Nie daj mi dożyć takiej chwili,
że życie mocno mnie pochyli
I nie daj Boże,by nogi z miejsca
mi odmówiły posłuszeństwa.
I nie daj Boże,gdy śmierć odległa,
abym osłabła i uległa.
I racz wysłuchać tych próśb parę,
abym nie stała się ciężarem.
Bym dla nikogo, Jezu drogi,
nie stała się kulą u nogi.
Żebym do końca swoich dni,
sama udźwigła mój własny krzyż.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz