Wabiła panna chłopców
będąc źródłem pokusy.
A co jej chodziło?
Wyłącznie o całusy.
A chłopcy, jak to chłopcy,
choć mają dobre serce
i lubią się całować,
zawsze chcą dużo więcej
W dodatku zachęceni
i łasi na pieszczoty
ruszają w konkury
oddając zaloty.
I niejeden chłopak
pannę tą całował,
lecz się nie ożenił.
Prawda to nie nowa.
Sęk, że znajomości
bez miłości w sercu
nigdy się nie kończą
na ślubnym kobiercu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz