Za Twój uśmiech
i figurkę.
Zwłaszcza za
cudowną dziurkę.
Oddam wszystko
to, co mam
i samego
siebie dam.
Skojarzenia
płyną ciurkiem...
O jaką chodziło
dziurkę?
Oj, nie o tą
zbereźniczku!
Tylko o dziurkę
w policzku.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz