środa, 8 maja 2019

Niby kura

Śmieja się ze mnie moi kochani,
że chodzę spać wcześnie, z kurami.

A ja potwierdzam kończąc dysputę,
że wstaję wcześnie, przed kogutem.

Że mieszkam na wsi, daję słowo.
Przez lata byłam kurą domową.

A na dodatek, prawda cała,
kurą co znosi złote jaja.

A dla swych dzieci, to skrzeczy sroka,
jako ich matka byłam jak kwoka.

Halina Gąsiorek-Gacek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz