiedy wesoło
jest,to żyć lżej,
więc baw się wszystkim,
z wszystkiego śmiej!

Śmiej się przez łzy
i śmiej się w gniewie
z własnych słabości
i śmiej się z siebie!

Tyle talentów masz,
tak się starasz,
że taka z ciebie
życia ofiara!

Masz cenne życie,
największy skarb,
który jest szczęścia,
zachodu wart!

A ty się smucisz,
martwiąc marudzisz
i najsmutniejszy
jest z ciebie ludzik!

Halina Gąsiorek-Gacek


Przystojny kawaler 2013-02-19


Kiedy kawaler
bardzo przystojny
los jest dla niego
w panienki hojny.

Nie jedna panna
z miłości chora
widzi bożyszcze
w nim i idola...

Każda do niego
wzdycha i lgnie
i bez namysłu
oddaje się.

Jeśli kawaler
w wyborach mądry
omija wszystkie
trzpiotki i flądry.

Szanuje panny
mimo głupoty
i nie ma na nie
chęci,ochoty...

Wybiera dobrze
i należycie
tą ukochaną
na całe życie.

I jest przystojny
zawsze i wciąż.
Już nie kawaler,
a piękny mąż.

Kiedy wybory
ma złe,nieszczere
staje się starym,
złym kawalerem...

I co na starość
jego spotyka?
Los przystojnego,
lecz samotnika!

Halina Gąsiorek-Gacek


Do pięknej panny 2013-02-19


Gdy panna piękna,
zgrabna i śliczna
adoratorów
czeladka liczna...

Wszyscy panienkę
tą podziwiają
i zakochują się,
podrywają...

Wielu umówić
chce się na raz,
a rzadko który
na cały czas.

Gdy panna mądra
jest do tego
wybiera z wszystkich
tylko jednego.

A gdy jest trzpiotką
i idiotką
nie dba o cnotę.
Nie umknie plotkom.

Gdy straci dobre
imię, na darmo
piękna zostaje
starą panną.

Więc ucz się panno
piękna nad miarę,
byś nie została
starą za karę!

Bo dobry zwyczaj
wierzyć nam każe,
że godnie starzeć
się tylko w parze!

Halina Gąsiorek-Gacek


Gdzie jest sprawiedliwość? 2013-02-19


Co to jest sprawiedliwość
każdy człowiek wie
i wielu jej pragnie
i mieć wszędzie chce.

A jak świat szeroki
i kręci się ziemia
od początku świata
na ziemi jej nie ma.

Bo ludzie dla prawa
szacunku nie mieli,
wymyślili swoje
i diabli ją wzięli!

Gdzie ją można znaleźć
idąc wciąż przed siebie?
Większość ludzi twierdzi,
że jedynie w niebie!

Halina Gąsiorek-Gacek

poniedziałek, 18 lutego 2013

Szczęście było blisko! 2013-02-18


Nie żałuję,ani chwili
z tych spędzonych razem,
bo byłeś mi,jak ikona,
cudownym obrazem!

Zwłaszcza Twoje oczy,
co zwierciadłem duszy.
Widok ten mnie cieszył
i do głębi wzruszył!

Choć usta milczały,
a miłość jest płocha,
byłeś źródłem szczęścia...
I jak Tyś mnie kochał!?

Cieszyła Twa miłość,
wzruszała do głębi.
Żal,że jej nie mogłam
przyjąć,odwzajemnić.

Gdy wspomnę te chwile
tyle dać mi chciałeś!
Mam nadzieję,że
długo nie cierpiałeś?

Żal,szczęście umarło
śmiercią naturalną...
Miłość była próbą
nieba,nierealną...

Chociaż tyle straty,
cierpienia i męstwo
naszych dusz sprawiło,
to nasze zwycięstwo!

Halina Gąsiorek-Gacek



Żałuj duszo! 2013-02-18


Duszo grzechem już skalana
płacz nad męką swego Pana!

Który za twe nieprawości
oddał życie dla ludzkości!

I zbawienia ludzkich dusz...
A ty serce lody krusz!

Pan okrutnie biczowany
i cierniem koronowany!

Octem z żółcią napojony.
Nie skorzystał fakt,z obrony...

I potulnie,jak baranek
oddał życie ukochane!

W ręce wszechmocnego Ojca
i nie skarżąc się do końca...

Choć Matka stała w pobliżu.
Skonał i umarł na krzyżu!

Niewinnie na mękę przystał,
aby dla nas i zmartwychwstał!

I pokonał śmierć,szatana
zgodnie z wolą Ojca,Pana...

Żałuj duszo uwikłana
w grzechy i przepraszaj Pana!

Wzbudź żal szczery i głęboki
i płacz.Wzleci pod obłoki...

Potem doleci do nieba.
Żałuj duszo,bo tak trzeba!

By cię Pan Bóg nie opuścił
i wpadniesz w piekieł czeluści!

Halina Gąsiorek-Gacek


Na czarta 2013-02-18


Diabeł,bies przebiegły,
postać z tego znana,
że się i odważył
kusić swego Pana!

Pana oraz Boga.
Wiadomo nie skusił..
A człowiek jednostka
słaba,ulec musi!?

Musi i nie musi.
Ma rozum i wolę,
po to by powiedzieć
czartu,nie pozwolę!

I nie dać się skusić,
namówić do zła!
I różnie historia
toczy się i trwa...

Halina Gąsiorek-Gacek


Jak na grzędzie 2013-02-18


W pierwszym rzędzie,jak na grzędzie
gulgoczą indory,
w drugim kury i koguty
wiodą z nimi spory...

A na dole gęsi,kaczki,
gęsiory,kaczory.
Głośno kwaczą i gęgają
tocząc swary,dwory.

Lecz co może tłusty drób
że bójki powtarza,
tak trafi kiedyś na stół
z woli gospodarza...

Jaki morał z niby bajki
uczy i się prosi?
Że nieważne są poglądy,
co drób światu głosi.

Są jeszcze w ogrodzie
napuszone pawie,
które głośno skrzeczą
mądrze i ciekawie!

Że na świecie rządzi
tylko jeden Pan,
który nas wywyższył,
bo dał rozum nam!

A co wywyższony
rozumem stwór boży?
Miast prawa przestrzegać
aneksy doń tworzy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Moje największe osiągnięcie 2013-02-18


Wychowałam dwoje dzieci
na porządnych ludzi.
To jest moje osiągnięcie,
które podziw budzi.

Urodziłam w wielkich bólach
swą rolą przejęta
dwie ludzkie istoty.
Bólu nie pamiętam.

Wykarmiłam,wykształciłam
i to są powody,
że nie zmarnowałam życia,
gdy człowiek był młody.

Nauczyłam Pana Boga
kochać całym sercem
i szanować ludzi.
To mnie cieszy wielce.

Jak oceni mnie za to
dobry Bóg i Pan
i czy dobrze wykonałam
jego boski plan?

Halina Gąsiorek-Gacek


Słoneczko zimą 2013-02-18


Kochane słoneczko,
choć zimą nie praży
opala w górach
twarze narciarzy.

W jego promieniach,
z blasku przyczyny,
skrzą się diamenty
i skarby zimy.

Dnie późno budzi,
noce wczas wita
ciepła planeta
niesamowita!

Już coraz wyżej
po niebie chodzi.
Mróz ciągle trzyma
powietrze chłodzi.

Mruga słoneczko.
Do nas się śmieje
i coraz jaśniej
i mocniej grzeje.

Niedługo stopi
śniegi i lody.
Zawita wiosna
w światowe progi.

Halina Gąsiorek-Gacek

niedziela, 17 lutego 2013

O czym piszczą myszy? 2013-02-17


Raz się zebrał mysi sejm,
bo nastała bieda...
Bez pomocy i bez szczęścia
z biedy wyjść się nie da!

Nastała golizna,
fakt,dla myszy marna,
skończyły okruchy
i skończyły ziarna.

Bo ze stołów ludzkich,
myszom wszystkim biada,
coraz mniej i skromniej,
prawie nic nie spada!

Wszędzie milkną harce
oraz mysie psoty,
bo obejść pilnują
wygłodniałe koty!

A na dworze zima
i panuje mróz.
Giną z głodu myszy
i nie tylko,już!

Jak dotrwać do lata
i do nowych zbiorów?
Jak pozbyć się kotów
tych strasznych potworów?

I głowią się myszy,
komu oddać ster,
by ze stołów spadał
ulubiony ser?

Halina Gąsiorek-Gacek


Jak to jest? 2013-02-17


Kto ma dzisiaj dużą pensję,
temu obce są pretensje.

Ten nie martwi się, nie żali,
a władzę za wszystko chwali!?

Kto ma małą,ten już nie,
bo mu trudno jest i źle!

I oboje mają rację.
Taką mamy demokrację...

Jednym dali ponad miarę
innym mniej,jakby za karę!

Wszyscy psioczą,rzecz w sposobie,
bo najwięcej wzięli sobie!

Podzielili niby równo,
jednym krocie,innym,trudno!

Jednych tuczą,innych głodzą
i ci nigdy się nie zgodzą!

Na taki porządek,ład,
bo dla wszystkich ma być świat.

Więc strajkują i się burzą,
myśląc,że tak się zasłużą...

A ja powiem dzisiaj śmiało,
tak, niektórym się udało!

Ale dzisiaj się nie uda,
bo się wyczerpały cuda...

I choć wkoło źle się dzieje,
nikt z pustego nie naleje!

Halina Gąsiorek-Gacek


Dobra ciocia 2013-02-17
Miała majątek,jakże ogromny
wart po wycenie cztery miliony!

I zapisała swą hipotekę
za ludzkie serce i za opiekę...

Ale opieki nie doczekała.
Wyrok rodziny,że zwariowała!

Dziś żyje w biedzie,bez wyręki
i w pokoiku,bez łazienki...

Taki tą ciocię spotkał los
ze strony bliskich za pełny trzos.

Szczęście,że dotąd ciocia droga
porusza się na własnych nogach.

Poszła do sądu i tu bieda.
Cofnąć zapisu już się nie da

Została cioci jedna droga
na skargę iść do Pana Boga!

Pan Bóg wysłucha na pewno szczerze
i ciocię do siebie zabierze...

Co spadkobierców za to spotka?
Czy sprawiedliwość?Bo to nie plotka.

Halina Gąsiorek-Gacek


Uśmiechnij sie do mnie! 2013-02-17


Z czego by się pośmiać
wesoło,bez grzechu?
Kiedy jest,jak jest.
Nie ma nic do śmiechu...

Nie ma śmiać się z czego.
Widać mamy pecha.
Ale się możemy
do siebie uśmiechać!

Uśmiechaj się częściej
do innych i do mnie,
żeby choć na chwilę
o troskach zapomnieć.

Uśmiechaj się ciągle
i do wszystkich Ty,
bo uśmiech otwiera
każde serca drzwi!

Uśmiechaj się do mnie,
ja uśmiechnę też
i życie piękniejsze
będzie niźli jest!

Halina Gąsiorek-Gacek


Niebieski autobus 2013-02-17


Jedzie autobus
poprzez cały kraj,
a nie wszystko cacy
i nie wszystko naj!

Jedzie i przedstawia
swoje sądy,racje,
rozbudzić nadzieje,
nowe miejsca pracy...

Jedzie,by zapytać,
czy dziś dobrze rządzę
oraz na co wydać
unijne pieniądze?

Jedzie,gdzie nadzieja
więdnie,obumiera
żeby nowe głosy
na wybory zbierać.

Toczy się nie jedna
debata i sprzeczka...
I na tym się skończy
po kraju wycieczka!

Halina Gąsiorek-Gacek

sobota, 16 lutego 2013

Pytasz mnie 2013-02-16


Pytasz mnie Człowieku,
co dziś u mnie słychać?
Ładnie z Twojej strony,
że zechciałeś spytać...

Pytasz mnie o szczęście
i pytasz o zdrowie.
Zgodnie z moim wiekiem
nic złego,nie powiem.

Pytasz mnie o dzieci
i pytasz o byt.
Dzieci wyjechały,
a przyznać się wstyd!

W naszym długim życiu
wszystko się zmieniło
i już nie jest takie,
jakie kiedyś było...

Pytasz mnie,co myślę
i w co jeszcze wierzę?
Odpowiem niezmiennie
w Pana Boga,szczerze!

Halina Gąsiorek-Gacek


Na kaczora 2013-02-16


To nie kaczorów
i kaczek sprawa,
co główny kaczor
dzisiaj wyprawia!

Fruwając po
światowych scenach
pływa po modnych
wodnych akwenach...

Toczą się boje,
o racje sprzeczki,
a on urządza
sobie wycieczki!

I zamiast rządzić
dobrze i mądrze,
nic tylko kwacze...
Roztropnie? Skądże!

Halina Gąsiorek-Gacek


Jest gorzej niż źle! 2013-02-16


Ile rodzin nieszczęśliwych
w rozterce,w rozpaczy?
Bo bieda się szerzy
z winy,braku pracy!

Z braków,niedostatku
w życiu coraz smutniej.
Nerwy,gniew się wzmaga,
zaczynają kłótnie...

Dochodzi do bójek
i do rękoczynów...
Cierpią żony,dzieci...
Frustracje przyczyną.

Pan domu się żeni
i z niemocy pije,
potem żonę, dzieci
wyzywa i bije!

Nie każda małżonka
na przemoc się godzi,
więc zabiera dzieci
i z domu odchodzi.

Tułać po przytułkach
i po obcych progach.
Czas zrobić porządek.
Panowie,na Boga!

Na biedę i przemoc
nie może być zgody,
bo cierpią rodziny
i rosną rozwody!

A tyle się słyszy,
to blaga i kpiny,
ile się nie robi
dzisiaj dla rodziny!?

Halina Gąsiorek-Gacek


Wszystko,co najlepsze 2013-02-16


Człowiek zasługuje
na to,co najlepsze.
Zwłaszcza gdy się stara
godny jest,po pierwsze...

Uczy się,zdobywa
doświadczenia,wiedzę,
a potem pracuje,
Co za pracę bierze?

Marnych parę złotych
zamiast dużo więcej.
Kraje się i zżyma
zawiedzione serce!

Bo te parę złotych,
słaba bytu tarcza
na główne potrzeby
nigdy nie wystarcza.

A kto spekulować
nie umie,ni kraść,
w końcu w skrajną
biedę,nędzę musi wpaść...

I w objęcia biedy
coraz więcej wpada
ludzi zawiedzionych...
A kto winien?Władza!

Jakie perspektywy
czekają na Ciebie?
Że to,co najlepsze
to otrzymasz w niebie!

Halina Gąsiorek-Gacek


Od wyborów do wyborów 2013-02-16


Rosną nam przyjaźnie.
Rosną kraje bratnie...
Oby państwo rosło w siłę,
a ludzie żyli dostatniej!

Pobożne życzenia
człowieka każdego
i obywatela,
ale co ma z tego?

Smutna rzeczywistość.
Ciężko do tej pory.
Co nas znowu czeka?
Nadzieje,wybory.

Nowi będą ganić,
co przed nimi było,
póki się nie staną
znów wiodącą siłą...

Będą niby wdrażać
przedwyborczy pic,
a dla dobra ludzi
znów nie zrobią nic!

I znów będzie to,
czy mi się wydaje,
na co nam pozwolą
wszystkie bratnie kraje!?

Halina Gąsiorek-Gacek

piątek, 15 lutego 2013

Panie Jezu Chryste! 2013-02-15




Przenajświętsza Trójco
nauczże nas wierzyć
i drogę krzyżową
Pana godnie przeżyć.

Dobry Panie Jezu
przez Twoje cierpienia
wybaw nas od śmierci
wiecznej,potępienia.

Naucz Panie Jezu
nosić nasze krzyże,
uzyskać zbawienie
i być jak najbliżej.

Racz nas Panie Jezu
od piekła ocalić
i żebyśmy w grzechy
już nie popadali.

Naucz nas właściwie
Pana Boga chwalić,
byśmy mękę Twoją
często rozmyślali.

Gdy krzyż przyjdzie dźwigać,
los złoży niemocą,
żeby któryś z bliźnich
ruszył nam z pomocą.

Najświętsze oblicze,
serce Najłaskawsze
wyryj w naszych sercach
Twoją twarz na zawsze.

Spraw abyśmy grzechów
swych nie powtarzali,
a Ciebie we wszystkim
wciąż naśladowali.

W trudnych,ciężkich chwilach
Panie nasz cierpiący
naucz nas pocieszać
cierpiących,płaczących.

I racz nasze dusze
od zguby ocalić,
byśmy do nałogów
nigdy nie wracali.

Gdy przyjdziemy nadzy,
bez szaty godowej
świętej łaski bożej,
podaruj strój nowy.

I nie pozwól Panie
między stworzeniami,
abyśmy nie byli,
stali się łotrami.

Gdy przyjdzie umierać,
czy za dnia,czy nocą,
spraw by Twoja męka
była nam pomocą.

I racz Panie spocząć
Serce Najłaskawsze
w skromnych sercach naszych
i zostać na zawsze.

Pomóż byśmy doszli
do nieba samego,
do Królestwa Ojca
i Ducha Świętego.

Halina Gąsiorek-Gacek



Któryś za nas cierpiał rany... 2013-02-15


Pojmali Cię kaci
za Twą boskość,inność
skazali Cię Panie
na śmierć za niewinność!

Zgotowali ciężki krzyż,
sami w pełnej zbroi,
byś go dźwigał na zbolałych
już ramionach swoich!

I dźwigałeś ciężki krzyż
jak za własną karę
i upadłeś Najcierpliwszy
pod jego ciężarem...

I spotkałeś na swej drodze
Matkę kochającą
i z żałości nad Twoją
męką bolejącą...

Panie Jezu dopuściłeś
omdlały w niemocy
Szymona Cyrenejczyka
nieść krzyż,do pomocy...

Nabożna Weronika
Twoją twarz ocierała
i Twój wizerunek
twarzy otrzymała...

Pan Jezus Zbawiciel
siłami nie włada
i po raz drugi na ziemię
pod krzyżem upada...

Panie Jezu pouczyłeś
w sposób prosty,jasny
płaczące nad Tobą,
Twą męką niewiasty...

Nie pomógł Ci Ojciec,
ani wszyscy Święci,
gdyś pod ciężkim krzyżem
upadł po raz trzeci...

Pan Jezus przez katów
jest z szat obnażony
oraz octem z mirrą,
żółcią napojony...

Na krzyżu gwoździami
przybity, rozciągniony
i na wzgardę między
łotry postawiony...

Pociemniało niebo,
zatrzęsła się ziemia,
gdy Pan Jezus na krzyżu
konał i umierał...

Potem z krzyża zdjęty,
niewinny jak dziatki,
spoczął na łonie
swojej świętej Matki...

Tak za grzechy nasze
Pan nieoceniony
po śmierci na krzyżu
do grobu złożony...

Racz nam Panie Jezu
odpuścić przewiny
i dopuścić kiedyś
do bożej krainy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Do chłopów 2013-02-15


Durny chłopie
wstydź się,wstydź!
Kto to widział
babę bić?!

Baba słaba
jest do tego,
kto to widział
bić słabszego!?

Pocą się
z litości oczy,
ile wkoło
jest przemocy!!!

Gdy masz siły
i chcesz być,
to roboty
jakiejś chwyć...

Gdy zużyjesz
w pracy siły
będziesz zgodny
oraz miły...

Każdy dobry
chłop to przyzna
inteligent
i mężczyzna!

Ale dzisiaj
fakt,rodacy
w domach kłótnie,
bo brak pracy!

Halina Gąsiorek-Gacek


Moja droga i echo 2013-02-15


Droga,którą idę
jest,jak ścieżka pośród gór.
Wkoło same szczyty,
co sięgaja chmur...

Te niższe zdobyłam
w pracy,trudzie,znoju.
Te wyższe nie dla mnie
do walki i boju.

Echo na nich mieszka.
Ja je idąc mijam.
I nie wiem dlaczego
me imię odbija?

Ktoś mnie ciągle woła
zza szczytów i gór.
Być może zabłądził
ukochany mój?

Woła mnie bez przerwy.
Echo niesie w dal.
Może mu miłości
niespełnionej żal?

Może ciągle kocha
i nie może przestać?
Mnie już na wzajemność
dziś niestety nie stać...

Halina Gąsiorek-Gacek


Królowa chłodu 2013-02-15


Gdy wkoło sanna
jedzie na saniach
królowa śniegu.
Z wiatrem się gania.

Mróz tęgi trzaska
i zieje chłodem
wszystko na drodze
swej skuwa lodem...

Królowa jeździ
po wszystkich krajach
i szuka chłopca
biednego Kaja.

Którego zgubił
raz szczęścia łut
i zamieniła
mu serce w lód!

Ilu na świecie
i w naszym kraju
jest tak zwiedzionych
i biednych Kajów?

W bajce szczęśliwie
po dużych nerwach
odczarowała
fakt,Kaja Gerda...

A w życiu ile
trzeba miłości,
by odczarować
moc oziębłości?

Halina Gąsiorek-Gacek


Zimowe wieczory 2013-02-15


Leci biały puszek.
Lśnią diamenty zimy...
Może wszyscy święci
trzepią swe pierzyny?

I spada na domy,
łąki,lasy,pola.
Jest biało dokoła.
Taka zimy rola.

Wiatr hula i świszczy
i wiejąc po świecie
tworzy duże zaspy,
zawieje,zamiecie.

A do tego trzaska,
szczypie w uszy mróz.
Gwiazdy lśnią na niebie.
Widać duży wóz.

Gdy w domu cieplutko,
nic to mroźna zimka
i wszyscy się grzeją
przy zdobnych kominkach.

Panowie grog piją,
palą wonne fajki,
a panie czytają
dzieciom,wnukom bajki...

Halina Gąsiorek-Gacek


Kiedy mroźna zima 2013-02-15


Przyszła zima,zagościła
swą potęgą całą
i zawiało szlaki,drogi
śniegiem.Wszędzie biało.

Walczą z zimą stróże,pługi
odśnieżają drogi
i zrzucają z dachów sople,
a mróz tęgi,srogi...

A palacze palą w piecach
by mrozy przetrzymać.
W domu ciepło i przytulnie.
Nic to sroga zima.

A kto nie ma swego domu,
w polu i na dworze
żyje jakże niebezpiecznie,
bo zamarznąć może!

Szkoda każdego stworzenia
i ogromny żal,
gdy z powodu głodu,
chłodu idzie w siną dal...

Kiedy zima sroga,mroźna
cały świat bezbronny.
Pomóż ptakom i zwierzętom
i ludziom bezdomnym.

Halina Gąsiorek-Gacek

czwartek, 14 lutego 2013

Kiedy dusza śpiewa? 2013-02-14


Zakochani są wśród nas!
Życie się im kłania w pas.

Szczęście gniazdko swe uwiło,
bo najważniejsza jest miłość!

W różnym stanie są i wieku...
Tyle radości człowieku!

Widzą cuda,życia czary
przez różowe okulary...

Świat jest dla nich najpiękniejszy
i jego szczegół najmniejszy...

Wszystko cieszy ich i wzrusza.
Serce tańczy,śpiewa dusza...

A co śpiewa?W sercu gości,
to dziękczynny hymn miłości!

Halina Gąsiorek-Gacek


Ciągle kocham! 2013-02-14


Kocham bardzo Ciebie,
wielu ludzi,świat...
Kocham nieustannie
już od wielu lat.

Choć czas zatarł ścieżki
pamięci i wspomnień,
wiem,że mnie kochają
także myślą o mnie...

I jestem szczęśliwa,
czy z Tobą,czy sama,
bo kocham prawdziwie
i jestem kochana...

Halina Gąsiorek-Gacek


Walentynka dla Czytelnika 2013-02-14


Kocham Cię Czytelniku!
Kocham całym sercem...
Gdy wciąż będziesz czytał,
to napiszę więcej.

To,że ciągle czytasz
raduje mnie wielce,
a w tych prostych rymach
bije moje serce!

Halina Gąsiorek-Gacek



Człowieku 2013-02-14


Dam Ci serce na dłoni,
ale co Ci po nim?

Halina Gąsiorek-Gacek


Dzień Zakochanych 2013-02-14


Walentynki święto
serca i czułości...
Prezenty,wyznania...
Festiwal Miłości!!!

Halina Gąsiorek-Gacek


Do Świętego Walentego 2013-02-14


Święty Walenty
znasz serca czary
i zakochanych
łączyłeś w pary...

Święty Walenty
i dziś coś zrób,
by zakochanych
połączył ślub!

Wiele par dzisiaj
na swoją stratę
i zgubę, żyje
na kocią łapę!

Halina Gąsiorek-Gacek



Podniebna Walentynka 2013-02-14


Niech ci powie słonko,
które jasno świeci,
jak smutno bez Ciebie,
a czas szybko leci...

Niech ci powie prawdę
mój przyjaciel wiatr,
że bez ciebie smutno
i szary ten świat...

Niech ci powie gwiazdka
co nocą migoce,
czymże bez miłości
są bezsenne noce.

Niech ci powie księżyc,
zwłaszcza ten,jak sierp,
nie potrafisz kochać
to tęsknij i cierp!

Niech ci powie woda,
która w rzece płynie,
że i miłość nasza,
jak wszystko przeminie...

Halina Gąsiorek-Gacek



Niewinne serduszko 2013-02-14


Namaluję wielkie serce
własną krwią na niebie
i to będzie Walentynka
kochany dla Ciebie!

I wymoszczę je uczuciem
prawdziwej miłości...
Niech i w Twoim wielkim sercu
choć radość zagości!

Halina Gąsiorek-Gacek


Na Walentynki 2013-02-14


Walentynki,nowe święto.
Fakt,zapożyczone,
ale każdy kogoś kocha
panienkę lub żonę...

A panienka kawalera...
Problem dużej wagi,
bo mu wyznać nie wypada
lub nie ma odwagi...

No a w święto zakochanych
znajdzie wyjścia dróżkę,
bo mu może podarować
prezencik z serduszkiem.

Wyzna wtedy swoją miłość,
choć tego nie powie
i wybranek,czy wybranka
serduszka się dowie.

Podzieli się z ukochanym
treścią swych tajemnic,
a on może wyraz serca
szczerze odwzajemnić.

Dostać kartkę lub prezencik
z życzeniami miło...
Nuż zakwitnie,się rozwinie
nowa wielka miłość!?

Piszmy kartki i świętujmy
choć to wielu złości
i dajmy pierwszeństwo sercu.
To święto miłości!!!

Halina Gąsiorek-Gacek

środa, 13 lutego 2013

Mocne postanowienie poprawy 2013-02-13


Daj mi Panie Jezu
trochę silnej woli,
co nigdy nic złego
zrobić nie pozwoli...

Nie pozwoli grzeszyć,
ni słuchać szatana,
a tylko uwielbiać,
słuchać Boga Pana!

Daj mi wytrwałości
w swym postanowieniu,
by nigdy nie robić
już plam na sumieniu...

Daj,tyle rozumu,
siłę,takie męstwo,
co i z Twojej próby
daje wyjść zwycięsko!

Halina Gąsiorek-Gacek


Każdy ma swój krzyżyk 2013-02-13


Każdy ma swój krzyżyk,
dźwiga go i niesie...
Czasem pod upada
ku widzów uciesze.

Każdy ma swój krzyżyk,
zauważyć trzeba
i musi go donieść
aż do granic nieba.

Czasem to choroba
i człowieka słabość,
a czasem głupota,
za kimś wielka żałość...

Człowiek to nie tytan,
ani nie figurka...
Czasem to świętego
krzyża miniaturka.

A ciąży nam strasznie!
Czemu?Licho wie.
I jedno jest pewne,
że z nim ciężko,źle...

Halina Gąsiorek-Gacek


W wielkim poście i w święta 2013-02-13


Koniec karnawału
zabaw i uciechy.
Czas zastanowienia,
by policzyć grzechy.

I sprzedać je wszystkie
na świętej spowiedzi...
Niech już nam nie ciążą.
Czas przestać labiedzić.

Przygotować duszę
na radość i święta.
W swoim zapomnieniu
czas się opamiętać!

Przyjdzie do nas Jezus
Chrystus Zmartwychwstały
i trzeba go przyjąć
z wiarą,w blasku chwały...

Pochylić swe serce
przed Panem wieczności,
by o nas pamiętał
zawsze i w przyszłości.

Poprośmy za siebie
i za innych ludzi,
by nas z głębokiego
wiecznego snu zbudził...

Halina Gąsiorek-Gacek


Dobrodziejstwo postu 2013-02-13
Każdy pości,
jeśli wierzy,
że umartwiać
się należy...

Gdy nie wierzy
wymarudza,
tak,czy owak
się odchudza.

Najważniejsze
z racji dwóch,
poszcząc straci
sadło,brzuch.

I bez badań
i analiz
fakt,oczyszcza
swój organizm...

Halina Gąsiorek-Gacek



Na wielki post 2013-02-13


Dla żarłoków
post,to szok!
Inni poszczą
cały rok...

Halina Gąsiorek-Gacek 

 Wielka Środa 2013-02-13


Takiś wielki,niby pył,
więć z pokorą na dół głowa.
Daj posypać ją popiołem,
bo to Środa Popielcowa!

Że rozumiesz swoją wartość
i żałujesz,tym się smucisz,
że jak człowiek z prochu powstał,
tak się kiedyś w proch obróci...

Halina Gąsiorek-Gacek

wtorek, 12 lutego 2013

Przed cudownym obrazem 2013-02-12


Witaj,Jezu ukochany
w naszych skromnych progach!
Wielkie szczęście i radość
witać Pana Boga...

Pobłogosław Panie
domowników,dom.
Zwłaszcza nasze dzieci,
co daleko stąd!

Daj,nam zdrowie,siły
w każdej nowej dobie
i prowadź do nieba,
bo ufamy Tobie!

Halina Gąsiorek-Gacek


W środku Europy 2013-02-12


Jestem Polką.Fakt,niewielką.
Nie czuję Europejką...

Bo nic nie mam z Europy.
Tylko rodzime kłopoty...

Chociaż Polska w samym środku
mam jedynie polskich przodków...

Syn to już Europejczyk!
Zagranicą.Tam nie pierwszy...

Córka ciągle w kraju,bowiem
żaden wyjazd jej nie w głowie...

Ma swój biznes.Właścicielka
żyje jak Europejka!

Mój mąż Polak racje ma,
czuje po polsku,jak ja...

Nic nie winna Europa
doli baby wiejskiej,chłopa...

Halina Gąsiorek-Gacek


Koniec karnawału 2013-02-12


Dzisiaj koniec karnawału
zabaw,hucznych bali.
Jutro post już się zaczyna.
Nie ma się co żalić.

Więc potańczmy i potupmy
dziarsko i do woli
na przekór wszystkiemu,
co martwi i boli!

I zakończmy ten karnawał
radośnie i wkoło...
Może bieda,licho czmychną,
gdy będzie wesoło!?

Halina Gąsiorek-Gacek


Dziś ostatki 2013-02-12


Jak ostatki,to ostatki!
Bawią młodzi,bawią dziadki.

Dziś zbliżamy się pomału
już do końca karnawału.

Jak ostatki,niech ubędzie.
Niech ostatki będą wszędzie!

.
Trosko,kłopotów,zwłaszcza jędzy
skrajnej biedy oraz nędzy!

Niech nam zczezną te ostatki
wszędzie zagoszczą dostatki.

Życzę wszystkim powodzenia!
Lecz kto spełni te życzenia?

Prośmy Boga o dostatek
zdrowia,szczęścia...Na dodatek.

By się nie dać biedzie,nędzy
mnóstwo pracy i pieniędzy!

O ostatki swarów,dworów,
a do tego moc humoru!

Halina Gąsiorek-Gacek

Halina Gąsiorek-Gacek


Na ostatki 2013-02-12


Ostatki w spiżarni
i ostatki sił...
Oby wielki post
do przeżycia był.


Ostatnie nadzieje
i wytrzymałości.
Ostatki wyrzeczeń
ludzkiej naiwności...

Ostatki konceptów.
Ostatki zachwytów
i ostatki życia,
sławy i zaszczytów.

Oj,gdyby się dało
napisać niekiedy,
że to już ostatki
nędzy oraz biedy!?

Halina Gąsiorek-Gacek