poniedziałek, 20 lutego 2017

Niechcianan miłość

Serce nie sługa.
Coś o tym wiem.
Niechciana miłość
smutna, jak tren.

Zwłaszcza, gdy przyjdzie
trochę za późno.
I nie chce odejść.
Prosić na próżno.

I zamiast blasku,
miłości cienie.
I zamiast szczęścia,
wielkie cierpienie.

Ktoś powie, wina
cała Amora.
A ja, że licha,
tego potwora!

Co zmienia czasem
strzały lot
i nie w tym sercu
umieszcza grot.

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz