czwartek, 13 stycznia 2022

Czyja wina?

Już do siebie niepodobni,

ale szczęścia nadal głodni.

 

Co dzień zgodnie z ruchem słońca

zmierzamy wolno do końca.

 

Ciągle spragnieni miłości 

oraz szczęścia i radości.


Toniemy w wielkiej tęsknocie

i przeżywamy mąk krocie.


Czyja za to cała wina?

Niewątpliwie Kupidyna.

 

Nie te serca, dużej wiary 

ustrzelił bożek do pary.


Halina Gąsiorek-Gacek



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz