czwartek, 22 grudnia 2016

Byle własne

Nie ma jak w domu
mieszkanku własnym.
Choćby niewielkim,
choćby i ciasnym.

Tam wszystko jest
na swoim miejscu,
ład i porządek
w nim oraz w sercu.

Panuje w nim
radość, swoboda
i wielkie szczęście,
miłość i zgoda.

Bo w nim nie chodzi
się na palcach.
Chyba,że tańczy
polkę lub walca...

Ani nikomu
się nie przeszkadza,
ni nie krepuje,
ni nie zawadza...

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz