Śmiej się pajacu i połykaj łzy!
Klaun przecież płakać nie może.
Zdław w gardle jęk, zawodu krzyk!
Czy tego chciałeś? Panie Boże!
Uratuj strzępy serca klauna,
bo rosną rana na ranie.
Jak długo zechcesz śmiać się będzie,
tylko go nie opuszczaj, Panie !
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz