środa, 19 marca 2014

To juz rok 2014-03-19

Pontyfikatu
już minął rok
i przyniósł wielu
niejeden szok!

Bo Ojciec święty,
serce ogromne,
wyróżnia biednych
i życie skromne...

Swoją nauką
poprawia świat...
Więc niech nam żyje,
włada sto lat!

Halina Gąsiorek-Gacek

Nic,że deszcz 2014-03-19
Wiatr huczy w kominie.
Deszcz o szyby dzwoni.
To wiosna zimę
za morza goni...

Smaga ją deszczem,
pogania wiatrem,
by opuściła
już zima świat ten.

Widać przed wiosną
respekt czuje,
bo zima wiośnie
ustępuje.

Wszyscy się cieszą
aury efektem,
bo będzie piękniej,
na pewno cieplej!

Halina Gąsiorek-Gacek

Dziękuję bardzo! 2014-03-19
Dobre mam szwagrostwo.
Pragnę ich poochwalić.
Szwagierka zakupy...
Szwagier w piecu pali.

Tak mi pomagają
w potrzebie i z miejsca,
bo to dobrzy ludzie,
mają złote serca!

Ja im jestem wdzięczna
za wszystko bez granic!
Bardzo im dziękuję
i modlę się za nich!

Kto to taki dobry?
Zaraz państwu powiem.
Barbara i Zbigniew
i Krzysztof Płonkowie!

Halina Gąsiorek-Gacek

Stuk! Puk! 2014-03-19
Czy to święty Józef
laską swoją stuka?
Czy to przyszła wiosna
i już do drzwi puka?

Bo kalendarzowa
będzie za dwa dni,
a na dworze jaśniej
i cieplejsze dni.

Święty Józef patron
i opiekun rodzin
przychodzi zobaczyć
jak się im powodzi?

A że nie najlepiej
ma się życia sztuka
może tak rządzącym
grozi, kiedy stuka?!

Halina Gąsiorek-Gacek

Gdy sie nie chce żyć 2014-03-19
Tak bardzo Panie
prosiłam Cię...
A Ty zabrałeś
jego, nie mnie.

Mnie każesz żyć
mimo mej woli.
Czemu mnie nie chcesz
Panie? To boli.

Wiem, popełniłam
gafy i błędy...
Chcę iść do Ciebie.
Nie wiem którędy?

Więc świeć mi Panie
światłem wieczności
i rozpal w sercu
ogień miłości!

Halina Gąsiorek-Gacek

Proszę Panie Boże! 2014-03-19
Dobry Panie Boże
ciągle mam próśb parę.
Nie dopuść bym była
dla dzieci ciężarem.

Daj mi,Panie siły
w życiowej podróży,
bym była potrzebna
i mogła im służyć...

Kiedy sił zabraknie
nie daj zginąć w gniewie
i zabierz mnie wtedy
Panie mój do siebie!

Halina Gąsiorek-Gacek

Dawni przyjaciele 2014-03-19
Rzewna łza
się w oku kręci.
Mam przyjaciół
w swej pamięci.

Byli dla mnie
drodzy, mili,
ale już mnie
opuścili.

Mnie to samą
boli, dziwi.
Widać byli
nieprawdziwi.

Tak, czy owak,
licha plan...
Ich w pamięci
dobrej mam.

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz