sobota, 22 października 2016

Jesienna miłość

W żółtych płomieniach liści
jesień dopala się cudnie.
Lipiec mi mija za lipcem,
Grudzień mi stuka za grudniem.

Marzec odpływa za marcem.
Lat coraz więcej przybywa.
I czuję jak w samotności
życie uchodzi, odpływa.

A miłość w sercu płonie,
jak gdyby nigdy nic.
I ciągle rośnie płomień.
To prawda, a nie wic.

I trawi moje serce
i wciąż rozpala duszę
z radości, ze wierszami
dostarczam ludziom wzruszeń.

Dziękuję Duchu Święty,
co dla mnie nie jest bzdurą,
za różniste talenty!
A najmocniej za pióro!

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz