Jakich to przyszło
mi dożyć czasów,
chdzę i cierpię.
Cierpię w dwójnasób.
Cierpię podwójnie,
czyli fizycznie.
Jeszcze do tego
cierpię psychicznie.
A co najgorsze,
możecie wierzyć,
tych bóli nie da
się uśmierzyć.
I w ten to sposób
zmieniając w nicość
stałam się wielką
cierpętnicą.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz