Wiatr porywa
prawdę niesie...
Tu rodzina,
tam kolesie!
I co? Wszędzie
sami swoi.
Ten coś smyknie,
ten nabroi.
Tu zgorszenie,
a tam kpiny.
Proceder kwitnie
od gminy.
Kończy na
najwyższych szczeblach.
I stąd afera
niejedna.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz