Piszę, choć nie wiem, czy to przeczytasz?
Piszę, że żyję żalem spowita...
Mój ukochany mnie opuścił.
A co przede mną? Piekieł czeluści.
Za to, co myślę, mówię i czuję
nikt mnie od piekła nie uratuje.
Mimo, że kocham całym sercem.
Co miałam, dałam. Nie mam nic więcej.
I choć do nieba iść by się chciało.
Cóż, nagrzeszyłam w życiu niemało.
Żal szczęścia wiecznej panoramy.
My się już nigdy nie spotkamy.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz