Trzęsie się dusza na ramieniu,
bo nie brak jej plam na sumieniu.
Martwi się, cierpi dusza biedna,
czy ją z plamami wpuszczą do nieba?
Sumienie jej wyrzuca błędy.
I jak do nieba, nie wie którędy?
Dusza żałuje grzechów, a jużci...
Może jej dobry Pan Bóg odpuści?
A jeśli, nie daj Boże nie,
to życie duszy skończy się źle.
I trafi do piekieł otchłani
i będzie dusza cierpieć wiekami.
Halina Gąsiorek-Gacek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz