Oboje byli
jak z żurnala.
On niby model,
a ona lala.
Gdy szli przez miasto,
muszę pochwalić,
wszyscy za nimi
się oglądali.
A gdy tańczyli,
cała sala
ich podziwiała
i biła brawa.
Ale skończyło
się ich kochanie,
kiedy minęło
oczarowanie.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz