niedziela, 26 września 2021

Muł i osioł

 Ganił osioł muła, że nie tęgi w uszach!

Gdy usłyszy: Wio! To od razu rusza.


Siła, karność konia i sylwetka rosła,

ale muł powinien mieć co nieco z osła.


I nuż muła szkolić w tajnikach, sekretach,

jak wykiwać pana, furmana, stangreta.


Choćby pan osła ciągnął za uszy,

jak się osioł uprze, to z miejsca nie ruszy.


Póki nie dostanie owsa albo siana,

póty demokracją silniejszy od pana!


Muł uwierzył w racje oraz ośle słowa,

postanowił własne prawo wypróbować.


Nazajutrz nie ruszył i stępa na raty,

aż od woźnicy dostał tęgie baty!


Poczuł smak głupoty, która go poniosła

i zrozumiał, że głupszy ten, kto słucha osła!


Gdy głupota wierzchem, galopem lub cwałem,

jak w bajce, tak w życiu kończy się morałem.


Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz