Ktoś mi powiedział, że mnie się bałeś.
Przed czym takiego pietra miałeś?
Marząc i nieraz o siódmym niebie,
bałeś się mnie? A może siebie?
Z mej strony nic Ci nie groziło.
Nic między nami, by nie było.
Taki już mam charakterek,
że zła unikam. Dla mnie za wiele.
Bo to, co mogło być, było złe.
Ale nie było, dzięki mnie.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz