Kochała do
granic boleści.
Pragnęła tylko
by ją popieścił.
A on jedynie
do niej wzdychał.
Nie zmogły nie
skusiły go licha.
I ta ich miłość
oczywista
była bez grzechu
niewinna, czysta.
Miłość prawdziwa
wielka i śliczna.
Miłość serc, dusz
platoniczna.
Halina Gąsiorek-Gacek
granic boleści.
Pragnęła tylko
by ją popieścił.
A on jedynie
do niej wzdychał.
Nie zmogły nie
skusiły go licha.
I ta ich miłość
oczywista
była bez grzechu
niewinna, czysta.
Miłość prawdziwa
wielka i śliczna.
Miłość serc, dusz
platoniczna.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz