Święta, święta
i po świętach.
Rzeczywistość
niezbyt piękna...
Każdy trochę
przejedzony
i świętowaniem
zmęczony.
A tu praca.
Pracy pora,
od raniutka
do wieczora.
I tak w kółko
i tak wciąż.
Byle do
kolejnych świąt.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz