piątek, 10 czerwca 2022

Coraz słabsza

 Tracę siły permanentnie.

Słabnę sobie coraz częściej.


Coraz bardziej jestem słaba.

Coraz słabsza. Nie przesada.


Jeszcze jakiś czas z kawałkiem

i osłabnę sobie całkiem.


I na nogach nie ustoję.

Tego się najbardziej boję.


By nie ulec i przypadkiem

niedołężnie leżeć plackiem.


Nikt nie chce takiego placka.

I lepiej odejść znianacka.


Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz