Zapomnisz kiedyś, że to ja
wpadłam Ci w oko któregoś dnia.
Byłam obiektem westchnień. tęsknoty.
Że obce były nam pieszczoty.
Zapomnisz także czułe spojrzenia,
duszy łopoty i serca drżenia...
I że lubiłam bardzo Twój głos.
I ze rozdzielił nas nagle los.
To co w pamięci jeszcze trwa,
to już niestety nie jestem ja.
Minęło ćwierć wieku z kawałkiem.
Proszę o jedno, zapomnij całkiem.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz