Kocham Cię życie
i już o świcie
cieszę sie z tego
niesamowicie.
Że obudziłam się,
skończył sen.
A ja dostałam
kolejny dzień.
Kocham Cię takie
jakieś było.
Dobre, szczęśliwe,
bogate w miłość.
Żal, ze niedługo
już się skończysz.
Przyjdzie kostucha
prąd mi wyłączy.
I ciało trafi
w grobu loch.
I z czasem się
zamienię w proch.
A póki co
roniąc obficie
łzy, ja wyznaję:
Kocham Cię życie!
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz