Dzień, w którym szczęście
przekracza próg.
Przychodzi do mnie
Pan Jezus Bóg.
Największe szczęście,
radość jak nie wiem.
W postaci chleba
daje mi siebie.
A ja z wdzięczności
i w podzięce
Mu ofiaruję
duszę i serce.
I wszystkie myśli,
smutki, radości...
Dla Jego świętej,
bożej miłości.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz