Pewności nikt nie ma.
Gdybać można, trzeba.
Jak dusza idzie
po śmierci do nieba?
Wędrówka duszyczek,
to nie żadne kpiny.
Wspina sie po schodach
lub szczeblach drabiny?
Być może niesiona
na anielskich skrzydlach?
A może do piekła
na diabelskich widłach?
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz