niedziela, 12 grudnia 2021

Rymek i dymek

 Ciągle palę, Dymki puszczam.

Wpadłam w nałóg, mówiąc z grubsza.


Ciągle palę. Forsę trwonię.

Wciąż za papierosem gonię.


Ciągle palę. Rzecz powtarzam.

Z diabełkiem się przekomarzam.


Kusi: Zapal! Ja mu, nie!

Tak mnie kusi całe dnie.


Ja na przekór, to nie kpiny,

palę fajki na godziny.


I w dodatku po połowie.

Ma wygrana, co się zowie.


Sztuką, na którą mnie nie stać,

byłoby po prostu przestać.


Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz