środa, 24 sierpnia 2016

Po latach

Minęły lata
jak biczem strzelił
i wszyscy diabli
mi szczęście wzięli,

Niepewna dnia,
niepewna jutra
wciąż nieszczęśliwa,
słaba i smutna.

I mój humorek
też mnie opuścił.
A co przede mną?
Piekieł czeluści?

A może niwy
raju i nieba?
Tego przewidzieć
nigdy się nie da.

I ani zgadnąć,
ani wywróżyć.
To niewiadoma
ziemskiej podróży.

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz