niedziela, 30 stycznia 2022

W późnej jesieni

 Przeminęła wiosna wonna i radosną.

A w życiu jesień, sprawa nie prosta.


Bo moje życie w promieniach słońca,

chyli się i zmierza do końca.


Już nie te nogi i nie te  ręce.

Choć kocha, wolniej bije serce.


Dusza już siedzi na ramieniu

i liczy plamy na sumieniu.


A ja przewidzieć nie potrafię,

kiedy i gdzie po śmierci trafię?


Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz