piątek, 1 września 2017

Jak grzyby po deszczu

Rosną na potęgę pany,
co czekają na peany.

A ja chwalić ich nie będę.
Byłoby to wielkim błędem.

Czasem wytknę im co nieco.
I tak lata chude lecą...

Jestem z tymi, wiersz niejeden,
którzy dzisiaj mają biedę.

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz