Panie Jezu Chryste!
2013-02-15
Któryś za nas cierpiał rany... 2013-02-15
Przenajświętsza Trójco
nauczże nas wierzyć
i drogę krzyżową
Pana godnie przeżyć.
Dobry Panie Jezu
przez Twoje cierpienia
wybaw nas od śmierci
wiecznej,potępienia.
Naucz Panie Jezu
nosić nasze krzyże,
uzyskać zbawienie
i być jak najbliżej.
Racz nas Panie Jezu
od piekła ocalić
i żebyśmy w grzechy
już nie popadali.
Naucz nas właściwie
Pana Boga chwalić,
byśmy mękę Twoją
często rozmyślali.
Gdy krzyż przyjdzie dźwigać,
los złoży niemocą,
żeby któryś z bliźnich
ruszył nam z pomocą.
Najświętsze oblicze,
serce Najłaskawsze
wyryj w naszych sercach
Twoją twarz na zawsze.
Spraw abyśmy grzechów
swych nie powtarzali,
a Ciebie we wszystkim
wciąż naśladowali.
W trudnych,ciężkich chwilach
Panie nasz cierpiący
naucz nas pocieszać
cierpiących,płaczących.
I racz nasze dusze
od zguby ocalić,
byśmy do nałogów
nigdy nie wracali.
Gdy przyjdziemy nadzy,
bez szaty godowej
świętej łaski bożej,
podaruj strój nowy.
I nie pozwól Panie
między stworzeniami,
abyśmy nie byli,
stali się łotrami.
Gdy przyjdzie umierać,
czy za dnia,czy nocą,
spraw by Twoja męka
była nam pomocą.
I racz Panie spocząć
Serce Najłaskawsze
w skromnych sercach naszych
i zostać na zawsze.
Pomóż byśmy doszli
do nieba samego,
do Królestwa Ojca
i Ducha Świętego.
Halina Gąsiorek-Gacek
nauczże nas wierzyć
i drogę krzyżową
Pana godnie przeżyć.
Dobry Panie Jezu
przez Twoje cierpienia
wybaw nas od śmierci
wiecznej,potępienia.
Naucz Panie Jezu
nosić nasze krzyże,
uzyskać zbawienie
i być jak najbliżej.
Racz nas Panie Jezu
od piekła ocalić
i żebyśmy w grzechy
już nie popadali.
Naucz nas właściwie
Pana Boga chwalić,
byśmy mękę Twoją
często rozmyślali.
Gdy krzyż przyjdzie dźwigać,
los złoży niemocą,
żeby któryś z bliźnich
ruszył nam z pomocą.
Najświętsze oblicze,
serce Najłaskawsze
wyryj w naszych sercach
Twoją twarz na zawsze.
Spraw abyśmy grzechów
swych nie powtarzali,
a Ciebie we wszystkim
wciąż naśladowali.
W trudnych,ciężkich chwilach
Panie nasz cierpiący
naucz nas pocieszać
cierpiących,płaczących.
I racz nasze dusze
od zguby ocalić,
byśmy do nałogów
nigdy nie wracali.
Gdy przyjdziemy nadzy,
bez szaty godowej
świętej łaski bożej,
podaruj strój nowy.
I nie pozwól Panie
między stworzeniami,
abyśmy nie byli,
stali się łotrami.
Gdy przyjdzie umierać,
czy za dnia,czy nocą,
spraw by Twoja męka
była nam pomocą.
I racz Panie spocząć
Serce Najłaskawsze
w skromnych sercach naszych
i zostać na zawsze.
Pomóż byśmy doszli
do nieba samego,
do Królestwa Ojca
i Ducha Świętego.
Halina Gąsiorek-Gacek
Któryś za nas cierpiał rany... 2013-02-15
Pojmali Cię kaci
za Twą boskość,inność
skazali Cię Panie
na śmierć za niewinność!
Zgotowali ciężki krzyż,
sami w pełnej zbroi,
byś go dźwigał na zbolałych
już ramionach swoich!
I dźwigałeś ciężki krzyż
jak za własną karę
i upadłeś Najcierpliwszy
pod jego ciężarem...
I spotkałeś na swej drodze
Matkę kochającą
i z żałości nad Twoją
męką bolejącą...
Panie Jezu dopuściłeś
omdlały w niemocy
Szymona Cyrenejczyka
nieść krzyż,do pomocy...
Nabożna Weronika
Twoją twarz ocierała
i Twój wizerunek
twarzy otrzymała...
Pan Jezus Zbawiciel
siłami nie włada
i po raz drugi na ziemię
pod krzyżem upada...
Panie Jezu pouczyłeś
w sposób prosty,jasny
płaczące nad Tobą,
Twą męką niewiasty...
Nie pomógł Ci Ojciec,
ani wszyscy Święci,
gdyś pod ciężkim krzyżem
upadł po raz trzeci...
Pan Jezus przez katów
jest z szat obnażony
oraz octem z mirrą,
żółcią napojony...
Na krzyżu gwoździami
przybity, rozciągniony
i na wzgardę między
łotry postawiony...
Pociemniało niebo,
zatrzęsła się ziemia,
gdy Pan Jezus na krzyżu
konał i umierał...
Potem z krzyża zdjęty,
niewinny jak dziatki,
spoczął na łonie
swojej świętej Matki...
Tak za grzechy nasze
Pan nieoceniony
po śmierci na krzyżu
do grobu złożony...
Racz nam Panie Jezu
odpuścić przewiny
i dopuścić kiedyś
do bożej krainy!
Halina Gąsiorek-Gacek
za Twą boskość,inność
skazali Cię Panie
na śmierć za niewinność!
Zgotowali ciężki krzyż,
sami w pełnej zbroi,
byś go dźwigał na zbolałych
już ramionach swoich!
I dźwigałeś ciężki krzyż
jak za własną karę
i upadłeś Najcierpliwszy
pod jego ciężarem...
I spotkałeś na swej drodze
Matkę kochającą
i z żałości nad Twoją
męką bolejącą...
Panie Jezu dopuściłeś
omdlały w niemocy
Szymona Cyrenejczyka
nieść krzyż,do pomocy...
Nabożna Weronika
Twoją twarz ocierała
i Twój wizerunek
twarzy otrzymała...
Pan Jezus Zbawiciel
siłami nie włada
i po raz drugi na ziemię
pod krzyżem upada...
Panie Jezu pouczyłeś
w sposób prosty,jasny
płaczące nad Tobą,
Twą męką niewiasty...
Nie pomógł Ci Ojciec,
ani wszyscy Święci,
gdyś pod ciężkim krzyżem
upadł po raz trzeci...
Pan Jezus przez katów
jest z szat obnażony
oraz octem z mirrą,
żółcią napojony...
Na krzyżu gwoździami
przybity, rozciągniony
i na wzgardę między
łotry postawiony...
Pociemniało niebo,
zatrzęsła się ziemia,
gdy Pan Jezus na krzyżu
konał i umierał...
Potem z krzyża zdjęty,
niewinny jak dziatki,
spoczął na łonie
swojej świętej Matki...
Tak za grzechy nasze
Pan nieoceniony
po śmierci na krzyżu
do grobu złożony...
Racz nam Panie Jezu
odpuścić przewiny
i dopuścić kiedyś
do bożej krainy!
Halina Gąsiorek-Gacek
Do chłopów 2013-02-15
Durny chłopie
wstydź się,wstydź!
Kto to widział
babę bić?!
Baba słaba
jest do tego,
kto to widział
bić słabszego!?
Pocą się
z litości oczy,
ile wkoło
jest przemocy!!!
Gdy masz siły
i chcesz być,
to roboty
jakiejś chwyć...
Gdy zużyjesz
w pracy siły
będziesz zgodny
oraz miły...
Każdy dobry
chłop to przyzna
inteligent
i mężczyzna!
Ale dzisiaj
fakt,rodacy
w domach kłótnie,
bo brak pracy!
Halina Gąsiorek-Gacek
wstydź się,wstydź!
Kto to widział
babę bić?!
Baba słaba
jest do tego,
kto to widział
bić słabszego!?
Pocą się
z litości oczy,
ile wkoło
jest przemocy!!!
Gdy masz siły
i chcesz być,
to roboty
jakiejś chwyć...
Gdy zużyjesz
w pracy siły
będziesz zgodny
oraz miły...
Każdy dobry
chłop to przyzna
inteligent
i mężczyzna!
Ale dzisiaj
fakt,rodacy
w domach kłótnie,
bo brak pracy!
Halina Gąsiorek-Gacek
Moja droga i echo 2013-02-15
Droga,którą idę
jest,jak ścieżka pośród gór.
Wkoło same szczyty,
co sięgaja chmur...
Te niższe zdobyłam
w pracy,trudzie,znoju.
Te wyższe nie dla mnie
do walki i boju.
Echo na nich mieszka.
Ja je idąc mijam.
I nie wiem dlaczego
me imię odbija?
Ktoś mnie ciągle woła
zza szczytów i gór.
Być może zabłądził
ukochany mój?
Woła mnie bez przerwy.
Echo niesie w dal.
Może mu miłości
niespełnionej żal?
Może ciągle kocha
i nie może przestać?
Mnie już na wzajemność
dziś niestety nie stać...
Halina Gąsiorek-Gacek
jest,jak ścieżka pośród gór.
Wkoło same szczyty,
co sięgaja chmur...
Te niższe zdobyłam
w pracy,trudzie,znoju.
Te wyższe nie dla mnie
do walki i boju.
Echo na nich mieszka.
Ja je idąc mijam.
I nie wiem dlaczego
me imię odbija?
Ktoś mnie ciągle woła
zza szczytów i gór.
Być może zabłądził
ukochany mój?
Woła mnie bez przerwy.
Echo niesie w dal.
Może mu miłości
niespełnionej żal?
Może ciągle kocha
i nie może przestać?
Mnie już na wzajemność
dziś niestety nie stać...
Halina Gąsiorek-Gacek
Królowa chłodu 2013-02-15
Gdy wkoło sanna
jedzie na saniach
królowa śniegu.
Z wiatrem się gania.
Mróz tęgi trzaska
i zieje chłodem
wszystko na drodze
swej skuwa lodem...
Królowa jeździ
po wszystkich krajach
i szuka chłopca
biednego Kaja.
Którego zgubił
raz szczęścia łut
i zamieniła
mu serce w lód!
Ilu na świecie
i w naszym kraju
jest tak zwiedzionych
i biednych Kajów?
W bajce szczęśliwie
po dużych nerwach
odczarowała
fakt,Kaja Gerda...
A w życiu ile
trzeba miłości,
by odczarować
moc oziębłości?
Halina Gąsiorek-Gacek
jedzie na saniach
królowa śniegu.
Z wiatrem się gania.
Mróz tęgi trzaska
i zieje chłodem
wszystko na drodze
swej skuwa lodem...
Królowa jeździ
po wszystkich krajach
i szuka chłopca
biednego Kaja.
Którego zgubił
raz szczęścia łut
i zamieniła
mu serce w lód!
Ilu na świecie
i w naszym kraju
jest tak zwiedzionych
i biednych Kajów?
W bajce szczęśliwie
po dużych nerwach
odczarowała
fakt,Kaja Gerda...
A w życiu ile
trzeba miłości,
by odczarować
moc oziębłości?
Halina Gąsiorek-Gacek
Zimowe wieczory 2013-02-15
Leci biały puszek.
Lśnią diamenty zimy...
Może wszyscy święci
trzepią swe pierzyny?
I spada na domy,
łąki,lasy,pola.
Jest biało dokoła.
Taka zimy rola.
Wiatr hula i świszczy
i wiejąc po świecie
tworzy duże zaspy,
zawieje,zamiecie.
A do tego trzaska,
szczypie w uszy mróz.
Gwiazdy lśnią na niebie.
Widać duży wóz.
Gdy w domu cieplutko,
nic to mroźna zimka
i wszyscy się grzeją
przy zdobnych kominkach.
Panowie grog piją,
palą wonne fajki,
a panie czytają
dzieciom,wnukom bajki...
Halina Gąsiorek-Gacek
Lśnią diamenty zimy...
Może wszyscy święci
trzepią swe pierzyny?
I spada na domy,
łąki,lasy,pola.
Jest biało dokoła.
Taka zimy rola.
Wiatr hula i świszczy
i wiejąc po świecie
tworzy duże zaspy,
zawieje,zamiecie.
A do tego trzaska,
szczypie w uszy mróz.
Gwiazdy lśnią na niebie.
Widać duży wóz.
Gdy w domu cieplutko,
nic to mroźna zimka
i wszyscy się grzeją
przy zdobnych kominkach.
Panowie grog piją,
palą wonne fajki,
a panie czytają
dzieciom,wnukom bajki...
Halina Gąsiorek-Gacek
Kiedy mroźna zima 2013-02-15
Przyszła zima,zagościła
swą potęgą całą
i zawiało szlaki,drogi
śniegiem.Wszędzie biało.
Walczą z zimą stróże,pługi
odśnieżają drogi
i zrzucają z dachów sople,
a mróz tęgi,srogi...
A palacze palą w piecach
by mrozy przetrzymać.
W domu ciepło i przytulnie.
Nic to sroga zima.
A kto nie ma swego domu,
w polu i na dworze
żyje jakże niebezpiecznie,
bo zamarznąć może!
Szkoda każdego stworzenia
i ogromny żal,
gdy z powodu głodu,
chłodu idzie w siną dal...
Kiedy zima sroga,mroźna
cały świat bezbronny.
Pomóż ptakom i zwierzętom
i ludziom bezdomnym.
Halina Gąsiorek-Gacek
swą potęgą całą
i zawiało szlaki,drogi
śniegiem.Wszędzie biało.
Walczą z zimą stróże,pługi
odśnieżają drogi
i zrzucają z dachów sople,
a mróz tęgi,srogi...
A palacze palą w piecach
by mrozy przetrzymać.
W domu ciepło i przytulnie.
Nic to sroga zima.
A kto nie ma swego domu,
w polu i na dworze
żyje jakże niebezpiecznie,
bo zamarznąć może!
Szkoda każdego stworzenia
i ogromny żal,
gdy z powodu głodu,
chłodu idzie w siną dal...
Kiedy zima sroga,mroźna
cały świat bezbronny.
Pomóż ptakom i zwierzętom
i ludziom bezdomnym.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz