niedziela, 24 września 2017

Gorąca para

Kochali się w każdą porę,
w dzień, w nocy, rano i wieczorem.

I wyczyniali harce, swawole
to w pianie w wannie, to znów na stole.

To na kanapie panowie, panie
wprost na podłodze, to na dywanie.

To na leżąco, to na stojąco
kochali się mocno, gorąco.

Kochali się, jak echo niesie
w parku, na łące oraz w lesie.

Kochali się wszędzie prawie
w rzece, na plaży i na trawie.

Kochali się, jak się dało
i ciągle seksu im było mało.

Aż w końcu los im figla spłatał.
Nie byli jeszcze w późnych latach.

Choć nadal chciał, aż do przesady,
utracił siły on nie dał rady...

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz