U mnie tego nie bywało,
żeby kawy brakowało.
Nawet gdy była na kartki
płynęła strumieniem wartkim.
Co dzień od samego ranka
wita kawy filiżanka.
Podobnie jak wielu ludzi,
kawa mnie po nocy budzi.
A co się zmieniło z wiekiem?
Pyszną kawę pijam z mlekiem.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz