Pamiętam chwile radosne wielce.
Płonęły oczy miłością serce.
Jak wyrywało się z piersi serce.
Jak trudno było powstrzymać ręce.
A dusze nasze były w rozterce.
Kwitły miłością uczuć kobierce.
I ta swiadomość, bedąc tak blisko,
że między nami to już wszystko.
Zrodziła smutek,rozpacz i żal.
A samo szczęście odeszło w dal.
A na wspomnienie wspólnych dni,
do dzisiaj z oczu płyną łzy.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz