piątek, 18 lipca 2014

Do Agi : Wspomnienie PRL-U 2014-07-18

Wielu wspomina PRL miło,
bo wiele także dobrego było...

Co najważniejsze było z tego?
Że była praca dla każdego!

Gwarantowana dla wszystkich praca
i godna za nią uczciwa płaca!

Ponadto młodzież w czasie wyklętym
Mogła rozwijać swoje talenty!

A dzisiaj co? Same bariery
i brak perspektyw na kariery...

Choć wiele zła działo się było,
ja też wspominam PRL miło...

Halina Gąsiorek-Gacek

Niebożątka latem 2014-07-18
Biedne zwierzątka,
zwłaszcza w upale,
bo noszą skórę
tą samą stale...

I biedne ptaszki
w swoich mundurkach,
bo mają ciepłe,
puchowe piórka.

I w upał ryczą
o tym świergocą.
O letniej porze
męczą się pocą...

Halina Gąsiorek-Gacek

Nie, bo i niebo 2014-07-18
Słucham dzienników nie bez żenady,
jak znani ludzie łamią zasady...

Coraz to nowa obłudna pieśń
i prawa boże dziś mają gdzieś!

Jak długo jeszcze, nim przyjdzie zima,
serce i niebo trend ten wytrzyma?

Bo coraz częściej błyska i grzmi,
gdy widzi jakie są ludzkie dni...

Halina Gąsiorek-Gacek

Plaża nudystów 2014-07-18
Szczęście, że rzadka to u nas plaża,
gdzie człowiek wdzięki swoje obnaża.

I czy maluchem, świeci siwizną
gorszy nagością, czyli golizną...

I pokazuje z własnej głupoty
swe atrybuty, niby klejnoty...

A one w parze z człowieka twarzą
raz budzą niesmak, dwa w oczy rażą!

Trafić na plażę taką to pech.
Obnażać ciało całkiem, to grzech!

Już Adam z Ewą wskazali wszystkim,
to co wstydliwe chować pod listki...

Halina Gąsiorek-Gacek

Ciałko i słonko 2014-07-18
Opalaj ciałko także z umiarem,
bo Cię przypali słonko, za karę...

I nagie ciałko słonko ubierze
w czerwoną skórę albo w pęcherze...

Słonko, też figlarz, zwłaszcza na plaży
czasem zbyt mocno grzeje i praży...

Wie każdy chłopak oraz dziewczyna
pragnie opalić się na murzyna...

A w naszych czasach nowa kultura,
jak dawniej modna jest biała skóra...

Halina Gąsiorek-Gacek

Myśli-ciele 2014-07-18
Myślał, że jest wielki.
Ludzie go kochają.
A oni pomstują
na niego, żal mają...

Za to, że wynieśli
go w rozruchów dobie,
a on co załatwił?
Dobrobyt sam sobie...

Przejdzie do historii,
to jest fakt bezsporny,
jako zgodny wasal
i błazen nadworny...

Halina Gąsiorek-Gacek

Robota i bez 2014-07-18
Choć człowiek nie dureń,
nie głupol, nie kiep
tak ciężko pracuje
na wodę i chleb!

Choć ukończył szkołę
wyższą i na mur
ciągnie wóz jak osioł
stary albo wół...

Samo życie uczy
i najlepiej ćwiczy...
Czemu wykształcenie
dzisiaj się nie liczy?

Brak pracy w ogóle.
Wszyscy zdolni, zręczni
i mamy doktorów,
magistrów na pęczki...

Brak ciepłych posadek
tak, jak w PRL-u
i na bezrobociu
dzisiaj bardzo wielu.

I tym nieodpłatnym.
Wstyd i hańba w końcu!
Młodzi, silni ludzie
na garnuszku ojców...

Wstyd naszej młodzieży.
I jak wszyscy sądzą,
a wina i hańba
tych co dzisiaj rządzą!

Halina Gąsiorek-Gacek

Aneta 2014-07-17
Co znaczy dla mnie imię Aneta?
To dobra, mądra, piękna kobieta.

Inteligentna i wykształcona
i kochająca córka i żona.

Bieluchna, niby na niebie chmurka.
Moja najlepsza, kochana córka!

Halina Gąsiorek-Gacek

Daj nam Panie! 2014-07-17
Po sześćdziesięciu latach
ile zostało z nas?
Twarze są pomarszczone.
Oczy straciły blask.

Usta straciły smak.
Osłabły ręce, nogi.
Dokąd prowadzi szlak?
Do nieba? Boże drogi!

Daj Panie tyle dni
nam iść po ziemskich drogach
byśmy zdołali dojść
do Ciebie na własnych nogach.

Halina Gąsiorek-Gacek

W jeziorze życia 2014-07-17
Nie ma złotej rybki.
Ludzi bierze złość.
A w jeziorze życia
tylko sieja, płoć...

Pysznią się karasie.
Przeciwko okonie.
Znowu każą brać
wszystko w swoje dłonie.

A co na to sum
znany elektryczny?
Kręci wąsy. Milczy.
Wyrósł okaz śliczny.

Halina Gąsiorek-Gacek

Treser europejskiego grizlego 2014-07-17
Wielki grizli ma tresera,
lecz to stara szkoła
i jego tresura
dziś o pomstę woła.

To treser malutki,
bo niski po prostu
i swoją wielkoscią
nie przekracza wzrostu.

Bo wyczynia same
stare, brzydkie sztuczki.
Jemu trzeba szkoły
i przedniej nauczki.

Niech się opamięta
i po cichu siedzi,
na drugiej półkuli
też nie brak niedźwiedzi...

I to wielkich grizli.
Znają takie sztuczki,
że nie zaoszczędzą
prawdziwej nauczki!

Halina Gąsiorek-Gacek

Ale noga! 2014-07-17
"Daj mi nogę, daj mi nogę,
bo bez nogi żyć nie mogę..."

Tak śpiewała pewna pani,
której za nic nie chcę ganić.

Ależ pani zacna, droga
po co Ci ta trzecia noga?

Laski, kije dużo lepsze,
by się oprzeć lub podepszeć...

Bo mam stolik na trzech nogach
i gdy trzęsie się podłoga.

Co się ze stoliczkiem dzieje?
Kołysze się oraz chwieje...

I rozlewa mi się kawa.
Z kawy plama, trudna sprawa...

Każdy kto się zna na żartach
wie, potrzebna noga czwarta!

Halina Gąsiorek-Gacek

Echo po wczasach 2014-07-17
Wrócił z wczasów cały zdrów,
a plotki przyczyną.
Ktoś rozpuścił, że widziano
go z piękną blondyną...

I cóż takiego widziano?
Niektórych złość bierze.
Bo widziano go podobno
z panią na spacerze...

Siła ludzkiej wyobraźni
oraz sprośnych myśli
wymyśliła to, co jemu
nawet się nie przyśni.

Rzecz, kto innych podejrzewa
o niegodne czyny,
sam na pewno status zdradził
i nie jest bez winy...

A jeżeli ja się mylę,
nikt mi nie uwierzył,
ja mu nie zazdroszczę,
gdy przygodę przeżył.

Halina Gąsiorek-Gacek

Roz-łąka 2014-07-17
Nasza rozłąka kwitła tęsknotą.
A to jest smutny kwiat.
Kwitnie na biało i na czerwono
od tylu, tylu lat.

Czemu czerwono? Bo miłością
prawdziwą i dziecinną,
no a na biało, bo ta miłość
do dzisiaj jest niewinną...

Los nas rozdzielił
na długie lata,
lecz miłość przetrwa
do końca świata...

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz