czwartek, 5 maja 2016

Nie ma jak na wsi

Nie ma jak na wsi,
tu prawdę strszczę,
choćby dlatego:
Czyste powietrze.

Nie ma jak na wsi
jednymi słowy,
świeżutkie mleczko
prosto od krowy.

Nie ma jak na wsi,
co też nie bzdury,
świeże jajeczka
prosto od kury.

Nie ma jak na wsi.
Ciągnąc te wątki,
świeże warzywka
prościutko z grządki.

Nie majak na wsi,
rzeczą to znaną,
nic tak nie pachnie
jak świeże siano.

Mie ma jak na wsi,
też nie zaprzeczę,
gdy lato, upał
kapiel w rzece.

Nie ma jak na wsi
dla każdego
piąkne widoki,
szanse na niebo.

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz