niedziela, 3 lutego 2013

A to ci krytyka! 2013-02-03


Jesteś szczery,aż do bólu!
Tak odbieram,gdy się skupię.
Mówisz,że masz wszystkie wiersze
w niskim poważaniu.Głupie!

Bo poezja ma swą wartość.
Więc przyjmujesz dziwną pozę.
Dowartościowuje duszę
i opiewa życia prozę...

Twoja rzecz.Prawo wyboru.
Mnie o nic nie musisz pytać.
Chcesz człowiekiem kulturalnym
być,to musisz dużo czytać!

Halina Gąsiorek-Gacek


Zbyt ostra siostra! 2013-02-03


Przyszła parka i jak zwykle
chciała ochrzcić niemowlę.
To co ją spotkało,
to afront,dosłownie!

Od siostry zakonnej:
/Ile sama warta?/
Że im tu nie trzeba
poprostu bękarta!

Nie można się pośmiać,
bo to nie był żart,
ale siostrą rządzi
zły duch,czyli czart!!!

Halina Gąsiorek-Gacek
]

Zocha i Ździch 2013-02-03


Zocha Ździcha zapoznała
i zaraz się zakochała...

Zauroczył się i Ździch.
Zakochany związek z nich.

Zosia ziemię zamiatała,
zioła na ziółka zbierała...

Ździch zażywał ziółka w kółko
i zrobiło się zeń ziółko!

Ździch zazdosny,to się zgadza,
ale Zochę zaczął zdradzać...

Zocha złóści się:Do licha!
I zaczęła zdradzać Ździcha.

Nie zrazili się zakazem
żyjąc zgodnie zawsze razem.

Że się zakończyło zwisem
żalą się Zocha i Zdzisek...

Halina Gąsiorek-Gacek...


Dorotka i dziadziuś 2013-02-03


Dorotka dobra dziewczynka
dary drugim dawała,
dzbanuszki i drobnostki
dziecinkom darowała...

Dobroduszna i droga
i diamencik dziadziusia
dziennie,dziarsko i dzielnie
dreptała dokolusia...

Dziwiła się dzielnica
i zazdrościła ździebko
dziadziusiowi,że zamęczy
drobne i dobre dziecko.

Halina Gąsiorek-Gacek


Stasia i skrzat 2013-02-03


Stasię spotkał stary skrzat
i sparaliżował strach!

Stała Stasia stała,jak słup soli,
a on śmiał się,Stasię smolił.

Szczerzył sie solidnie świat
skąd w stolicy stanął skrzat?

Sęk,bo skrzat nie straszny stworek,
syty,sympatyczny Skorek.

Halina Gąsiorek-Gacek.


Oblicze Oli 2013-02-03


Ola Olgę okłamała,
że okropnie obolała!

Ola okiem ku obłokom
okrutnie obraca oko.

Obejrzła.Oparzyła?
Olga oko opatrzyła.

Olga owszem oniemiała
ostatecznie odkochała.

Ola się w Onufrym
jak okaz opuchłym.

Opłakała okoliczność,
opuchło oko i liczko...

Halina Gąsiorek-Gacek


Kocham! Kochanie! 2013-02-03


Kiedy ktoś kocha
kogoś,kto kłamie?
Kiedy kieruje,
klepie kochanie?

Kiedy kochanek?
Która kochanka?
Kanapa.Karmi
i kołysanka...

Kiedy kolega
i koleżanka
krzyczą:Kochanie!
Kocham! W krużgankach?

Kiedy kochają
i kończynami?
Kiedy królami
i kochankami!

Halina Gąsiorek-Gacek


Pieniądze,ach pieniądze! 2013-02-03


Pieniądze,ach pieniądze!
Co zrobić taki los.
Przemiany,samo życie
mi opróżniły trzos...

Pieniądze,ach pieniądze!
Wciąż tyle by się chciało,
a was niestety o wiele
dostaję dziś za mało...

Pieniądze,ach pieniądze!
Rządzicie losem.Mało!
Całym bogactwem życia
i tyle was dać się chciało..

Pieniądze,ach pieniądze!
Już pracą się nie chlubię.
Mam drobne,marne grosze.
Dlatego was nie lubię!

Halina Gąsiorek-Gacek.


Powiedz czemu? 2013-02-03


Czemu mi robisz
ciągle przykrości?
Odbierasz życia
sens i radości...

Marnieje szczęście,
a takie duże
przez przykre chwile
i myśli burze...

O co ci chodzi?
Wiesz,co jest czyje.
Czy ci przeszkadza,
że jeszcze żyję?

Masz przecież wszystko
co ci potrzeba,
a ja bym dała
i gwiazdkę z nieba...

Halina Gąsiorek-Gacek


Słabnący płomyk 2013-02-03


Pali się lampka życia,
a czasem ledwo tli.
Ile zostało mi jeszcze
do przeżycia dni?

Ile zostało knota
i ile jeszcze oliwy?
Mówią,Pan Bóg nie rychły,
ale sprawiedliwy...

Pracowałam ciężko
zarywając noce,
teraz spać nie mogę,
bo serce łopoce...

Zrywa się do lotu.
Duszy rosną skrzydła.
Oj,nie pozwól Panie
żebym Tobie zbrzydła!

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz