piątek, 30 grudnia 2016

Ten taniec

To było w Sylwestra,
gdy grała orkiestra.

Zawirował cały świat.
Tak, że nawet księżyc zbladł.

Rzecz by streścić w kilku słowach
zakręciło nam się w głowach.

A serca biły czysto jak dzwon
na jeden rytm, na jeden ton.

I od tej chwili cudownej, cóż,
nie mogły życ bez siebie już.

My wniebowzięci, lekko na palcach
wirując tańczyliśmy walca.

Ten jeden taniec w Sylwestra czas
na długie lata połączył nas.

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz