Moja poezja
i mój rym
niesamowicie
lubią dym.
I kiedy piszę
i to stale
popijam kawę
i fajki palę.
słowa do rymu
powstają w wielkich
kłębach dymu.
I tutaj muszę
się pożalić.
Nie mogę przestać
pisać i palić.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz