Nim z oka spadnie po mnie łza,
zapomnij proszę, ze to ja!
Naszej miłości, mimo rozkwitu,
nie dałam szans,ni racji bytu.
I znajomości rzekłam: Pas!
Po to by nigdy nie było nas.
By nasza miłość nie była grzechem,
wstrętnemu diabłu na pociechę.
I proszę wybacz, jeśli możesz,
że między nami nic być nie może.
A nasza miłóść, wielka bezsprzecznie,
nigdy nie umrze, żyć będzie wiecznie...
Halina Gąsiorek-Gacek
zapomnij proszę, ze to ja!
Naszej miłości, mimo rozkwitu,
nie dałam szans,ni racji bytu.
I znajomości rzekłam: Pas!
Po to by nigdy nie było nas.
By nasza miłość nie była grzechem,
wstrętnemu diabłu na pociechę.
I proszę wybacz, jeśli możesz,
że między nami nic być nie może.
A nasza miłóść, wielka bezsprzecznie,
nigdy nie umrze, żyć będzie wiecznie...
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz