sobota, 11 września 2021

Na łące

Z tych babek

nikt się nie natrząsa,

ze ta szeroka w liściach,

ta wąska. 


Mówił do groszka

wiosną bodziszek.

Zgodził się krwiściąg,

goździk i mniszek.


Prawda, orzekła

cała murawa:

złocień i rajgras,

brzanka, pępawa.


Tak rozprawiała

nim noc zapadła,

roślinność

lubiąca mokradła.


Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz