niedziela, 30 kwietnia 2017

Wspomnienie z młodości

Pamiętam z czasów
moich młodych
pierwszomajowe
tłumne pochody.

Szli prawie wszyscy,
jak makiem usiał.
Nie zawsze chciał iść
każdy, lecz musiał.

Za nieobecność,
nie inaczej,
mógł stracić szkołę
albo i pracę.

Mnie też pochodów
droga nie obca.
Mnie pozdrawiano,
jako sportowca.

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz